Jestem smutną ,40letnią żoną

Co innego? :p

Ja wiem co miałam na myśli :-P

Mojego k****a w twojej c***e ?

dziś Haha..Dobre skąd się biorą tacy jak Ty? :)

Chodzi o to żebyś poczuła się wspaniale. Przecież jesteś kobietą.

Zawsze się czuję wspaniale :-)

Ja tez zawsze czuje się wyśmienicie :)

Przestałam czuć,jest mi już obojętne czy jest w domu czy w pracy .. za długo czekałam.Dziwne ale jest lepiej ..już nie boli ... smutna 40letnia zona Ps.nie obchodzi mnie co tam niektórzy myślą na temat 40 latek ... śmiać mi się tylko chce jacy jesteście głupi :) myślcie co chcecie i życzę Wam aby wasz czas stanął w miejscu.

Dnia 3.01.2016 o 09:51, Gość gość41 napisał:

Nie wiem co robić, tkwić w tym szambie dla dobra dzieci i udawać ze jest ok? Stwarzać pozory idealnego małżeństwa? Nie wiem , gotuje sie we mnie , moje uczucie zamienia się w nienawiść. .

Mysle, ze powinnas zrobic tak jak ja..... mam 30 lat. Jestem zonaty, ale niestety tak jak u ciebie, sex nie istnieje w ogole. Wiec postanowilem znalesc kobiete. Na chwile obecna nie zaluje tej decyzji! Nigdy nie mialem tak dobrego sexu jak z ta dziewczyna! Chociaz jest mlodsza o 10 lat, ale w lozku wyprawia cuda!!

Ale te baby głupie że ładują się do wyrka żonatym. 

Autorko, znajdź szczęście w sobie. Pooglądaj śmieszne filmiki, zajrzyj w głąb siebie, pokochaj siebie. Uszczęśliwiaj, rozpieszczaj, doceniaj, chwal - siebie. Kup sobie coś,  a najlepiej 10 cosiów;) A gdy już będzie ci fajnie, to otoczenie się dostosuje,  sfajnieje, uwierz, przetestowane;))

Zobaczysz, co się stanie. I już nigdy nie miej do nikogo o nic pretensji, odetnij, wyrzuć. Weź ego za rogi, ty tu rządzisz.

A idźcie w uj. Już nie pamiętają peezdy jak wesoły mąż pełen życia wracał do domu, a tam co żonie pizlo w łeb bo naogladaka się seriali i stwierdziła że jest nieszczęśliwa, a tu przychodzi uśmiechnięty gnojek, trzeba mu uśmiech zetrzeć i już dym o byle co, i tak codziennie aż i mąż zasiadł z piwem przed tv, stracił radość życia. Teraz można powiedzieć że to wszystko przez niego i poszukać sobie bolca "przyjaciela" Babsko nigdy nie widzi winy po swojej stronie