czy to ząbkowanie, czy może początek jakiejś infekcji?

witajcie, mam roczną córkę. Ma już 8 zębów (jedynki i dwójki), które wyszły jej całkowicie bezobjawowo. Kilka dni temu córka miała 39 st gorączki, którą szybko zbiłam, następnego dnia to samo. W ciąg u dnia bawi się i zachowuje normalnie. Od tygodnia ma troszkę mniejszy apetyt i w nocy budzi się kilka razy z płaczem. Wczoraj i dzisiaj, ale tylko popołudniami zrobiła kilka luźnych kupek. Biegunka to raczej nie jest, bo w nocy i rano jest spokój. Czy to ząbkowanie, a może początek jakiejś infekcji. Córka jeszcze nigdy nie chorowała.

czy ktoś odpowie, pomoże?

Wydaje mi się ze to może być przez zęby. Mój synek ma teraz dokładnie to samo, wyszły mu już jakiś czas temu dwójki a teraz idą dalsze ząbki, ciągle paluszki pcha do buzi, mocniej się ślini, jest niespokojny, w nocy budzi się z płaczem, może nawet to jest taki płacz przez sen, do tego katar nagle dostał.

raczej jakas infekcja już by się rozwinęła, ale wykluczyć nie możesz. To pewnie ząbki, teraz 4, potem trójki, a może wszystkie na raz? Kły są najtrudniejsze i najbardziej bolesne dla dzieci podobno, długo też wychodzą. U nas właśnie nieciekawe kupy i wodnisty katar były wyznacznikami. I rumieniec. Gdzieś wyczytałam, ze wyskakuje rumieniec na drugim policzku (jak wychodzi lewy ząb, to rumieniec na prawym) i u nas się sprawdzało.

Na 90 procent zęby. A wodnisty katar przy tym to bardzo częste.

Jak dla mnie to na zęby za wysoka ta temp. Myślę że do 38 to by były zeby. Stawiam na infekcje wirusową np. trzydniowka ( moja miała pod 40 st. Przez 3 dni a potem wysypka) albo infekcja układu moczowego