Gość gość Napisano Styczeń 6, 2016 Jestem juz w 8 miesiacu ciazy. Codziennie nie moge sie pogodzic ze swoim stanem. Ciaza byla planowana ale nie do konca zdawalam sobie sprawe z tego co to jest miec dziecko. Jestem przerazona, odeszlam juz z pracy w domu cos chce mnie trfic nie mam sily wstawac ani zrobic mezowi objadu. Co bedzie pozniej nie wiem. Nie obejdzie sie bez pomocy psychiatry. Ja chce sie cieszyc byc dobra matka nie potrafie cos mam w psychice ze nie nie moge. Nie pojezdze sobie na wycieczki ktore tak bardzo kocham, ukruci mi sie kasa, nie wiedomo co z tego dziecka wyrosnie, czy nie bede sie za niego wstydzic, nie warto bylo za duzo poswiecilam dla tej ciazy. Pjsze aby rozladowac napiecie moze mi ktos psychicznie pomoze jestem wrakiem. Nie wiem jak przezyje porod to straszne.myslalam zeby oddac dziecko ale maz nie chce sie zgodzic. Chcialam usunac ale oczywiscie maz.... zaluje ze tego nie zrobilam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach