Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trochę ciszy

maly gaduła pomocy

Polecane posty

Gość trochę ciszy

Witam może to dla niektórych nie jest problemem, ale my z mężem już nie dajemy rady. Nasz syn cały czas ale to cały czas mówi. Gada aby gadać, albo wyje, jęczy cokolwiek. Mamy spory dom, mały ma swój pokój, furę zabawek - nie pójdzie tam na minutę - no chyba, że po zabawkę, którą przyniesie tam gdzie my jesteśmy i dalej gada. Nie możemy nic zrobić, o niczym porozmawiać, a już żeby jakieś informacje obejrzeć i coś usłyszeć to nie ma mowy. Czasu poświęcamy mu naprawdę dużo - bawimy się, gotujemy, chodzi z mężem do garażu majsterkować - ale nawet przy wspólnie spędzanym czasie potrafi wyprowadzić z równowagi. Nawet teraz do mnie mówi i już sama nie wiem co piszę :) Kobietki maci taki problem? Jak z tym walczyć, co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapisz go do pisu koniecznie !!! tam tez bardzo duzo mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochęciszy
Oj było w tytule ale nie chciało przejść. Za dwa miesiące kończy 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w przedszkolu tez tak duzo mówi? Czy tylko przy was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdźcie mu towarzysza, niech wygaduje się wśród kolegów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę ciszy
Gada, ale pani powiedziała, że na zajęciach jest cicho, wie kiedy może mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi być uroczy :) choć pewnie tak jak piszesz, zaczyna to przeszkadzać. A może jakieś zajęcie popołudniowe? Może go zapiszcie na jakieś karate, czy cos takiego? Niech pobędzie z innymi dzieciakami, jemu chyba brakuje kompana do zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nauka jakiegoś języka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę ciszy
Z tym kompanem to chyba trafione. Gorzej z zajęciami. Jak u większości brak czasu, jak wracamy po pracy odbieramy młodego z przedszkola to już czasami nie ma sił na wychodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę ciszy
To wtedy będzie gadał po angielsku ;) można się pośmiać, ale my już czasem mamy poważnie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze.moja ma 2.5 roku i gada dużo ale po swojemu. Jest tylko kilka słów które wymawia poprawnie. Składa zdania po swojemu. Z każdym dniem mówi coraz wiecej tylko szkoda ze po swojemu a nie ccoraz wyraźniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie tylko gorzej - mój też taki był, teraz ma 7 lat i poza tym, że nawija bez przerwy to jeszcze pyskuje i przeszkadza w szkole. Na dzień dobry wysłali nas do poradni z podejrzeniem nadpobudliwości:-p Raczej tego nie zmienisz, trzeba z tym żyć.... Mój zadaje więcej pytań niż ja jestem w stanie w ogóle przetworzyć. A jak nie odpowiadam albo błagam o ciszę to mi zarzuca, ze "w ogóle nie dajemy mu nic powiedziec". Nie wiem, może będzie prawnikiem albo politykiem;-) Na pewno nie zginie, lepsze to niż dziecko nieśmiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest- przez pierwsze dwa lata lata uczysz dziecko chodzic, mowic... Zeby przez 20 kolejnych marzyc o tym, by choc na chwile usiadlo spokojnie na tylku i sie zamknelo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że to taki wiek - w końcu korzysta z tego czego uczyl się przez całe swoje życie czyli mówienia :) Ja w takich kryzysowych sytuacjach kiedy muszę mieć chwilę dla siebie albo coś zrobić ważnego w skupieniu to włączam dzieciom bajkę. Nie pozwalam im oczywiście siedzieć przez telewizorem pół dnia i oglądać tą sieczkę! Włączam im coś ze strony http://bajkowa.tv/ bo tam widzę, czy jest to materiał przeznaczony do ich wieku i ile trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×