Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość gośćgosc ANECZKA
A ja właśnie wcinam dużo owoców warzyw.nigdy nie lubiłam barszczu a teraz pije dwa razy w tygodniu. Zawsze uwielbialam kurczaka indyka teraz w ogóle mięsa się nie złapie. Nie wspominając o szyncę i kiełbasie ( chociaż z grilla bym zjadla) ... jestem nadal na minusie 4,5 kg jestem w 14 tc i mam daje mdlosci i czasem wymioty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc ANECZKA
A ja mam taki wysyp na twarzy!!! Grrr.. przed ciążą miałam lekki problem z trądzikiem ale teraz to mam tak sucha twarz i grudki syfki wagry wszystko co ino ; (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wczoraj zlapalo spanie...godzina 16 a ja na sofie prawie zasnelam.. dobra, uciekam sie ogarnac, musze jak zwykle cos zalatwic, potem zrobic male zakupy. Co robicie dzis dobrego na obiad? Jakos nie mam dzis pomyslu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusio okazały i przynajmniej widać,że ciążowy. U mnie będzie synek i faktycznie jadłam kwaśne rzeczy i dużo mięska chociaż za nim nie przepadam. Odrzuciło mnie od słodyczy i owoców. A przed ciążą dzień bez batonika albo kostki czekolady to był dzień stracony. Przynajmniej zdrowiej dla zębów. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc ANECZKA
Ja robie dziś zapiekanka ziemniaczana z ogórkiem kiszonym pomidorem i co tam w lodówce jeszcze znajdę heh no i będę musiała mięso mielone tam umieścić bo mąż z pracy wróci to musi zjeść pożądnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aneczka ja problemów z cerą nie miałam a teraz mam wlasnie na nosie mi cos wyskoczy. Zup noe jadalam, chyba ze u mamy a barszczy nie cierpialam a teraz mi sie chce a barszcz to pychotka normalnie. Na badaniu lekarz mówil ze z tego co widzi dziewczynka. A moja siostra tez sie barszczami objadala to jedune co jej sie chcialo w ciazy i ma chlopca. A ze mnie sie smiala ze pomoc z dziewczynką die tak wymiotuje:) brzusio masz owocny, wygląda na spory albo z profilu tak wyszedl :) a ciezko Ci juz z tym brzuszkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Anaczka jeszcze czesto pączks jem ale tylko ze sklepu pod blokiem mi smakuje:) owoce tez jakos wiecej mi sie chce, wczoraj na kolacje byl rogalik posmarowany maslem i na to truskawki w plasterki i przegryzalam jeszcze winogron:) a na początku jak te wymioty byly to codziennie jadlam banana bo syty i jak musialam zwracac to tak mnie przelyk nie bolal:) no i jak juz pisalam wszystkim w rodzinie dziadek kracze plec dziecka a do mnie powiedzial ,,spaskudnialas na mordzie dziewucha bedzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Jeszcze sie spotkalam ze na dziewczynke brzuch jest kuleczka a na chlopca jakby sie utylo, ale to kazdy gada jak chce jak to zabonony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Co na obiad rety, sama mialabym ochote wypytac co ogolnie jecie bo ja juz nie mam pomyslow. Staram sie nie jesc na miescie ani tez zadnych fast foodow a wczesniej ciagle gdzis jadalam. Troche sie brzydze teraz, bojs ze sie struje. W macnoladach to ponoc strasznie norm pilnują i jest czysto a w restauracji to skąd ja wiem co zamawiam, moze cos co sie nie sprzedaje i dlugo lezy... bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc ANECZKA
Wczoraj chodziłam 3 godziny po centrum handlowym z koleżanką i właśnie jej mówiłam ze skacze mi brzuch .. chodzę strasznie powoli żeby tak nie skakał heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosc ANECZKA
Przed ciążą jadłam często maca KFC teraz nie mogę na to nawet patrzeć. ... ble bleee blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
ja mam dziś obiad od wczoraj bo do 15 pracuje wracam odbieram córkę ze szkoły a na 16.30 jedziemy na śpiew na dodatkowe zajęcia bo córka lubi śpiewać i nie zdążyłabym ugotować także od wczoraj zostały udka i skrzydełka z kurczaka pieczone w piekarniku w rękawie ( nie lubię kurczaka na drugi dzień ale trudno :P)ziemniaki i warzywa z wody marchewka, kalafior brokuł uwielbiam zupy zazwyczaj jak gotuje to mam na 2 dni:) jutro chyba zrobię ryżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Mnie jak chodze nie skacze a jak odpoczywam albo w dodatku po jedzeniu to skacze. Ale to jak twierdzicie nie ruchy:( a w nocy nie moge spac ciagle chodze siku a w brzuszku czuje jakby lecial jakis bąbelek w srodku i rozbijal sie o scianke brzucha:) takie laskoczące cos w brzuchu. Aneczka a Ty zaglądasz w ogole na fb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja jestem dziwakiem nie jem nic z wczoraj no chyba ze mnie mama oszuka:) Moje tesciowa jak przyjezdza a my chodzimy do pracy to ona nam szykuje obiadki. I czasem mial byc na dwa dni i sie dziwnie patrzyla jak nie chcialam albo gotowalam swoje no niestety. Nie bylam nauczona tak jesc i na starosc sie chyba nie zmienie hehe. Chociaz niektore rzeczy ponoc lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
te bulgotki łaskotki to na pewno ruchy:) zupy na drugi dzień są dobre bo przejdą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
a mnie nadal gardło boli - płukam szałwią jem prenalen piję dużo ehh do tego juz zaczyna dochodzić kaszel od drapania w gardle i kicham, nos i oczy szczypią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Ja z rana pozatykana wstaje. A nie boisz sie plukania szałwią ona barwi zęby, moze wodą utlenioną rozrobioną z ciepłą wodą lub tak samo tylko wodą z solą:) zeby Ci zęby nie sciemnialy uwazaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
ten ból jest tak nieznośny, że chwytam się wszystkiego:) wodą utlenioną tez czasem płuczę, sól ponoć pomaga bo coś się dzieje z zakończeniami nerwowymi ale jak na dłuższą metę to nie wiem czy nie uszkadza? tantum verde fajnie odkaża ale wysusza zawsze coś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela_ela
Hej ciężaróweczki. Ale mam smak teraz na barszcz ! Może ugotuje nidlugo bo juz parę dni temu widziałam w telewizji i mi ślinka poleciała. Co do obiadu to u mnie dzisiaj będą ruskie bo mam dwie kostki sera w lodówce juz od tygodnia i rodzinka uwielbia wiec zaraz się wezmę za farsz a ciasto moja Ola wyrobi jak wróci ze szkoly bo ona lubi się paprać w mące , juz się rano na to pisała. Jako że my nie jemy mięsa a młoda je , czasami jak.np wczoraj gotuje 3 wersje obiadu , ale tylko robie małe zmiany np mój jadl kiełbaski wegetariańskie z czerwonej cebuli i rozmarynu , młoda zwykle ze swini a ja jajka sadzone a wszystko to z ziemniakami i gotowanymi marchewkami, fasolka szparagowa i groszkiem zielonym , pół godziny i ugotowane bo późno wszyscy wczoraj wróciliśmy do dmu. Ta ciaza jest zupełnie inna niż pierwsza i coś mi się wydaje ze będzie chłopak tym razem , bo z Ola np nie miałam pryszczy, mdłości , takiego zmęczenia jak teraz ale nie wiem czy to dlatego że inna płeć dzięcia będzie czy dlatego ze jestem prawie 9 lat starsza. Chiński kalendarz płci się sprawdził za pierwszym rażem i teraz mówi ze chłopak będzie więc jestem bardzo ciekawa co tam się szykuje ;) Spadam obiera i gotować ziemniaki i cebulę moje drogie.Życzę Wam miłego dnia ! PS. Dzisiaj o 4.22 obudziłam się bo w lewym dolnym boku czułam takie mocne rozpychanie , i było tak mocne jak czułam w zaawansowanej ciąży z młodą wiec kolejne pół godziny leżałam i się zastanawiałam czy to był sen czy nie i w sumie do tej pory się zastanawiam co to było Hehe teraz się zacznie kopanie u nas wszystkich i zanim się obejrzymy będziemy pisać że jedziemy do szpitala witać nasze maluszki :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś zupa koperkowa i ryba smażona,którą polubiłam w ciąży plus surówka z kiszonej kapusty i marchewki. Pada cały dzień i nawet na spacer nie można wyjść. Chyba skończy się popołudniową drzemką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Z surówką z kiszonej kapusty powiem ze sie zaprzyjzanilam w ciazy, bo jak nod moge do toalety dlugo to surówka pomaga:) a do zielonych surówek leje duzo oliwy i nie ma zaparć nie ma bólu. Chociaz w ubieglą sobote po surówce z kiszonej kapusty u mamy umieralam:( ktos wczoraj o mizerii pisal i mi sie zachcialo i dodatkiem dzis napewno bedzie:) u mnie nie pada oj ale sie zanosi i ciagle patrze w okno bo mam dwa suszniki pelne prania na balkonie i pare rzeczy ba wieszakach przy suszniku bo mi miejsca braklo:) szop pracz byl ze mnie wczoraj, pralka za pralką szla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Wczoraj po raz pierwszy testowalam ten gaviscon bo strasznie odbijaly mi sie przyprawy z sosu greckiego i straszny niesmak w buzi mialam, pomagla juz jedna tabletka ale dziwne to rozgryzanie jej troche jak piach, potem obkleilo zęby no ale potem ze dwa razy mi sie odbilo i spokój i tak swierzo w ustach. A mylam zęby kilka razy i czulam ten sos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Aneczka a nie gorąco Ci bylo na tych zakupach, bo ja to na krutki rekaw sie rozbieram chodze jak pajac no tak mi duszno a w niektorych sklepach mi za glosno;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Teraz na polsat cafe leci ,,swiat dziecka" zagraniczny program o mamach co szykują sie na przyjscie dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Myszka jak robisz zupę koperkową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Aniala. Zupa koperkowa obgotowywuje kosci np.ze schabu może być udko zależy co się znajdzie w zamrażalniku. Ściągam szumowiny które powstały i dodaje marchewki,pietruszkę,seler oraz por. Jak warzywka trochę się podgotują wrzucam pocięty koperek i dodatkowo pare całych gałązek. Wszystko zależy od pory roku bo latem daje świeży koper a zimą mrożony. Wiadomo,że latem zupa jest bardziej esencjonalna. My jadamy tą zupę z ryżem który gotuje odzielnie i zabielamy śmietaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k25i
Koperek, lato mniam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela_ela
Myszka ta zupa brzmi naprawdę pysznie. Ja wogole zapomniałam o koperku i praktycznie wcale go nie używam ale chyba jutro kupie i chociaż na ziemniaki posypie Dziewczyny mam takie pytanie , za parę tygodni jedziemy na przyjęcie z okazji 65 rocznicy ślubu rocznicy dziadków i nie mam zielonego pojęcia co im kupić , już zaczęłam intensywnie o tym myśleć ale nic mi nie przychodzi do głowy. To chyba jest safirowa (?) Rocznica ? Myślałam że może wynajmiemy im hotel w ich ulubionym miescie żeby sobie posiedzieli weekend nad morzem ale dziadek nie za bardzo chodzi ( choć babcia na chodzie i śmiga na normalnym motorku-skuterze ) on raczej nie lubi być z dala od domu i tu mój plan poległ. Mają wszystko czego im potrzeba i nigdy nic nie chcą , a ja nie chce tak jechać z bukietem kwiatów ... jak myślicie co się daje na takie rocznice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Dziewczyny macie super brzuszki:) mi tez juz troszke widać:) ale ja wolałbym żeby mój zaczął rosnąć w czerwcu:D moja siostra ma ślub. Mam być świadkiem i z młodsza siostra jako drozki mamy miec podobne sukienki. Chciałabym w niej normalnie jeszcze wyglądać:) tiulowy dol, odkryte plecy... nie chce śmiesznie wyglądać:/ moim zdaniem wogole ciężko jest cos fajnego założyć na taka imprezę będąc w ciąży. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sepik
Ja nigdy zup nie lubiłam. Szczególnie takich, w których pływają warzywa, przyprawy i inne różne smietki. Jak juz cos to zupy krem, z dyni, pomidorów, brokułów. Takie po prostu potrafię zrobić. Wstyd się przyznać, ale innych zup nie potrafię gotować:/ w życiu rosołu nie zrobiłam, czy typowej pomidorowki. Wstyd!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×