Czy dajecie na WOŚP ?

czy mówicie ludziom z puszkami stanowcze NIE, NIE DAJE ?!

Ja daje, a czasem nie daje.

Tak, zawsze daje :)

oczywiście że daję na WOSP, córka cały rok zbiera do skarbonki i później wszystko wrzuca do puszek. na ten cel warto, a nie na kolejne złote witraże, nowe dzwony, marmurową posadzkę albo bmw dla księdza. Dla Owsiaka zawsze!moja córa po porodzie korzystała ze sprzętu kupionego przez WOSP więc jest to taki dług edzięczności.

zawsze wysyłałam 1 max 2 smsy w tym roku mam postanowienie wysłac 8 bo z domu na pewno nie wyjdę za zimno

Zawsze daję

no cóż, co by nie mowic o Owsiaku, wiem że jego przeszłość nie jest kolorowa, facet tez z czegos musi żyć, ale daje :P lepsze są takie akcje niż durnoty typu marsze po ktorych zostaje burdel na ulicach

Każdy normalny człowiek daje na wośp. Tym nienormalnym nie ma co tłumaczyć po co warto, dla nich ważniejsze są Kaczyńskie, Rydzykowe, stenogramy, spiski, cienie i inne psychiczne sprawy. Daję, dawać będę, moja rodzina daje, moi znajomi też. NIe znam człowieka, który by nie dawał na orkiestrę. Te kundle wszystkie szczekają głośno ale liczby mówią same za siebie, w tym roku na 100% będzie pobity rekord.

daje.

Oczywiście że daje na WOŚP. Były czasy że nie mogłem pomóc nie wiadomo jak bardzo, ale zawsze coś tam wrzuciłem do puszki. Po pierwsze dlatego, że wspierać tylko te organizacje, których pracy widać efekty. A tu jest ich masę w większości szpitali. Po drugie szczegółowo się rozliczaja i można ich rozliczenie pobrać ze strony, co już kilkukrotnie zrobiłem. A ten drugi powód eliminuje automatycznie Caritas i inne tego typu kościelne fundacje, w których koniec końców nie wiadomo ile na co i kto bierze.

No to pobierz wykaz co robi Caritas.Nie mam pojęcia dlaczego ludzie porównują te dwie różne akcje i starają się zrobić z Jurka wroga Caritas.Piękne idee ale zawsze muszą znaleźć tacy,którzy skłócają i porównują.

No to pobierz wykaz co robi Caritas.Nie mam pojęcia dlaczego ludzie porównują te dwie różne akcje i starają się zrobić z Jurka wroga Caritas.Piękne idee ale zawsze muszą znaleźć tacy,którzy skłócają i porównują.

Ja rowniez wspieram fundacje. Mimo iż mieszkam za granicą.

nie daje

Normalny Polak zawsze wesprze Orkiestrę, a ten gorszy sort nigdy niczego nie zrozumie...

Na szczęście dziś nie było nigdzie widać na mieście terrorystów z puszkami. Nie daję na akcje charytatywne. Wystarczy, że płacę wysokie POdatki na służbę zdrowia, mopsy i inne sropsy.

Nie daje i nie będę dawać.

Ja nie daje. Nfz niech daje kasę na sprzęt a nie milionowe premie dla urzędników.

Ale NFZ jak widać jednak nie daje...

nie daję, bo to należy do rządzących a nie, że dają i dalej mają dawać za darmo tj. za pieprzenie się tj. rozmnażanie jak króliki teraz mają dawać po 500 zł + odpis od podatku 100 zł na dziecko + rodzinne a nie nam pracującym płacą jałmużnę, to ja za pracę mało więcej dostaję jak ci za leżenie, pieprzenie się i rozmnażanie. Pieprzony kraj, który docenia patologię a nie pracujących. Przecież to teraz najniższa krajowa winna być co najmniej 4 -5 tys. brutto a nie 1850 zł, czy czy tych rządzących p****ało

daję i to szybko daję za pierwszym już razem . bo która szybko daje -dwa razy daje!

Jeszcze nigdy nic nie dałem na WOŚP.

Nieee ddaję!

Nie daje bo niby po co? Po pierwsze młodzież zbierająca datki bardzo kradnie z puszek po drugie to państwo ma zadawać o sprzęt w szpitalach, w końcu co miesiąc płace im podatki na to.

{ gość 2016.01.05 oczywiście że daję na WOSP, córka cały rok zbiera do skarbonki i później wszystko wrzuca do puszek. na ten cel warto, a nie na kolejne złote witraże, nowe dzwony, marmurową posadzkę albo bmw dla księdza. Dla Owsiaka zawsze!moja córa po porodzie korzystała ze sprzętu kupionego przez WOSP więc jest to taki dług edzięczności. } o Tym postem wpisałeś się w te negatywne opinie o tej inicjatywie. Ten cel jest lepszy od innych celów, bo oczywiście wg logiki, którą zaprezentowałeś/łaś to oczywiście człowiek z filantropijnym charakterem ma tylko taki wybór, albo Owsiak, albo BMW dla księdza. Żenada.

Jako 50 paroletnia kobieta nie daję ani grosza na WOŚP. Płacę składki na NFZ i nie obchodzi mnie skąd sprzet znajdujacy się w szpitalach czy przychodniach jest. Przez ostanie 2 lata ,mimo płacenia składek moj mąż musi wiele kosztownych badań wykonywac na własny koszt aby przyspieszyć postawienie diagnozy i leczenie i te badania wykonywane sa na sprzetach z serduszkiem. Moja znajoma od zawsze wspomagała WOŚP co roku dajac 100 zł. W tamtym roku starciła pracę,skonczył się jej zasiłek dla bezrobotnych,nie przyjeła proponowanej pracy z pewnych powodów.Utraciła prawo do ubezpieczenia zdrowotnego i na nieszczescie zachorowała i była diagnozowana aparatura z serduszkiem,ale jako nieubezpieczona musiała za badanie zapłacić. Od tamtego momentu znajoma nie daje ani grosza na WOŚP,czyli na wzbogacenie się Owsiaka. Aha,zeby nie było.Ateistka jestem i mam w głębokim powazaniu każda partię polityczną.

Myrevin popieram. Sami robią polemiki a potem dziwią się:czemu ludzie przeciw Orkiestrze.Ano przeciw,bo jak ktoś dał na Caritas to według nich żle dał.I przekaz jest taki:ksiądz nie powinien mieć BMW ale Owsiak musi z czegoś żyć. A prawda jest taka,że ze zbiórki na Caritas ksiądz musi odprowadzić tyle za ile np.dostał świec Caritasowych.W Caritasie pracują głównie zakonnice a nie widuje się raczej zakonnic w BMW.

ja nie daje na spółki typu Złoty Melon czy Mrówka Cała

Ja daję co roku, właśnie przelałam 25 funtów.

Bo ci wszyscy nie dający to półmóżczki są - Owsiak i tak wyjdzie na swoje...