Depresyjny tradzik....

Hej,dzis zaczelam sie zastanawiac kiedy ostatnio bylam szczesliwa...kiedy wstalam i spojrzalam do lusterka nie widzac twarzy w czerwonych sladach. Czuje ze z roku na rok coraz gorzej z moja psychika tradzik odbiera mi radosc zycia...a wlasciwie zycie,nie potrafie sie skupic na niczym innym niz na tym problemie,zycie kreci sie wokol tego jak tragicznie wygladam..i moze dla ludzi ktorzy to czytaja to jest plytkie i jest duzo wazniejszych wartosci ale przez ta chorobe ja stracilam poczucie swojej wartosci tego kim jestem.. Wszystko zaczelo sie w 2 gimanzjum ale to nie byl az tak g***towny tradzik w 3 zaczelam wszystko rozdrapywac i pogarszac sytuacje blizny mi sie nie tworza jedynie czerwone plamki ktore z czasem znikaja i tak juz od 3 lat.. byly lepsze i gorsze moemnty w moim zyciu Tradzik nie zasypuje mi calej twarzy ale czasem tworza sie ropne paskudztwa szczegolnie na policzkach reszta jest okej.. Ktos kiedys wymysl cos takiego jak makijaz by ludziemogli maskowac swoje niedoskonalosci.. to mnie dobija jeszcze bardziej...moge wyjsc czesto z domu i poznawac osoby oklamujac je o nieskazitelnosci mojej cery przez podklady korektory i cala reszte..nawet nie musze klasc kilku warstw wystarczy wiecej korektora by oszukac wszystkich ze nie mam zadnych problemow...ale ile tak mozna., ile mozna ciagle klamac.. Od poczatku trafila na zlego dermatologa ktory nie potrafil poprowadzic odpowiednio leczenia izotekiem... wykluczono w moim przypadku zaburzenia hormonalne jestem u kolejnego dermatologa i znowu retinoidy pierwszy miesiac za mna ale twarz wyglada zle.. plakac mi sie chce czasem mysle czemu ludzie nie moga miec rownych szans..to boli..nie potrafie myslec inaczej Spotykalam sie z chlopakami...i z kazdym konczylam znajomosc w momencie gdy chcial czegos wiecej...wiedzialam ze nie wie jak wygladam bez makijazu ze jestem okropna.. i nie chcialam zeby tracili na mnie czas..ludzie sie mna interesuja bo ciagle widza mnie w makijazu gdzie moja cera wyglada zupelnie inaczej.. taka sie podobam..ale wszystko znika z jego zmyciem.. Chcialabym kiedys pokochac kogos...przezyc prawdziwa milosc ale sama siebie nienawidze..nie cierpie patrzec rano w lustro wiec czemu kto mialby mnie pokochac...nie oszukujmy sie kazdy chlopak chce miec ladna dziewczyne taka ktora mu sie podoba i vice versa... przykro mi z powodu ze nie moge przezyc czegos bedac soba...tylko ciagle w makijazu w ktorym wszystko ukrywam

Pamiętaj wszystko co złe kiedyś kończy się, głowa do góry. Skoro możesz zamaskować trądzik tapetą, to nie jest tak źle :)

Wiele osób ma problemy z trądzikiem. Polecam wypróbować preparat Acne Care Cream od Beta-Skin. Krem pomaga zwalczyć istniejący trądzik i zapobiega powstawaniu nowych zmian. Polecam zajrzeć na stronę: https://sklep.betaskin.pl/pl/p/Beta-Skin-Acne-Care-Cream-75-ml/110

Autorko, zaglądasz tu jeszcze? Żadne kremy! Trądzik zaczyna się od ŚRODKA(!), coś się dzieje w środku i organizm w postaci trądziku alarmuje, że coś się dzieje, coś jest nei tak. Piszesz o policzkach, w tej strefie występuje trądzik poczytaj http://www.tlustezycie.pl/2013/05/mapa-twarzy.html bardzo możliwe, że masz alergię pokarmową np na nabiał, wtedy wystarczy go wyeliminowac i po sprawie ;) Co do pielęgnacji, nawilżaj tą buźkę, polecam olej z wiesiołka, bądź lepiej z czarnuszki(możesz pić i smarować), zainwestuj tez w serum z wit C, tanio wychodzi kiedy robi się je samemu.

Ja też jestem zdania, że mając trądzik nie powinno się uzywać maści i kremów ponieważ one jeszcze bardziej powodują zapalenia skóry. Zatkane pory zatrzymują wydalanie z organizmu sebum i tworzą się pod skórą bakterie. Wierz mi w to co mówię, sama miałam ten sam problem i przeczytałam o trądziku wszystko od deski do deski. Lepiej walczyć z nim od środka jak mówi autorka wyżej. Ja stosowałam Nonacne ( strona producenta http://po.st/Nonacne ) i z czasem przestały pojawiać się nowe wągry i wypryski a to ogromny sukces by zahamować trądzik. Później dbałam o to by stare wypryski znikały i tak było. Po 4 miesiącach przestałam uzywać podkładu bo moja twarz była idealnie gładka.

Kochana, przeczytałam tylko kilka zdań twojego wpisu, dalej nie musiałam bo to problem powszechny, znany mi bardzo dobrze. Ja mam 25 lat, po tradziku zostały mi blizny. "Pamiątka" po najgorszych latach mojego zycia. Zabiegi kwasami mi nie pomogly, Zbieram pieniadze na laser teraz. Tradzik mi dokuczał odkad mialam 13 lat, nasilil sie pod koniec gimnazjum i szkoly sredniej. Moje kolezanki jezdzily na imorezy, mialy chlopakow, a ja siedzialam w domu. Wychodzilam tylko do szkoly, tam gdzie musialam. Czułam te spojrzenia na sobie... Oczywiscie kładłam duzo pudru, ale wiesz jak jest, puder tego nie zakryje, może ciutkę sie lepiej czujesz. Ile ja wydałam kasy na tabletki od skórnego... kilka lat brałam rozne p*****ly np tetralysal. Pomagało troche. Jak bylam w drugiej klasie szkoly sredniej postanowilam pojsc z tym do ginekologa. Bo tradzik to nic innego jak zaburzenia hormonalne. A powiedz mi regularnie miesiaczkujesz? bo ja mialam nieregularne okresy. Zapisał mi tabletki anty i wyobraz sobie pol roku a ja mialam czysta cere !!!! brałam je dwa lata, bo potem juz byly mi potrzebne do zabepieczania sie :) bo oczywiscie znalazłam faceta po tym pol roku. Odstawilam na pierwszym roku studiow i do tej pory tylko czasem cos mi wyskoczy no i mam te slady, bo wyciskalam. Do tej pory jak ktoś patrzy na mnie w autobusie np to mam wrazenie, ze patrzy na moja okropna twarz. Ale teraz moja twarz jest super w porownaniu do tego, co bylo kiedys, blizny to nic, przy tych prycholach kiedys... a moze to juz ten wiek, ze mam tradzik z glowy, dlatego juz nie mam z nim problemu. Idz do ginekologa. Nie bierz zadnych d**ereli od skornego, masci i wysuszajacych tabletek. Nie martw sie to minie. czas szybko leci i ten tradzik bedzie juz tylko niemilym wspomnieniem. Głowa do góry. Skup sie na innych swoich zaletach. Moze poki co idz do kosmetyczki na jakis zabieg np albo na makijaza, niech ci pokaze jak robic go na takiej twarzy.

Doczytalam twoj wpis jednak i powiem ci, ze nie masz tak zle. Skoro zakrywasz w miare ten tradzik i faceci sie z toba spotykaja, to uwierz mi, nie ma powodu do depresji. Ja mialam sto razy gorzej. Nie martw sie tym, ze musisz ukrywac makijazem, ciesz sie, ze w ogole mozesz ukryc w jakis sposob, a tradzik minie i nie bedziesz musiala juz ukrywac

Olka na przebarwienia polecam https://www.google.pl/search?q=atrederm&biw=1525&bih=745&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwij4bv-z4PLAhVHWywKHQ3zAawQsAQIJg&dpr=0.9#imgrc=3XC4G_joZDX4tM%3A a na blizny tzw dziurki derma roller i DOBREJ jakości kolagen.

11.38 dzieki. tylko, ze u mnie te blizny juz troche czasu maja, niektore sa glebokie i zadne kremy nic nie pomagaja :/

Derma roller próbowałaś? Dermapen? Poczytaj, nawet gdzieś tu na kafe kobietki o tym piszą

Kafeteria forum ma nowy skrót KaF namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Tylko, że sam makijaż może trądzik wzmacniać, więc to zamknięte koło. Z takich sposobów na same pryszcze, może warto tak? :) http://jakpozbycsiepryszczy.pl/porady/pietruszka-wyprobuj-na-tradzik/