Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z facetem, który kłamie itd

Polecane posty

Gość gość

3 lata zmarnowane. Wpuściłam go pod swój dach z reklamówką starych ubrań. A on popija.Pana udaje. Nic od siebie. Życie z dnia na dzień. Zero deklaracji nawet pierścionka nie kupił. Jego rodzice gadają ze on ma swoim itd.. Najlepsze jest to, że odkryłam ze pisze z innymi Jedna powiedziała, że od 3 lat z nią sypia systematycznie.a on, że ona kłamie tyle i problemu nie ma. Miał się zmienić miał pół roku na to i nic nie zrobił. Mówię mu dziś to mnie gdzieś zabierz sobota jest od 3 lat nigdzie nie bylam...a on po co wydawać kasę...standard kupi 4 Paka i tv a alka pójdę spać by nie patrzeć jak on pije...wywaliłem go z mieszkania, ale boję się że mi otworze, zmienne kolejny raz. Co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za błędy pisze z telefonu i w nerwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak się z tego wykaraskać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nic nie poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wygląda normalne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego chcesz baba od życia? Masz normalne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej przed oczami wszystkie świństawa jakie ci zrobił i nie wspominaj nielicznych miłych chwil z nim. Wtedy będzei mniejsze ryzyko ze się złamiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ile masz nadwagi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie cie nie zabiera bo ma cie tylko do seksu. Olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do seksu ma inna,a ona ma mieszkanie i to go do niej ciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego pytanie o nadwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 26 on 28 lat. Jak ja mam sobie uzmysłowić, że bez niego będzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co byście zrobiły na moim miejscu? Co o takiej sytuacji myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kop w zadek. Jesteś z nim bo wmawiasz sobie, że on się zmieni. Nie zmieni się, gdyby mu zależało to zmieniłby się już dawno. Jeśli go przyjmiesz z powrotem to następne 3 lata też będą tak wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie jak ciężko podjąć taką decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, dlatego radzę szybko się go pozbyć. Ty nie chcesz go takiego jaki jest tylko jakiego go sobie wyobraziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo typowe zachowanie toksycznych ludzi uzależniających innych od relacji ze sobą. Stosowane często nie tylko w związkach damsko-męskich ale też np. w pracy. Traktuje cię jak śmiecia ale raz na ruski miesiąc da ci "nagrodę" w postaci miłego słowa (wielkie wow) żeby ci się wydawało, że warto go znosić, a nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rule and control
Dobrze sie ustawil. Wampir w kazdym tego slowa znaczeniu. Wylacz serce,nie daj uczuciom dojsc do glosu i zrob jak nakazuje rozsadek.jesli czujesz,ze sama nie dajesz rady popros kogos o pomoc,rodzine,znajomych,kogokolwiek. Badz silna i badz taka jak on, zimna. Kochasz go ale to toksyczne i Cie zniszczy,uwierz mi,ze cierpienie jakie otrzymujesz jest duzo gorsze, pomysl o kolejnych trzech latach,chcesz je zmarnowac? pozbyc sie go jak najszybciej,nie litowac.wyrzuc z mieszkania,zerwij kontakt,zajmij mysli ,miej duzo zajec i otocz sie ludzmi, wytrzymasz a potem poczujesz ulge i wolnosc od uczuc,poczucia winy i krzywdy. Przechodzilam przezmto samo. Nie jest wart animjednej Twojej lzy,to gnida. Gdy Ty cierpisz on rosnie w sile,nie daj sie wykorzystywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak mi siły i samozaparcia. Czuje się zerem nikim, smieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak mi siły i samozaparcia. Czuje się zerem nikim, smieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. skoro Ty czujesz się nikim, zerem i śmieciem tak jak to napisałaś, to nie oczekuj, że ktoś będzie traktował Cię godnie, z szacunkiem i jak prawdziwą kobietę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mam się czuć skoro jestem tak traktowana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×