Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naranadwago

Pomoc w odchudzaniu

Polecane posty

Gość naranadwago

Hejka, mam od jakiegoś czasu duży problem, przynajmniej dla mnie. Otóż mam nadwagę, chciałabym schudnąc stopniowo tak 20 kg, aczkolwiek wiadomo że pierwsze pojedyncze cieszą ogromnie. Ale mam problem - zero wsparcia ze strony rodziców. Słyszę non-stop od nich niemile komentarze typu "widzisz? Popatrz na tamta dziewczynę jaka jest ładna, szczuplutka, a Ty co? Szafa" albo wszelkie tego synonimy. Uważają że winę za to jak wyglądam zrzucam na nich, a jest to nieprawda, bo raz że nigdy nie byłam szczypą, a dwa jedyne co im mowie to że moje złe samopoczucie powodują swoimi heh budującymi komentarzami i wywierają na mnie ogromną presję. W domu znajduje same niedietetyczne rzeczy - ciasta, placki, tłuste potrawy, mieszkam sama na mieszkaniu, próbuje sobie to nadrabiac, ale dostaje od rodziców malo pieniędzy wiec muszę tez brać dużo rzeczy z domu. Ja rozumiem ze silna wola itd, ale jak pod moim nosem "wpier#(%))@-@ją" chipsy to niestety nie pomaga. Klocimy się o to, ciągle tylko kończy się płaczem z mojej strony gdyż nie mogę juz tego wytrzymać. Chce wziąć sprawy sama w swoje ręce, ale nie mam ani kasy na dietetyka, a od nich nic już nie wezmę... Staram się o dorywczą pracę, tak aby właśnie zarobić na dietę, czy karnet na silke. Ale nadal brakuje mi wsparcia psychicznego, nie ukrywam ze mnie to powoli kończy, mam coraz gorszy humor i nie wiem jak sobie z tym poradzić, pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćRinn
Jeść mniej z tym się zgodzę a co do tabletek ja jestem zwolenniczką suplementów diet.Może dla tego że dzięki suplementowi udało mi się schudnąc.Oczywiście byłam na diecie i ćwiczyłam ale Foreverslim bardzo wspomógł moje odchudzanie.Dzięki niemu dieta była znacznie łatwiejsza i wcale nie męcząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleczka131a
Możesz też pomyśleć zabiegu coolscultoing zeltiq który można wykonać tu http://www.spaprzemysl.pl/zabiegi Polega on na niszczeniu komórek tłuszczowych zimnem. Zabieg jest jednorazowy i nie wymaga powtórki. Myślę, że to lepsze rozwiązanie niż trucie się tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarakkta
Kurczę, wiesz co ale naprawdę rodzina Ci nie pomaga, to co piszesz o tym tłustym jedzeniu wszędzie, chipsach itd, to mnie też doprowadziłoby do szału. A musisz z nimi mieszkać? Bo rozumiem, że oni nagle nie odłożą śmieciowego jedzenia, bo Ty się odchudzasz, ale przy takim antywsparciu może być ciężko. Fakt, że możesz się wspomagac różnymi rzeczami na odchudzanie jak http://pl.belightplus.com/kapsulki-na-odchudzanie.html to bardzo dobre kapsułki hamujące łaknienie, ale jak rodzina takie cuda wyprawia na Twoich oczach, to może być ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brakuje ci silnej woli, dla mnie to żadne tłumaczenie że jak ktoś coś przy mnie je to i ja to muszę. Brak wsparcia ze strony rodziny to dwa, a co na to znajomi? chłopak? Tobie dietetyk nie jest kompletnie potrzebny, musisz sama ograniczyć g*wniane jedzenie i tyle, wywalisz kase, on ułoży ci diete i co z tego skoro nie masz pieniędzy na lepsze jedzenie tak jak napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się wydaje, że to wszystko wymówki; skoro masz tłuste jedzenie z domu, to jedz go mniej; nie przytyjesz od jednego kotleta, jęśli zjesz go z furą warzyw, a te nie są drogie. Zgadzam się z przedmówcą; nie musisz jeść chipsów, bo ktoś inny je. Karnet na siłkę też nie jest ci potrzebny, możesz ruszyć tyłek sama, chociażby chodząc wszędzie gdzie się da piechotą. Godzina szybkiego marszu też dużo daje. A prawda jest taka, że skoro masz nadwagę od zawsze, to jest to wina twoich rodziców, że cię upaśli, ale teraz większość zależy od ciebie samej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka87
Cześć. Nie musisz mieć dużo pieniędzy na dietę, serio. Zacznij po pierwsze zamienić wszystkie napoje zimne na wodę (tańsza i zdrowa). Z herbat pij ziołowe, czerwoną lub zieloną bez cukru (też taniej), kawę również bez cukru i ogranicz. Na śniadanie kup płatki, tylko nie jakieś przetworzone, zwykłe owsiane górskie (bardzo tanie) na mleku lub wodzie, postaraj się nie dodawać cukru a np jakiś owoc lub rodzynki itp. z bananem bez cukru da się zjeść. Obiad zupy na piersi z kurczaka z warzywami, warzywna, krupnik, pomidorowa, buraczkowa,ogórkowa, kapuśniak, wszystkie bez mąki niezabielane, dużo zieleniny lub kawałeczek mięsa plus warzywa i ziemniaki lub ryż bez sosów i z piekarnika lub parowara nie smażone. Na kolację masz dużo inspiracji w necie. Zamiast wędlin sklepowych możesz zrobić jakieś pasty do pieczywa tylko nie na majonezie albo kanapki z piersią z kurczaka, która została Ci z zupy. Nie jedz na wieczor owoców. Owoców dziennie starczy garstka. Jak jesz nabiał to twaróg chudy z jogurtem, odchudzony serek wiejski, mleko 1,5%. Ostatni posiłek tak kolo 19, zależy o której spać idziesz. Zacznij się ruszać nie musisz od razu iść na siłownię. Ani karnet na siłkę, ani dietetyk nie schudnie za Ciebie. Dieta to ponoć 70% sukcesu. Możesz spacerować, tańczyć. Jeśli nie dasz rady bez cukru to kup ksylitol (trochę drogi) lub miód naturalny. Trzymam kciuki. Aha. Jeszcze kup kaszę jaglaną (bardzo tania), naucz się ją dobrze gotować na sypko i jedz z czym wlezie. Powodzenia. Ja tez się odchudzam od 3 dni. Póki co nie mogę patrzeć na słodycze i fast foody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka87
Napiszę Ci jeszcze żebyś zaczęła małymi kroczkami. Jak się rzucisz na ćwiczenia nie wiadomo jakie od razu i nie wiadomo jaką dietę to nic z tego nie będzie. Ja mam za sobą udane odchudzanie kilka lat temu i to był proces, który trwał kilka mies a waga utrzymywała się kilka lat. Potem trochę w moim życiu było problemów i zmiana pracy na siedzącą i się zapuściłam, zaczęłam podjadać. Od tamtego czasu kilka razy próbowałam restrykcyjnych diet i ćwiczeń i nie wychodziło. Teraz trzymam się tych rad, które Tobie napisałam wyżej. Dziś np zjadłam na śniadanie bułkę z twarożkiem z jogurtem i rzodkiewką, do tego kawa z chudym mlekiem niesłodzona. Drugie śniadanie banan i bułka z wędliną sojową i pomidorem (zbrzydły mi pseudowędliny mięsne). Na obiad 3 małe ziemniaczki gotowane, kilka różyczek brokuła i 1/4 fileta z kurczaka pieczonego w przyprawach. 1/4 fileta spoko starczyła żebym się najadła. Ważne żeby jeść powolutku, sygnał o sytości potrzebuje czasu żeby dojść do mózgu. Na kolację sałatkę z kaszy jaglanej, kukurydzy, tuńczyka, ogórka, szczypiorku bez majonezu, tylko sól i pieprz. Do picia woda, herbatka koper włoski na dobre trawienie taka jaką daje się do picia małym dzieciom. Jestem bardzo najedzona, nie czuje głodu. Na jutro do pracy owsianka z górskich z bananem, na drugie sałatka z jaglanej. Na obiad barszcz ukraiński nie zabielany, bez masła i mąki, właśnie robię. Pewnie dietetyk by mógł się przyczepić, że dieta źle zbilansowana itp. pieczywa jeszcze za dużo, warzyw może za mało, ale to znaczna różnica w porównaniu z moją tłuszczowo cukrową dietą. Dobra organizacja, planowanie posiłków, nie głodzenie się i będzie git. U mnie 3 dni takiego jedzenia bez ćw i 0,5 kg na wadze mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarla
Co do mniejszych porcji jak najbardziej tak, sama ten sposób stosowałam, do tego dobrze jest jeść też na mniejszym i co ważne białym (ewentualnie jasnym) talerzu. Ponadto w moim sukcesie zastosowąłam dietę 1700kcal oraz foreverslim. O ćwiczeniach nie wspominam, bo to chyba normalne. Efekt 14 kg mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich odchudzających się w tym roku chętnie do was dołączę i odrazę mam pytanie dlaczego napisałaś źeby nie jeść owoców na noc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolcia50
Mam już spore doświadczenie w walce z niechcianą częścią ciała ale chętnie się przyłącze ponieważ zaczęłam od 2 stycznia na nowo po dłuższej przerwie i miło będzie się wspólnie powzmagać Czy mogę się przyłączyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka87
Owoce mają dużo witamin, ale zawierają cukry i chyba z tego co pamiętam to cukry proste. Ponadto mają kwasy, które na noc nie są wskazane dla naszego żołądka. Owoce najlepiej jeść więc do południa, tak żeby nasz żołądek poradził sobie z kwasami i cukrami. U osób z problemami żołądkowymi typu choroba refluksowa owoce świeże i soki nie są wskazane w ogóle. Ja chętnie będę tutaj pisać i dzielić się z Wami moimi wzlotami i upadkami, a także pomysłami posiłków. Pozdrawiam wszystkich odchudzających się i chcących żyć zdrowiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolcia50
Witam "laseczki" dlaczego nikt tu nie funkcjonuj***ardzo fajnie zaczynałyście chętnie bym czerpał z waszych porad no i oczywiście dzieliła się swoimi doświadczeniami na polu bitwy z tym okupantem tz tłuszczem który odebrał nam naszą suwerenność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka87
Ja jestem :-) Jak Ci idzie Jolcia50?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolcia50
No witam kropeleczko miło źe jesteś fajnie jest mieć towarzysza w niedoli . Ja juz raz wygrałam tę nierówno walkę ze swoim ciałem ale tak jak pisałam miałam sporą przerwę i niestety trochę mi przybyło ale nie powiem ile ponieważ nie wejdę na wagę do puki nie poczuje źe mogę na dzisiaj byłby to za duży stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolcia50
Mam zamiar wytrwać w nowej walce do wakacji ograniczyła jedzenie zrezygnowałam z kolacji i tańczę godzinę dziennie moja rodzina wie źe nie mają prawa mi w tym czasie przeszkadzać Juz czuje się lepiej mniej ocięźała i mniej obolałe mam nadzieje źe z kaźdym dniem będzie lepiej kobitki piszcie coś bo ten monolog nie jest fajny plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestenm zwolnenniczką tabletek bo to jesnak też uzależnia i co, odatawisz i przytujesz znowu. raczej bym dieta sprobowała, słuchaj dziewczyn, małymi kroczkami dużo zdziałasz ;) tu masz detoks może dobrze na początek go zastosować? http://terapiasokami.pl/zdrowy-start-detoks ja mam wyciskarke i pije dużo soków to mi wspomaga przemiane materii http://terapiasokami.pl/wyciskarka-cooksense choxiaż to trochę zbierania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolcia50
Mi to raczej detoks nie jest potrzebny bo w trakcie tańca wylewa z siebie chektolitry potu więc organizm sam się pozbywa toksyn a przy okazji wzbogaca się o spory ładunek endorfin polecam bardzo dobrze robi nawet na stany depresyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka87
naranadwago, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro, że nie masz wsparcia ze strony rodziców, tym bardziej Cię podziwiam, że postanowiłaś wziąć sprawy w swoje ręce. Jeżeli chodzi o ćwiczenia, to można spróbować robić to samemu (bez potrzeby wykupywania karnetu na siłownię) biegając, chodząc z kijkami, jeżdżąc na rowerze, albo ćwicząc z "gwiazdą" na youtube. Najważniejsza jest motywacja, żeby ćwiczenia były regularne. W kwestii diety najlepiej szeroko omijać niezdrowe słodycze i słone przekąski, są niezdrowe i prócz kalorii nie mają zbyt wielu wartości odżywczych. Wiele informacji można znaleźć w necie (na przykład w artykule: http://www.dietetykmagda.pl/2015/12/08/odchudzaj-sie-skutecznie-i-madrze/ ). Nie polecam modnych i na krótką jedynie metę skutecznych diet białkowych czy tym podobnych, bardzo tu łatwo o efekt jojo. Nie jestem też fanką suplementów (tu też nie trudno o jojo, a poza tym są często bardzo drogie). Najlepszym suplementem są owoce i warzywa - im więcej ich jest w diecie, tym zdrowiej. Mnóstwo zdrowych przepisów znajdziesz na blogach. Pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr Szklany
Mi osobiście szczupłą sylwetkę pomógł uzyskać trening Body Ball, dla zainteresowanych podsyłam artykuł. A w nim : Jak przygotować się do treningu i jakie korzyści wynikają z uprawiania tej formy aktywności. POLECAM :) https://4fsklep.pl/body_ball__czyli_trening_i_zabawa_w_jednym,43,232.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina102
Mi pomogło w odchudzaniu przyjmowanie suplementacji Afrykańskie Mango http://szczupla-kobieta.pl dodam,iż jadłam regularne posiłki i wychodziłam 3x w tygodniu na spacer wieczorami;) I tak schudłam w 3 miesiące 30kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuska

Oczyszczanie organizmu robiłam w zeszłym roku i mam zamiar w tym powtórzyć. Robię detoks sokowy – jest to fajna forma, zawsze mam w torebce taki sok jak zgłodnieję. No i one mnie naprawdę sycą! Super smakują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja stosowałam i zachęcam wszystkich aby spróbować kuracji ziołami Tybetańskimi

a myślę że już nic innego nie będziecie stosować.

Najważniejsze jest odchudzanie zdrowe, skuteczne i bez późniejszego efektu jo-jo.

Z autopsji bardzo polecam zioła Tybetańskie na odchudzanie.

Sprawdzone. Kupuję na odchudzanieziolatybetanskie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×