Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wscibska bratowa, babcia i w tym wszystkim ja, doradzcie, blagam

Polecane posty

Gość gość
"Stać was w ogóle na tą budowę?" Przeginacie z tymi pytaniami do autorki. Co was to obchodzi ? Skoro ruszaja z budową to widocznie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro do tej pory gniezdzili sie w 3 w jednym pokoju, to raczej wątpię że na budowę ich stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że powinnaś żyć normalnie jak człowiek. Jest niedziela to idziesz do rodziny lub do koleżanki albo twoja rodzina do ciebie przychodzi czy koleżanka. Absolutnie nie może być tak że ty niedziele podporządkowujesz wizytacji szwagierki. Ona na to nie zasługuje by sie na nią oglądać. Jest typem który sam nic nie robi ale z innych robi leni i wymaga. Bardzo wygodnicka i bezczelna postawa. Manipulanctwo. Cwana jest. Temat wieku jest taki że czujesz się nie na tyla równa z nią by wywołać z nią kłótnie. To jednak są odruchy wyniesione z dzieciństwa, które w przypadku ludzi o mocnym charakterze znikają (potrafią sie wykłócac ze starszymi jak równy z równym). U ludzi o słabym charakterze nie znikają. Jeśli czujesz że to nie na twoje nerwy kłótnia z nią to po prostu zachowuj się tak że jesteś uprzejma ale kiedy mówi to zgrywaj turystkę czyli bądź jakby rozkojarzona, zajmuj sie dzieckiem, rozmową przez tel, szybkim sprzątaniem lub znikaj z pomieszczenia pod byle pretekstem. Kiedy zwraca ci uwagę że coś tam nie dopilnowujesz to nie tłumacz sie bo to potęguje postawę winnej. Mój z uśmiechem coś w stylu "ojej przykro mi" albo "achaa.." i po zwróceniu ci uwagi przez nią i mówieniu co masz robić to za każdym razem rób na odwrót. Wtedy ona widzi że jesteś w ogóle nie podatna na jej rozkazy. Jak babcia sie żali że jej coś dolega to zgłaszaj teściowej i pytaj czy zawozić do lekarza a nie że ty podejmujesz decyzję. Z jakiej racji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 Jezuuu ale ty jesteś pieprznięta jak ta szwagierka autorki. Weź sie odwal od niej. Z jakiej paki komuś w portfel zaglądasz. Do swojego sobie patrz. Nie o tym jest temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a są tacy ludzie co lubie się rządzić i co zrobisz :o takim to tylko przypie**** ja mialam taką sytuacje jak babcia umierala mloda kuzynka zajmowala sie z dziedkiem babcią i dowiedzielismy sie ze w nocy spadla z łózka (miala wczesniej wylew) to przyjeachlismy z bardzo daleka i uzgodnilismy ze trzeba ulozyc poslanie na podlodze i tam ja polozyc, dopoki nie bedzie specjalnego lozka za 15 minut przyjechala kuzynka z ciotka, jak sie zaczely przypieprzac ze babcia lezy w okropnych warunkach itp itp jak sie rozburczaly. Mama powiedziala ze dopiero co przyjechalismy to co mialysmy zrobic.A ja to sie w ogole nie odzywalam bo bylam w ciazy i szkoda bylo nerwow na takie gnidy :o nienawidze takich osob/ przyjda od wielkiego dzwony i robia sie takie panie kierowniczki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa polaka patologia: wszyscy na kupie faceci mają wszystko gdzieś a głupie babska za wszelką cenę muszą sobie jak najwięcej świń podłożyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1616
Temat wieku jest taki że czujesz się nie na tyla równa z nią by wywołać z nią kłótnie. To jednak są odruchy wyniesione z dzieciństwa, które w przypadku ludzi o mocnym charakterze znikają (potrafią sie wykłócac ze starszymi jak równy z równym). U ludzi o słabym charakterze nie znikają. x Oczywiście, że jest to wyniesione z dzieciństwa, bo rodzice uczą, że starszym się nie pyskuje. Ogólnie mam wrażenie, że autorka to dobrze wychowany człowiek. Szwagierka ma 43 lata, więc mogłaby być matką autorki, stąd nieumiejętność postawienia się jej. Nie zgodzę się z tym, że słabsze charaktery sobie z tym nie radzą. One dopiero późno się tego uczą. xx Jeśli czujesz że to nie na twoje nerwy kłótnia z nią to po prostu zachowuj się tak że jesteś uprzejma ale kiedy mówi to zgrywaj turystkę czyli bądź jakby rozkojarzona, zajmuj sie dzieckiem, rozmową przez tel, szybkim sprzątaniem lub znikaj z pomieszczenia pod byle pretekstem. Kiedy zwraca ci uwagę że coś tam nie dopilnowujesz to nie tłumacz sie bo to potęguje postawę winnej x Dokładnie. Nie kul się autorko pod jej zarzutami. Udaj, że nie słyszysz, albo udaj zdziwioną: poważnie? Nie wiedziałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale komu autorko zrobisz na złość, że się wyprowadzisz? Nie masz środków a wielkie odgrazanie. Żyjesz na łasce rodziny męża w koszarach warunkach. Wyprowadzcie sie, nie tylko dla was będzie lepiej ale i dla nich. Tylko nie masz na to na razie kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto parę miesięcy temu pisałaś o czymś bardzo podobnym! Uciekaj z tego domu a nie obgaduj rodziny na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd wiesz, że nie ma? Może dostała wielkie wiano, które może ruszyć z banku w wieku 26 lat np, a u teściowej wyłączając odwiedzającą dom szwagierkę jej dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziś podpisuje sie rekami i nogami:) super rada, tak wlasnie powinnas postepowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za rady. Pisalam wczesniej, ze na temat pieniedzy i budowy nie bede juz odpowiadac, bo nie musze sie z tego tlumaczyc. Mysle, ze to, co istotne juz zostalo powiedziane. Teraz bedziecie wlasne historie dopisywac (oczywiscie nie wszystkie). Nie bede sie wdawac w dyskusje na powyzsze tematy, bo i tak bedziecie przekrecac kota ogonem i gdybac. Moge natomiast dyskutowac na temat, ktory jest podany w temacie watku. Wiem, ze nie unikne wylewania na moj temat pomyj, ale wierze, ze sa osoby na forum w miare obiektywne, ktore nawet krytyke potrafia wyrazic w sposob nie ublizajacy nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:34, ale komu w ogole mam zrobic na zlosc? Przeciez nie wyprowadzamy sie, by komus na zlosc robic, tylko po pierwsze mam dosc rzadzenia sie szwagierki, po drugie mamy za malo miejsca, a dziecko rosnie. To chyba dobrze, ze w takiej sytuacji wybieramy najlepsze wyjscie dla naszej rodziny jaka jest wyprowadzka? Przeciez rada ''wyprowadz sie'' jest na tym forum najpopularniejsza, wiec jesli ktos chce z niej skorzystac, to tez zle? Wybacz, ale nie rozumiem Twego toku myslenia. Mialabym zostac i sluchac ciaglego moralizowania szwagierki, a potem zostac nianka wszystkich starszych osob w rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy będziesz ten sam temat zakladac? Jestes dupa wolowa i tyle!!! A babka to pewnie niedługo wyciągnie kopyta wiec się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile razy Ty go będziesz czytać? Ja nie czytałam, więc chętnie zapoznam się z historią autorki. Autorko- musisz porozmawiać z mężem, by to on usadził nieco swoją siostrę. Babcią powinna zajmować się teściowa, w końcu to jej matka. Nie daj się zagonić do niańczenia babci, skoro nie mieszkasz jedyna w tym domu. I jak najszybciej wyprowadzka, o ile sytuacja materialna pozwoli. Trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- musisz porozmawiać z mężem, by to on usadził nieco swoją siostrę. xxx ha ha ha ha ha ha ha ale rada! rozmawiała nie raz! jej mąż ma wszystko w du/pie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×