Dlaczego nie lubie kobiet, ktore mialy wielu partnerow

Panienka, ktora miala tylu partnerow w takim wieku to raczej osoba zbyt skupiona na cielesnosci i seksualnosci. Powod do dumy to raczej nie jest ani wydarzenie na miare wynalezienia sztucznego serca. Przewaznie kobieta, ktora miala wielu partnerow nie czekala na seks z kazdym po pare miesiecy chodzac z nim za raczke. Jest duza szansa, ze mogla juz kogos zdradzic albo miec romans z czyims panem. Mogla zaliczyc nawet prostego jak pret chlopa z podrzednej tancbudy lub dilera narkotykow z klubu dla technotlukow. Aniolkiem raczej nie bedzie i brakowac moze jej dziewczecosci. Mogla tez bedac singielka sypiac z paroma jednoczesnie albo umawiac sie na randki, jednoczesnie sypiajac dla sportu z niezobowiazujacym "przyjacielem". Sorry, ale ja bym podziekowal za randke z panienka, ktorej ktos dzien wczesniej ladowal.

na drobne

Żalisz się czy chwalisz?

Po prostu nie chcę sobie życia zepsuć z nieodpowiednią kobietą.

"Panienka, ktora miala tylu partnerow w takim wieku..." W takim, czyli? Możesz dookreślić? To ważne.

Aaaa, około 25 lat.

Sam musisz mieć problemy z życiem seksualnym.Nikt kto ich nie ma nie zajmuje się takimi rozkminkami

Głupota, ja z kolei sceptycznie, i ironicznie podchodzę do 'świętych dziewic'.

panienka, co miała kilku od razu się pozna jaki kiepski w łóżku jesteś haha

Ty juz masz zepsute życie. Skąd się biorą takie pierolące gnojki ?

To są poważne sprawy. Nikt nie chce mieć kobiety, którą trudno określi mianem porządnej.

Domyslam się że jakaś porządna i Bogu ducha winna dziewczyna Cie odrzuciła więc dlatego ją gnoisz i niszczysz opinię.To jest podłe wiesz?.

chodzi ci o kobietę czy opinię o niej?

Nie oskarżam nikogo na ślepo. Po prostu te, które swoje przeszły, zazwyczaj różne świństwa mają na sumieniu. Niepotwierdzone plotki mnie nie interesują.

po drugie interesuje Ciebie przeszłość jak Jarka z Pisu czy przyszłość??

Chodzi o fakty, a nie niesprawdzoną opinię.

ile miałeś kobiet, co?

na pewno niewiele i kompleksy wylaza uszami hihi

wielu czyli ilu? :o

Miałem 1 i nie jest mi z tym źle.

A ja miałam jednego i przez niego jestem po cholernych przejsciach czy to oznacza ze jestem taka czy owaka?nie !to oznacza tylko tyle ze mam męża chama z charakteru ktory tak axnie inaczej traktuje kobiety.Nic wiecej.Zastanow sie czasem nar sensem tego co piszesz.

Mam 23 lata, jestem ze swoim pierwszym chłopakiem juz 4 lata tylko z nim sypialam i mam daleka nadzieje, ze tylko z nim. Inni faceci mnie nie pociągają, a także nie myślę o innych. Wiec jak mnie osadzisz autorze?

Maraczenka, na pewno określiłbym Cię jako szanującą się :)

autor z szacunkiem typowy egoista, co kobiety to tylko fragment tego ego itd dla dziewczyny związek to coś wiecej niż taki facet sobie wyobraża, kobiece serce jest jak ocean niepojęty, a taki ma butelkę ze stateczkiem w korku zamkniętą a nawet i to pomijając, cięzko sobie wyobrazić iść do łóżka z takich powodów jak twierdzą w wątku. Cieżko nawet dziewczynie podejść do tego seksu jako obowiązku na raz czy dwa itd, do tego trzeba UCZUC, nastroju czegoś wiecej, czego brak u autora

Jestem dok£adnie taka sama jak Maraczenka a mnie tak nie oceniłeś..Dlaczego?!!!

Sceptyku miałeś.jedna dziewczynę, zapewne nie trzymales się z nią jedynie za rączkę. Dlaczego szukasz bądź nie szukasz kobiety, która miała tylko jednego partnera? Czy taka osoba jest od razu skreslona? Dzięki, że uważasz mnie za osobę szanująca się. Bo szacunek to.podstawa. Tez przekreslam takie osoby, które miały więcej partnerów tzw krótkiej znajomości..

bo co mają wadę ukrytą, bo cierpi Twoje ego bycia pierwszym co ją zmarnuję i porzuci

Ale ja nie szukam dziewicy, nie uważam też posiadania paru-kilku partnerów za coś złego. Apeluję jedynie o umiar i zdrowy rozsądek. P.S. Nie jestem egoistą i zapewniam, że potrafię kochać.

I proszę nie odmawiać mi uczyć

Nie Chodziło mi o dziewice, ogólnie jakiej kobiety poszukujesz? Niestety teraz są takie czasy i rozsądku im nie wbijesz, od tego powinno być wychowanie, bo musi wychodzić z czegoś takie postępowanie.