Moja 4 latka prawie nic nie je!

Witam, mam 4 letnie blizniaki: corke i syna. Synek je az za dobrze. W przedszkolu zjada przewaznie caly obiad, a potem w domu jak widzi, ze my z mezem jemy, to tez chce i zjada drugi :/ Na szczescie jakims cudem jest dosyc szczuply ;) Natomiast corcia w przedszkolu je znikomo, a w domu brat je drugi obiad, a ona nie chce :( Jak jest caly dzien w domu, to zje kazdego posilku 2-3 lyzki, gryzy. Zawsze pytam sie ich, co chca zjesc na sniadanie, kolacje, a ona mowi, ze nie jest glodna... Nawet slodyczy za bardzo nie je. Lubi tylko lizaki, gumy rozpuszczalne, danonki i parowki. Oczywiscie nie daje tych slodyczy czesto, czy zamiast posilku. Czasem jeszcze uda mi sie ja przekonac, ze jak zje obiad, to dostanie lizaka, ale rzadko. No jeszcze szklanke mleka wypije na kolacje prawie zawsze, to chyba ja ratuje. Probowalam wspolnego gotowania itp. i nic, robi chetnie, a zjada tylko brat :( Lekarz mowi, ze wszystko ok, nie wiem co robic. Ona sie nie zaglodzi?

Witam! To maz juz hardcore w domu jednym słowem... sama sie nie zagłodzi i widocznie tyle jej wystarcza ale ja bym bardziej radykalne podeszła do sprawy-żadnego danonka, parówki, lizaka, gum-totalnie nic. Jesli nie zacznie jesc lepiej to widocznie tak ma i nic nie poradzisz. Powodzenia bo skrajnie cieki przypadek zważywszy na przedszkole, brata bliźniaka, wspólne posiłki i gotowanie a nawet przekupstwo ...

wg mnie coś nie jest ok, ale nie panikuj, przyjrzyj się uważnie kiedy je chętnie, co je chętnie czy są to pokarmy te same cały czas czy da się namówić na różne smaki, czy preferuje płynne, półpłynne czy stałe... może poczytaj coś w necie o wybiórczości pokarmowej u dzieci - z czym to się wiąże z czego może wynikać, może sprawdź też pasożyty... trudno mi radzić nie jestem specjalistą lekarzem tylko mamą, ale lekarz (były już) mojej małej też twierdził, że jest ok - a nie było niestety... jeśli coś cię niepokoi u dziec***amiętaj aby to sprawdzać, jestes mamą ty je znasz, obserwujesz czasami intuicja może nam dobrze podpowiadać - lepiej 5 razy się upewnic że ok, niż o raz zaniechać...

Zgadzam się z przedmówcą. Jeśli je tylko tyle to znaczy, że więcej może nie potrzebować. Wypróbuj nowe smaki, sposób podania dla zachęcenia :) Jeśli nie podjada między posiłkami - super, jeśli tak - nie pozwalaj jej, wytłumacz, że są wyznaczone pory na jedzenie i już. Nie zabawiaj jej do jedzenia, nie proponuj filmu czy bajki, posiłek to nie zabawa i nie powinna tak go kojarzyć. Jeśli będzie głodna to zje, jeśli nie, nie masz co się bać :)

Mój 4latek nie wie co to danonki czy gumy rozpuszczalne za to lubi warzywa, bakalie :p Słodycze je ale inne np. czekoladę, ciastko normalne domowe lub z piekarni, nie paczkowane z 2 letnią datą ważności.

Moja znajoma tez narzekala ze jej syn nic nie chce jeść. Raz poszłam z moim synem do nich w odwiedziny zeby chłopcy sie razem pobawili a tam ciastka ciasteczka soki żelki młody jej podjadal to nie dziwne ze glodny nie byl.i do niej nie docieralo ze powinna mu to calkiem zabrać aby zjadl normalny posiłek ona mówiła ze chociaż to jak je niech zje