jak ma zyc samotna kobieta po 35 ktorej nikt nie chce i ktora pewnie do konca

To Ty ? x Wiesz, ze reaguję na Ciebie, jak Kmicic na Oleńkę :D.

Szczerze wątpię:-) Ale Kmicica lubię :-)

Związek z kimś wcale nie oznacza, że ludzie w tym związku nie są samotni. Na początku jest euforia, hormony, ale to się wypala. I jeśli ludzie nie dobrani są perfekcyjnie, to zaczyna się smutna rzeczywistość gdzie tyle osoby są dla siebie obce. O tym się nie mówi ale takie są fakty. Większość osób w obecnych czasach nastawiona jest na kalkulację. Związki tworzą z rozsądku nie z miłości, a ten rozsądek często oznacza w przyszłości dramat i później tony tematów i wylewania żali na takich forach jak to.

Misiu czyżbyś znowu pisał sam ze sobą i udawał, że romansujesz przez internet? :D

Dupa tam... baronie ;-)

>>>No chyba gdzieś mieszka i ma prace??<<< x Żadnymi osiągnięciami w tym zakresie nie pochwaliła się. x Wiemy tylko, że ma 35 lat i nigdy żaden mężczyzna nie zainteresował się nią poważnie. Od dwóch lat ma sporą nadwagę. To w zasadzie wszystko, co mi udało się wyczytać.

Tak, czy siak, pozdrawiam właścicielkę tych białych butów i mam szczerą nadzieję, że jest szczęśliwa :). x Kiedyś mogłem za Kmicica uchodzić :P, x dzisiaj, to już częściej życiową filozofię Zagłoby wyznaję :P. x Nawet butelkę przedniego miodu w święta opróżniłem :P. x Ty wątpisz w to, że właścicielką białych butów jesteś, czy w to, że głupieję przy Tobie, jak Kmicic przy Oleńce :P ?

A ja dobrej wódki. I to nie jedną ;-) A dziś szampana sączę. Zupełnie nie jak Oleńka :-)

@ Lara C dziś Dupa tam... baronie ;) x Mnie już nic nie zdziwi u tego ściemniacza. Raz pisał sam ze sobą, tzn. raz został na tym przyłapany na pisaniu sam ze sobą, bo takich pisań miał zapewne więcej, ale wtedy mu udowodniono, bo misio1 i osobą z nim rzekomo pisząca popełniali identyczne błędy :D Krótko mówiąc misio udawał, że właśnie wyrwał laskę z forum a potem chwalił się, że spotykał się z nią osobiście bo okazało się, że... to jego sąsiadka mieszkająca w tym samym bloku co misio :D :D :D

W białych butach ostatnio biegałam w ogólniaku :-)

>>>A ja dobrej wódki. I to nie jedną<<< x Toś Ty nie moja "Oleńka". Tamta po trzech lampkach wina, obrzygała mnie od stóp do głów :P. Nigdy w życiu nie podejrzewałem, że będę miło wspominać, bycie obrzyganym :P. x A truskawki do szampana masz :) ?

Czytałam... Nie w tym samym tylko w bloku naprzeciwko:-) I pewne jest, że Ją widział.

Nawet jemiołę dla nas kupiła :). A ja głupi jej w święta nie odwiedziłem :(.

Najlepsze jaja były jak misia przyłapałem na byciu ochroniarzem wysokiego oficera policji. Misio twierdził, że ochrania policjanta jadącego na akcję interwencyjną. Jaja, że szok, bo przecież policja nigdy nie zabiera ze sobą jakichś cywilnych ochroniarzy :D Ale to jeszcze nic. Na interwencji miało się okazać, że misio1 był naocznym świadkiem jak rodzice rozłupują siekierami czaszki własnym dzieciom. Na moją ripostę, że przecież taka zbrodnia musiałaby się odbić szerokim echem w mediach misio-pierdzisio nagle zmienił wersję i zaczął twierdzić, że dziecko (teraz już jedno, a nie kilkoro) przeżyło, bo rodzice w porę załatali mu głowę :D :D Tak, mamusia wzięła igłę, skrawek materiału i naszyła na czaszkę w miejscu gdzie był widoczny mózg :D :D :D Uważaj z kim piszesz Lara C, bo misio to mitoman niesamowicie głupi. Rozumiem ludzi, co ściemniają, bo chcą się dowartościować. Ale on ściemnia nieprawdopodobnie głupio i można go dziecinnie łatwo przyłapać na kłamstwie. Niestety, przyłapany misio ma zwyczaj ubliżania wszystkim dookoła, jak wtedy naubliżał tej kobiecie. Uważaj Lara C, uważaj. O ile naprawdę nie jesteś misiem.

Spokojna Twoja, baronie :-) Za stara i za drobna jestem... I nie łykam wszystkiego jak pelikan :-)

Autorkę wywiało? :-(

Lara :) Wszystkiego nie warto... ale lubię czytać o tym co i jak łykasz

baronie, Ty to musisz mieć nudne życie:-( Albo lubisz powtarzać się w nieskończoność. A jemiołę lubię... świątecznie :-)

Słodki, chcesz mnie o zawał przyprawić???? Do Siego, przystojniaku :*

Rozmawialiśmy przez telefon, gdy ją wybierała :). x Po tej od białych butów, to jakoś mi się do kobiet nie spieszy :(. Pewnie pięknotka od jemioły, jest o to obrażona :).

Szkoda mi autorki...ja mam 34 lata fakt faktem nie wyglądam bo każdy mi to mówi powodzenie też mam niemałe, ale szczerze wole być sama niż się z kimś użerać ;)

Ciebie? w życiu:p Jeśli już to chciałbym przyprawić Cię o spazmy w moich, hmmmm... uściskach ;)

Słodki, nie igraj z ogniem na lodzie ;-) O ile wiem, nie jest fochliwą siksą :-)

>>>O ile wiem, nie jest fochliwą siksą<<< x Czy sugerujesz mi, że znasz tą pięknotkę :) ? x Przepraszam za zamilknięcie.

Coś tam o Niej wiem ;-)

To będę musiał bardziej postarać się :).