ile macie par butow na zimę?

gość dziś bo ewa to misio1 jakbyście chcieli wiedzieć X Misio, to Twój stary, kretynko. :D :D :D

z 7 par, jedne kozaczki z ccc ktore mam juz chyba z 5 lat, dobrze sie trzymają, z futerkiem w srodku, kosztowaly chyba 90zl, juz nie pamietam, ale musze przyznac, że to byl udany zakup co rzadko sie zdarza w sklepie ccc (bo wiekszosc butow z ccc mam do niczego), a reszta kozaczki kupione za grosze na allegro po srednio 30-40 zl. I tez dobrze sie trzymają, cena nie zawsze swiadczy o jakosci, bo mozna kupic porządną rzecz za 40zl, a bele co za 400zl.

Mam więcej ale chodze tylko w trzech Eh buciory-gdybym miała was gdzie trzymac tylko. Nie spoczne muszę mieć w przyszłości prawdziwe garderoby...

Mam problem jak wyżej, dlatego tylko 3 pary.

Mam jedna pare, na niewielkim obcasie, ale przewaznie i tak chodze w jakichs wygodniejszych sportowych. Nie mieszkam w Polsce i na szczescie mrozami typu -20 nie musze sie przejmowac.

trzy, jedne ocieplane na wieksze mrozy, jedne tak na codzień do -10 i jedne bardziej eleganckie też tak do -10

Mam jedne kozaki ale jeszcze do nowego roku mozna było śmiało w adidasach biegać. Tak że mi w zupełności wystarczy.

Do jakiego nowego roku? 14 stycznia obchodzisz nowy rok? Prawosławna Jesteś?

Mam 6, ale na co dzień używam trzech par.

0, mieszkam w Tajlandii :P

0, mieszkam w Tajlandii jezyk.gif x Nawet żadnych klapek z futerkiem? ;)

4

mam kozaki na płaskim, kozaki na obcasie, krótkie botki do łydki i emu na mrozy

jejku jak ja nienawidzę tych butów emu

Ja też. Raz jeden taki but emu powiedział mi coś chamskiego, podobno też zgwałcił kobietę w metrze, są powody do nienawiści!

no fakt ,wyględne nie są ale ciepłe i wygodne, oczywiście jak są dobrej jakości, ja kupiłam je za ponad 200 zł, są ocieplane prawdziwą owczą wełną i są mega cieplutkie ,a koleżanka kupiła takie za 45 zł w chińskim sklepie, zaraz jej się rozklapciały, nogi jej marzły i przemakają i po pół sezonu są do wywalenia

za 45 zł to ja mogę sobie kupić klapki na basen a nie buty na mrozy

serio macie tylko jedną parę butów?

6 par kozakow

mam dwie pary, jende na cieplejsze dni i drugie na mrozy,ale obie pary kosztowały ponad 200 zł, nie jakieś badziew za 50 zł

żadnej

za dużo:) Najgoirsze jest to, że jak widzę jakieś przeceny, czy promocje to ZAWSZE kupię jakąś parę butów, choćbym jej nie potrzebowała...wczoraj zamówiłam na czas na buty z kodem rabatowym http://kuponiarnia.pl/promocje/czasnabuty/ miałam sporą zniżkę, więc jak tu nie skorzystać z takiej oferty....eehh

ja mam ponad 10 i jestem facetem

Żadnych. Nie mam typowo zimowych butów. Na spacery i jak jadę do pracy komunikacją miejską, zakładam glany, a jak jadę samochodem - zwykłe, letnie półbuty, eleganckie lub nie.

glany to najobrzydliwsze obuwie jakie kiedykolwiek widziałam

ok 25

2 pary kozaków (ciepłe i lżejsze), 3 pary wysokich botków ( w tym jedne w calosci wylozone barankiem, Rieker). Kupuję buty tylko na eobuwie, i tylko Marco Tozzi. Trzyma rozmiar i tęgość. I tylko skórzane, żaden plastik. Glany..masakra.

Dwie. Eleganckie na obcasie i wygodne na płaskim. Zaszalałam.

jedne botki płaskie leciutko ocieplane i glany mocniej ocieplane ale jeszcze ich nie noszę...pierwszy raz mam glany,ciekawe jak się sprawdzą....na obcasie nie mam kompletnie żadnych butów bo nie umiem w takich chodzić

to ja z 15:43,kozaków nie ma żadnych bo mam grube łydki i w żadnych nie mogę się dopiąć :(