Mamy na Październik 2016

Aniala ja tez slyszalam ze jak pojawią sie w ciazy lub wyjdą podczas porodu to potem powracają. :(

Ja sobie juz zaczelam pozwalac na glaskanie brzucha. Wczoraj bardzo bolal mnie kregoslup ale nie sam dol tylko od lopatek w dol. I brzuch dolem tak dziwnie i lezalam z mezem i byko widac jak ten brzuch twardnieje wypelnia sie a potem jakby odpuszcza. I bardzo mnie ciagnelo krocze przy tych twardnieniach.

A nam dzisiaj kurier łóżeczko przywiozl :D już nie mogę się doczekać kiedy maz je zlozy :D koniecznie chciałam żeby było białe i mialo szuflade :)

Wczoraj ze szkoly rodzenia byliśmy ogladac porodowki, sale itp. Zaczyna chyba do mnie docierać, ze jest coraz bliżej :)

posty się nie wyświetlają:( k25i ja już czasem mam dość tej okropnej zgagi jest coraz gorzej

a swędzi Was czasami skóra bo mnie znów zaczęła i już pierwsza myśl cholestaza

Aniala ja podjadam te migdaly nie wiem czy dzialają czy to tylko w mojej glowie. Gaviscon juz biore kazdego dnia. Jest ikropnie w nocy jak wstaje na siku to mi tak te kwasy podchodzą jakbym miala zwymiotowac. I jak cos robie ze sie poschylam to tez ta zgaga daje popalic. Mam nadzieje ze po porodzie odejdzie.

Aniala a moze Cie swedzie np brzuszek bo rosnie i sie naciaga ta skóra. Mnie czasem swedzi jedna noga ta z rozstepsmi tam gdzie mam rozstepy ale nawet nie drape tylko posmaruje i juz ok. Ciezko mi sie spi juz w nocy:( puchną mi dlonie i bolą nadgarstki:( a brzuch tak twardnieje ze go dzwignac nie moge zeby sie przekrecic czy isc siku. Uczucie ze chce mi sie siku mam caly czas. A siedziec to najlepiej mi sie siedzi jak facet w rozkroku bo brzuszek juz chyba porzadnie opadl juz normalnie jak usiade to mi sie gniecie a tak to w rozkroku to ma luz.

ja też ze zgagą nie daje rady zwłaszcza w nocy, nie mogę zasnąć bo tak pali i właśnie wymiotować się chce a jak się przebudzę na siku to też pali ( a budzę się często) i właśnie często z twardym brzuchem, że ruszyć się ciężko, póki co ręce nie puchną ale kto wie co będzie. Mnie ta skóra swędzi w różnych częściach ciała, nie jest to bardzo uciążliwe ale im więcej o tym myślę tym więcej swędzi. Byłam dziś zrobić próby wątrobowe. U mnie dopiero 34tc.

Aniala trzeba myśleć ze to przecież już 34 tc a nie dopiero! :) niedawno byl 15 tc 20 tc ;) wiadomo, ze pod koniec ciazy moze byc nam juz ciezej, ale nie trzeba sie tak zle nastawiac :) juz mimo wszystko każdej z nas malo zostało :)

A skora moze byc przesuszona wiec ja nawilzaj czesciej. No i wiadomo brzuszek rosnie, skóra sie rozciąga. Zadna tam choleostaza. Glowa do gory ;)

Dzięki sepik:) tak się staram myśleć, że to już 34 tc tylko te ostatnie skurcze mnie trochę niepokoją i to swędzenie i dlatego tak myślę. Jeszcze będę chciała wrócić do czasów ciąży:)

muszę się w końcu za tą torbę zabrać:)

Juz i tak jesteśmy na takim etapie ciazy, ze co by się nie działo trzeba myslec, ze maluszek juz sobie da rade ;) i tak jak piszesz, będziemy tesknic za ciazowymi brzuszkami :)

U mnie jak byl np 28tc to zeby wytrwac do 33potem zeby do 36/37wytrwac a teraz jakos tak inaczej sie oczekuje, wiecej przypadlosci i chyba strach i chcialabym miec to juz za sobą i wszedzie te male dzidziusie i ja tez juz bym chciala swoje malenstwo nosic:) i kolejne kolezanki mam w ciazy:) szalenstwo jakies

widze ze wszytskie mamy juz ciezkie brzuchy. ja juz nie dam rady na plecach lezec po 5 sekundach musze na bok. pozatym dopadlo mnie przeziebienie ... a tu tyle prasowania przedemna. sepik - bardzo dobry wybor lozeczko z szuflada. ja mam niestety bez, i nie mam gdzie poupychac wielu rzeczy. u mnie w sobote 34 tc bedzie, wydaje sie ze to juz. ale jak pomysle ile tygodni przedemna to ide spac :P.

Ola w obi są fajne pojemniki na kolkach pod lozeczko spokojnie wiadą dwa takie plastik przezroczysty 45zeta a plastik bezowy lub venge udajace ratan po 105zl. Myslalam zeby poscielke trzymac poki co w pojemniku pod lozeczkiem. Ale sama nie wiem

No ja wlasnie koniecznie chciałam z szuflada żeby mieć dodatkowe miejsce na jakies rzeczy. Co prawda ta szuflada nie jest jakaś mega masywna wiec nie wlozy sie tak niewiadomo jak ciężkich rzeczy, ale zawsze to cos :) mozna tez tak jak pisze k25 wsunac jakies pojemniki, ale mysle, ze sa duzo tansze, nawet te ratanowe. Trzeba tylko poszukać, moze w jysku. W biedronce tez na takie rzeczy można trafić. Chyba nawet ostatnio były jakieś pojemniki. A szuflade można chyba tez dorobić jakos? Mysle, ze taniej by wyszlo niz 2 pojemniki po 100 zl. Ja kupilam lozeczko biale z szuflada, materac kokos gryka, ochraniacz na materac plus przesylka za 380 zl.

Sepik taki zestaw? Rety ja dalam 280za materac a poscielke 350 tj podusia i kolderka plus ochraniacz. Eh to biznesu nie zrobilam z lozeczkiem od siostry. Ja patrzylam na te pojemniki to mi z wysokosci tylko te z obi by weszly ale obi ogolnie chyba jest drogim sklepem. A i nie polecam nic bezmarkowego czyli z napisem obi. Kupilismy wlaczniki do swiatla do mieszkania po 49zl wszystkie sie popsuly szybciej niz miesiac a pisze made in china Obi. Masakra jakas. Teraz pokupilismy polskie ciekawe jak dadza rade, bo to te ze sciemnianiem swiatla.

Moja siostra tez pieluchy wyjmowala z opakowan i trzymala w pojemniku takim plaskim wlasnie.

Tak za caly zestaw zaplacilam tyle. A wszystko nowe i naprawde slicznie wyglada. Materac wzięliśmy i tal drozszy z tej gryki i kokosu. I wydaje sie ok. Ładne obszycie, nie wygina się, "twardy", zdejmowany pokrowiec na zamek. Dzisiaj tak prowizorycznie urządzilam to łóżeczko i tak słodko sie zrobilo:)

Juz by sie chcialo Malenstwo w tym lozeczku:)

https://zapodaj.net/05529986caa0a.jpg.html

sepik ślicznie już by się chciało maluszka w nim:) ja kupiłam bez szuflady łóżeczko bo na styk mi wejdzie obok łóżka w sypialni ciężko by było otwierać szufladę ale kupiłam taki organizer na łóżeczko i myślę, ze tam pochowam przydatne rzeczy takie, żeby pod ręką mieć

Aniala a jak Ty walczysz ze zgagą?

Zleci nam dziewczyny, zobaczycie ;)

Szkoda ze to nie jest pewne ze termon lekarz powie i najlepiej godzine i zeby tak bylo:) ale coz z naturą czlowiek nie wygra:)

Dziewczyny ja też mam łóżeczko z szuflada na dole. Myślę że przyda się bo nie mamy ogromnego mieszkania a zawsze coś można włożyć. Ja razem z materacem 2x komplet pościeli, ochraniacze i wszystko inne do łóżeczka zamawiałam przez internet zapłaciłam jakoś niecałe 700 zł. Łóżeczko mam polskiej firmy i ogólnie patrzyłam żeby wszystko było polskie i z atestami. Łóżeczko białe, drewniane. Dzisiaj byłam na zakupach. Mam już wszystko od jutra zabieram się za pranie i prasowanie :) kupowałam wszystko z bambino, nie wymyślam. Pamiętam że wszystkie dzieci u mnie w domu kąpały się w bambino smarowały buzię i oliwkowały i było ok. Kupiłam tez sudocrem bo był w promocji w razie co ... Do prania jakaś nowość Bobini baby płyn do prania i do płukania. Zobaczymy. Kupiłam tez odsyłacz do noska ten Frida. Zobaczymy jak się sprawdzi. Mam już wszystko dla siebie i dziecka. Teraz tylko spakować torbę i czekać :) Jedynie jeszcze co to dokupie jakaś mała komodę żeby mieć kolo łóżeczka wszystkie ubranka i potrzebne rzeczy pod ręką.

Oglądałam tez dzisiaj wózki z Adamex i hmm.. do tej pory chciałam Barletta lub Aspena ale spodobał mi się tez Pajero i teraz sama już nie wiem. Myślę że wózek i nosidełko wyjdzie mnie ok 2000 zł. Umówiłam się z mężem że pojedziemy w sobotę zobaczyć. Nie wiem czy by nie kupić tylko tego nosidełka a na wózek jakiś się zdecydować ale wstrzymać się z zamawianiem bo nie mamy żadnej komórki ani schowka i nie będę miała gdzie trzymać tego wózka ... no zobaczymy w sobotę :)

Dziewczyny mam takie pytanie do was ... a co uważacie o znieczuleniu do porodu? Nie rozmawiałam o tym jeszcze ze swoim ginekologiem ale dużo naczytałam się pozytywnych opinii. Dlaczego mamy tak cierpieć skoro da się chociaż trochę ulżyć? Wiadomo czasem są jakieś powikłania ale myślę sobie że jeśli miałoby mi to chociaż trochę pomoc ... co o tym myślicie? Czy w waszych szpitalach jest w ogóle taka opcja?