Mamy na Październik 2016

Aniala a to lekarz sam nie powinien Ci tej szyjki zbadac dlaczego Ty masz prosic? A te skorcze to bolą Cie czy nie?

tez was tak ostatnio mecza skurcze? Mnie dzis to masakra jeden zaraz za drugim... Cwiczenia cwiczeniami ale mam juz ich dosyc

Kurde teraz to wszystko dla mnie dopiero takie realne sie zrobilo, ze to tak blisko. Dobrze ze ciuszki juz wypralam i wyprasowalam zostala tylko posciel do wyprania i torba do spakowania. Najgorzej, ze czlowiek sam w domu siedzi to depresji mozna dostac...;/ Dziewczyny a powiedzcie mi tym razem nna zwolnieniu Pani doktor napisala mi 1 ze zwolnienie lezace, za tydzien w czwartek mam spotkanie z polozna myslicie ze moge na to isc? Spotkania mielismy raz w tygodniu zdazylam tylko na jednym byc...achh

Dziewczyny u mnie ruszył 32 tydzień:) choć z badań wychodzi ze to 34 sama nie wiem jak to jest... dzisiaj idę 1 raz na szkole rodzenia. Wiem ze trochę późno ale chociaż tematy o porodzie chciałabym przejść. Jakoś wcześniej nie miałam do tego głowy mieszkanie, ślub i tsk zeszło. Mam nadzieje, że będzie fajnie. K25i dokładnie jak piszesz mam kłopoty z sercem ale czekam do 1 września na wizytę u kardiologa zobaczymy co powie ci co zdecyduje. Ostatnio myślę o tym znieczuleniu ale o tym też muszę pogadać z położoną i ginekologiem. Zgagi nie mam ale mnóstwo innych dolegliwości i jeszcze te hemoroidy :( kupiłam maść smaruje zobaczymy :)

Wczesniej mialam 3,4 takze troche jest. Tez bylam tydzien chora i mialam okropny kaszel i mowila ze tez sie do tego przyczynił.. takze teraz zwolnic tempo. Moze i dobrze przynajmniej odpoczne heh ale w domu to zwariuje i to sama...;/

Kurcze dlaczego nie dodaje postów... :/ Dziewczyny u mnie ruszył 32 tydzień:) choć z badań wychodzi ze to 34 sama nie wiem jak to jest... dzisiaj idę 1 raz na szkole rodzenia. Wiem ze trochę późno ale chociaż tematy o porodzie chciałabym przejść. Jakoś wcześniej nie miałam do tego głowy mieszkanie, ślub i tak zeszło. Mam nadzieje, że będzie fajnie. K25i dokładnie jak piszesz mam kłopoty z sercem ale czekam do 1 września na wizytę u kardiologa zobaczymy co powie ci co zdecyduje. Ostatnio myślę o tym znieczuleniu ale o tym też muszę pogadać z położoną i ginekologiem. Zgagi nie mam ale mnóstwo innych dolegliwości i jeszcze te hemoroidy :( kupiłam maść smaruje zobaczymy :)

Milka ja tez siedze cale dnie sama tyle ze czasem mama zajrzy i cos dobrego przywiezie. Od poniedzialku moj maz idzie juz na urlop ale ciagle cos, gdzies i tak wychodzi ze jest malo w domu. Tesciowa miala przyjechac jak urodze i wyjde do domu, potem ze jak zaczne rodzic to to damy jej znac to ruszy w droge a teraz stwierdzila ze nie moze sie doczekac i prawdopodobnie przyjedzie w przyszlym tyg. :( troche mnie to martwi bo jak maz na urlopie to bede miec towarzystwo a tak to bede sie krepowac. Bo tak jak przylatuje to troche jest u siostry meza troche u swojej mamy a teraz ma by caly czas z nami:(

A procz tych skorczy to macie jakies odczucia w kroczu ktorych wczesniej nie bylo?

k25i niestety chodzę na nfz i lekarz nie bada szyjki przez usg bo twierdzi, ze nie ma potrzeby:/ raz miałam badaną i była długa dlatego nie widzi potrzeby badania przez usg, bada tylko ręcznie ale teraz idę prywatnie do innego więc powiem, żeby sprawdził co tam z szyjką Laura ja mam to samo z tymi skurczami jest ich naprawdę dużo, mam w domu luteinę ale na własną rękę raczej nie będę brać w poniedziałek będę na tej wizycie to zapytam czy można coś z tymi skurczami zrobić bo boję się, żeby nie urodzić wcześniej( np. włączyć luteinę) czy taki już mój urok:/ k25i te skurcze ne bolą tak typowo tylko jest takie nieprzyjemne uczucie, taki dyskomfort chce się, żeby już puściło, w kroczu też mnie czasem zaboli nie wiem czy to dziecko uderza czy co ale czasem to aż tak skręci tak zaboli i czasem mam uczucie jakby już chciało dziecko wyjść taki napór czuję lub tak jakby coś mi tam pulsowało bulgotało

Milka a Ty jak najwięcej leż to na pewno szyjka się nie będzie skracać bo jednak pozycja leżąca odciąża szyjkę, kaszel z pewnością się przyczynił, ja ostatnio też czeto kaszle przez tą zgagę tak mnie męczy

ja też się krępuję jak teściowa przyjeżdża już wolę siedzieć sama:P a pewnie przyjedzie jak tylko wyjdę ze szpitala

Te skurcze to vrzuch sie zamienia w kamien i tak jakby ktos chcial go wciagnac do srodka? I do tego jakbym czula pchanie w krocze. Mialam sie teraz duzo ruszac a dzis i wczoraj to leze. Teraz sie wzielam za robienie obiadu. W dodatku zupa bedzie co raczej nie gotuje ale zupa szybka. Ostatnio sama to chyba jakos zimą tą zupe gotowalam. Bralam prysznic nie domknelam i pozalewalam lazienke az na korytarzwyplynelo i musialam scierac podlogi i mi po tym skamienial brzuch i tak pcha w to krocze. Do terminu mi zostalo 15dni.

tak to właśnie u mnie jest taki kamień się robi, k25i Ty możesz już spokojnie rodzić więc nic się nie przejmuj tym twardym brzuchem, ja też ziś zupę gotowałam na siedząco obierałam warzywa:P a teraz przyszedł kolega do męża i siedzą na tarasie i grilla robią a ja leżę na kanapie przez te twardnienia

Aniala ja chce juz urodzic! Chce! Chce! Chce! Noe lykam nospy nie lykam magnezu czekam az sie rozkreci.

Czyli jak mnie to lapie to nie powinnam sie klasc tylko chodzic i robic cos mimo bolu to sie rozkreci czy jak?

I tez mnie lapia przy tych twardnieniach takie bole jakby mi sie do toalety chcialo tak na juz szybko, szybko i to puszcza tez.

to samo mam, że jak złapie to najlepiej do toalety biec, k25i mówią, że 3xs schody sprzątanie (bądź spacery) i seks próbowałaś? nie wiem ale mam wrażenie, że póki masz ten szew to może akcja się nie rozpocząć. chyba, że naprawdę tak się rozkręci to i wtedy szew nie będzie przeszkodą,właśnie była u mnie koleżanka z synkiem - tak juz by się chciało mieć malucha przy sobie

rozpakowalam wozek pojezdzilam, zmontowalam. ciesze sie ze juz jest ale pierwsze wrazenie - strasznie wielki. dobrze ze leciutki, ladnie sie sklada. a spacerowka to 100 % idealna. gondola duza , az moglaby byc mniejsza. ale skoro synek ma byc wielki to akurat na zimowe miesiace, pozatyl tez do siedzacej pozycji sie rozklada. niby w ofercie tak bylo napisane ale inaczej jak sie zobaczy na zywo. i kolor idealny taki jaki chcialam. kolka bardzo latwo sie zdejmuja. a co do szyjki mi tez sie skrocila ale nie wiem nawet ile. przez skorcze mialam lezec i sie nie ruszac mozliwie wogole, lykac magnez i czekac na poprawe. teraz juz nie twardnieje brzuch. przeziebienie minelo i mam wiecej sily choc na spacery nie odwaze sie pojsc bo nie wroce.

Dziewczyny mam taki dziwny ucisk ,rozpieranie nie do końca mogę zlokalizować czy to na szyjke czy na odbyt. Powiem Wam że to moja trzecia ciąża i nie kojarzę żebym w 8 miesiącu miała coś takiego . Mam krążek może to jego zadluga?w poprzednich ciazach go nie miałam albo co gorsza tworzą się hemoroidy?

To takie uczucie jakby się miało zatwardzenie . Słyszałam też ze luteina powoduje hemoroidy

luiza8004 -twoj opis to mi sie tylko z sala porodowa kojarzy ....

No te dwa tygodnie bede lezala w miare mozliwosci heh bo odlezyn dostane..Ale zastanawia mnie dlaczego nie kazala mi w ogole dotykac brzucha...;( Dziwnie mi bo dotykalam go zawsze bardzo czesto lubilam to jak mała kopała i czuc heh ;) No nic ale kto wie kiedy pozniej sobie tak bezkarnie poleze dlatego trzeba korzystac ..;) Nie nie z tesciową to bym nie chciala siedziec męczy mnie jej towarzysto na chwile raz na tydzien moze byc ale to i tak za czesto ;)

Milka ja tez po szpitalu nie moglam dotykac brzucha dopuero od ubieglego wtorku dostalam pozwolenie. Bo to moze wywolac skurcze zadnego miziania. Kazda polozna to mowila i gin.

Nie moge seksu bo mam szew. Musi sie rozpoczac ta akcja ze szwem.bo zdejmie mi go w termin albo jak sie porod zacznie. Czyli musi sie zaczac ze szwem

Luiza bo podobno przy skurczach z krazkiem krazek ciagnie w jedna strone a szyjka w drugą moze stad to uczucie. Tak dziewczyny w szpitalu mowily co mialy krazek wyciagany bo robily im sie skurcze

Ola nie wiem czy wspominałaś już ale daj znaczka jaki to wózek zamówiłaś. Adsmex Barletta 88L ? Dobrze pamiętam ? 3 w 1 czy 2 w 1? A jakie masz nosidełko? ;)

K25i ojej ty już prawie na wylocie :) teraz to już nie ma co ... u mnie się mówi że żeby urodzić wystarczy okna umyć ... nie masz przypadkiem brudnych? :) Ja też często jestem sama w domu bo mąż wyjeżdża, ale szczerze Ci powiem, że wolę być chyba sama niż żeby ktoś mi się zwalał na głowę...

Nie poznaje swojego brzucha od wczoraj. Caly twardnieje a podbrzusze jak na szybką kupe boli... podobno przed porodem organizm sie oczyszcza wczoraj bylam 4razy w wc a tak to co kilka dni chodzilam. Brzuch jest jak glaz. Dziwnie w kroczu jakby cos je ciagnie i pachwiny mnie bola jak wstaje i przy puerwsztch krokach dopoki nie zacznie ciagnac pipa to bola pachwiny. Te twardnienia sa takie ze widac ze brzuch zmienia sie w wielka kule i napręża. I tez nie bardzo mam apetyt wymyslam co bym zjadla ale albo nie jem albo tylko troszke jem.

A z tymi schodami to jak to jest mam chodzic gora dol i na co czekac? Tylko ze jak mnie lapie to po schodach ide jak stara babka by sie w gorach wspinala tak mi ciezko. Czy np po tym myciu okien czego sie spodziewac skurczy czy odejscia wód? Jak mnie lapie to nawet przekrecic sie nie moge i to jest tak ze zarzyna dol brzucha a teraz jeszcze jakby boki do samej gory. I pobolewa kregoslup. Czuje sie po prostu jakos inaczej

no spacerować po schodach chodzic chodzić chodzić:) ale ile w tym prawdy:) mnie te czyści już 3 razy z biegunką byłam ale mam nadzieję, że to wina zwiększonej dawki magnezu a teraz i jeszcze temat cukrzycy zatruwa głowę bo miałam badanie dosyc wcześnie w 24+2 niby wynik iw normie ale bardziej w górnych granicach a często mi sie chce jeść i dużo słodyczy wciągam