Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem jasnowidzem i delikatnie mówiąc mam przekichane

Polecane posty

Gość KosmicznyWędrowiec
Parę osób wspomniało tu o piekle i źle, czego drugą stroną jest niebo i dobro, jednak tak naprawdę nic takiego nie istnieje, to wytwór umysłu. Ten zabieg dualistycznej polaryzacji miał przyspieszyć ewolucję dusz i prawie wszyscy są objęci takim ograniczeniom, które kiedyś zostaną odrzucone, przez każdego, kto wyewoluuje wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KosmicznyWędrowiec
Nie jestem związany z jakąkolwiek religia, choć kiedyś z wieloma, ale jak ktoś chce skutecznie się modlić to najlepszą jest modlitwa dziękczynna, to znaczy dziękujecie za coś, co już się stało. W sensie, stanie się, ale macie taką wiarę, że jesteście pewni, że zostanie spełnione. Jest to metoda również dla ateistów i agnostyków, tylko muszą sobie to wytłumaczyć działaniem Siły Kreacji Stanu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KosmicznyWędrowiec
Napisałaś, że przewidujesz śmierć ludzi, traktując to jako tragedię, ale tak nie jest. Potraktuj śmierć jako przeciwieństwo narodzin, a nie życia, tak będzie łatwiej. Niektórzy twierdzą, że życie jest wieczne. Potraktuj to jako zmieniający się ciągle kołowrót zdarzeń i doświadczeń, przynajmniej na tym poziomie istnienia, jest to prawdą. Względny wymiar egzystencji, mający swoje przeciwieństwo w nie podlegającym zmianom i Absolutnym. Ten Absolutny każdy zmarły może doświadczyć w chwili swej śmierci, więc śmierć jest okazją do najcudowniejszego doświadczenia, a więc wynika z tego, że śmierć ciała jest wspaniałym doświadczeniem. :-) Niektórzy twierdzą, że to narodziny są traumatyczne, a śmierć to wyzwolenie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KosmicznyWędrowiec
Co do OOBE czyli doświadczeń poza ciałem, choć nie wiem czy nie lepiej byłoby to określać w innych ciałach lub formach o innej strukturze fizycznej, po prostu subtelniejszej, dodatkowo można jeszcze egzystować bez jakiejkolwiek formy, :-) to oczywiste jest, że egzystuje również tam i odbywam podróże, ale ostatnio zostało to zablokowane, z nie do końca mi znanych względów, widocznie warunki nie sprzyjają. W zasadzie wszyscy doświadczają takich podróży podczas snu, tylko ich nie pamiętają albo tylko fragmenty przeplatane snami. Sen może być użyty do wyjścia lub odwrotnie podczas wyjścia, można wpływać na projekcje mentalną własnego lub cudzego umysłu. Można też przeplatać swój sen z czyimś, zupełnie świadomie. Subtelniejsze wymiary egzystencji mają swoją specyfikę, podstawową jest ta, że myśl kształtuje rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie co pisze Wędrowiec. A ty autorko powinnas przekuć swoj dar na cos pozytywnego, cos co pomoże tobie ale może i szerszym kręgom, Polsce...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KosmicznyWędrowiec
Jak zauważyłem masz oprócz zdolności widzenia typu "film" i czytania w myślach, zdolność zdalnego widzenia. :-) Jakby był tu ktoś kto ma podobne umiejętności lub inne, ale rzadkie niech się wpisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaWalia27
Kosmiczny Wędrowcze...podobają mi się Twoje wypowiedzi. Chciałabym zadać Ci pytanie? Jakie jest Twoje Osobiste zdanie odnośnie przyszłości ziemi? Jakiś czas temu na jednym z ciekawszych blogów pewnego człowieka, który podaje się za pracownika ruchu oporu przeczytałam bardzo ciekawą i alternatywną wersję historii naszej planety, stworzenia naszego gatunku,itd. Nie będę Ci tutaj tego szczegółowo opisywać, bo widzę,że wiedzę masz ogromną, i to o czym piszesz, o tym wszystkim wspominał ten blog także. Czy myślisz,że doczekamy się na planecie czegoś co można by nazwać " Przełomem Kompresji"- " The Event" - " Wydarzeniem". Byłoby to coś co nigdy się na ziemi nie zdarzyło. Generalnie można to nazwać ingerencją źródła galaktycznej energi- tak silnej,że w czasie trwania tego mistycznego aktu opadną wszelkie zasłony, maski.Zapewne wiesz,że ziemia zmienia pozycję-'wznosi się' w inne rejony kosmiczne i wibracyjne. Ponoć nasze ciała przechodzą także tę transmutację...ponoć przechodzimy to indywidualnie, bo każdy z nas jest na inny poziomie DUCHA. ponoć nastąpi holograficzne rozdzielenie na 2 ziemie do 2107 roku, ponoć w czasie 'Wydarzenia' ruch oporu zresetuje wszystkie banki na świecie. =cały system finansowy zostanie 'wyłączony'....ponoć będę przekierowania środków finansowych dla ludzkości,ponoć telewizje będę transmitowały ogromne ilości dokumentów dostarczonych przez ruch oporu o prawdzie o ludziach,o manipulacjach elit, o naszych braciach z gwiazd, itd.....ponoć po 'Wydarzeniu' nastąpią masowe aresztowania zbrodniarzy cabalistycznych i innych działających przeciwko ludzkości, ponoć mają być dostępne ukrywane technologie jak 'wolna energia', metody leczenia. W przyszłości replikatory żywności...za kilka lat pieniądze nie będę potrzebne, nastąpi bardzo szybki rozwój świadomości ludzi.....a po jakimś czasie będziemy gotowi do 'pierwszego kontaktu" . To wersja optymistyczna. Jest jeszcze taka,że te Istoty, które nie rozwiną się duchowo na tyle by się 'wznieść" zostaną na ziemi 3D, która ulegnie destrukcji.... Jakie jest Twoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko jest wymyślone przez masonerie a podatni ludzie zostaną przez nich zniszczeni, wierzycie w ich kłamstwa i zostaniecie wpędzeni do ognia, zejdzcie na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaWalia27
Do człowieka, który napisał,że to pomysł masonerii...zacznij myśleć samodzielnie, poszerz horyzonty świadomości. Bóg istnieje i jeśli nastąpi 'The Event' to właśnie ON się do tego przyczyni...bo jest 'czystą miłością" i taki rodzaj energii ma zalać ziemię w czasie tego kosmicznego wydarzenia. Obejrzyjcie nowe odcinki„Z Archiwum X” i polecam :-) czasami jest to aż śmieszne, gdy bohaterowie cytują np Davida Icke’a „Problem-Reaction-Solution”. W pierwszym odcinku poruszono tematy: wolnej energii punktu 0, technologii niewidzialnych statków o napędzie antygrawitacyjnym, Roswell jako przynente, wojskowe doświadczenia na ludziach, implanty, hybrydy z kosmitami, smugi chemiczne, modyfikacja pogody, wojny pogodowe, modyfikowane jedzenie GMO, rak, fałszywe flagi Problem-Reaction-Solution, 9/11 jako fałszywa flaga, permanentny stan terroru i zagrożenia, totalna inwigilacja i formowanie państw policyjnych, przejęcie rządów przez elity USA, obywatele w obozach FEMA, Iluminati i wspomniano o Tajnym Programie Kosmicznym – Secret Space Program. Na forum trwa dyskusja, czy to już można zaliczyć do wstępnego ujawniania informacji ? A Wy co myslicie ? Miłego oglądania..........i OBUDŹCIE SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki tego tematu: Czy mozesz powiedziec co sie stalo z Iwona Wieczorek? Pytam powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli autorka tematu wie to chyba nie sądzisz ze jest tak naiwna ze wyśmiewa na publicznym forum ryzykując swoje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*wyspiewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oo cześć MajaWalia :) miło Cię tu widzieć..pisałam kiedyś z Tobą i pamiętam,że podnioslaś mnie na duchu :) ja jestem pewna,że wziesienie ziemi nastąpi,tylko nie wiadomo kiedy...i to mnie zastanawia,czy to będzie niebawem czy jednak później...szkoda,że tego nie wiemy. Bo możnaby sie przygotować jeśli takie informacje są podawane w telewizji no to na pewno można to uznać za coś ważnego..oglądałam ostatnio na jedynce program o iluminatach i teoriach spiskowych ale nic nowego raczej tam sie nie dowiedziałam i nic nie zostało wyjaśnione,temat potraktowano po macoszemu,w internecie jest ciekawiej pod tym względem.. a mam pytanie do Was czy czujecie przepływ energii na sobie? mrowienie,łaskotanie,dotyk? czy widzicie trochę inaczej,bardziej szczegółowo np w powiększeniu? albo światło które idzie od Was? czy czujecie boskość Słońca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam co masz na mysli piszac "ryzykujac swoje zycie"? Tutaj jestesmy calkowicie anonimowi i schowaj miedzy bajki powiastki o numerze IP ktory mozna zidentyfikowac. Czy kiedykolwiek slyszalas ze kogos po tym numerze znaleziono i przedstawiono z nazwiska? No wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaWalia27
Do gościa 14:34... Ogromnie się cieszę,że mnie pamiętasz-:) Ja też dziękuję Ci za tamtą rozmowę, i Twoją obecność-:) Ja nadal nie mogę przestać interesować się sprawami duchowymi...wręcz odwrotnie te zainteresowania i potrzeba poszukiwań prawdy się intensyfikują. Żałuję,że wczoraj nie mogłam obejrzeć tego odcinaka z archiwum x ...bo po raz pierwszy w historii wyciekły takie informacje, które można by już było śmiało nazwać 'miękkim ujawnieniem". Objawy, które opisujesz...nie jestem fachowcem,ale wiem,że wiele osób ma podobne. Pojawiają się zaburzenia widzenia, 'dzwonienie' w uszach, odczucie lekkości ciała, dużo mniejsze łaknienie, drętwienia kończyn, świadome sny, wzmocniona intuicja, niektóre osoby zaczynają widzieć aurę, inne mają zdolności telepatyczne... Pozdrawiam Cię serdecznie gwiezdna siostrzyczko. I pamiętaj o JEDNYM- koncentruj się tylko na POZYTYWACH....na odczuciu miłości. Jak masz coś nieprzebaczone- wybacz. KOCHAJ SIEBIE, i staraj się kochać inne istoty.Nie poświęcaj uwagi rzeczom negatywnym, bo 'energia podąża za uwagą". Kiedyś uwierzymy w to,że to my 'od zewnątrz' kreujemy to co nas otacza. Dlatego teraz TYLE MOCY się wkłada w to by ludzkość podzielić, zastraszyć. Za DUŻA liczba ludzi zaczyna poszerzać świadomość....Mój racjonalny mąż miał ostatnio taki dziwny sen,że 'KTOŚ' mu powiedział:"jesteś światłem".A On jak to racjonalny facet na to;"OK jestem światłem i co w związku z tym mam robić?" I padała odpowiedź:" Jak to co..ŚWIECIĆ". Bardzo trudno jest zachować we wnętrzu wysokie pozytywne nastawienie,,myślenie, emanować miłością, gdy na zewnątrz taki chaos, a jednak warto- to sprawi,że będziemy mieli szansę zmienić ten matriks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie,że Cie pamiętam,nie mogłabym zapomnieć :) z mało kim tu można porozmawiać o takich sprawach a do tego czuć od Ciebie takie ciepło,tak pięknie piszesz,znowu coś cudownego napisałaś od razu lepiej sie czuje :) dziękuje Ci za to 🌼 aa myślałam,że oglądałaś ten odcinek..może w internecie jest? Ja też nadal interesuje sie sprawami duchowymi (choć przed pewnymi tematami celowo uciekam,unikam) ,ciągle myśle o Bogu,czuje tęsknotę..choć wiem,że Bóg przecież jest we mnie i wszędzie to i tak dalej tęsknie,często czuje to bardzo dotkliwie. Może to dziwne ale tak jest. Czyli Ty nie masz takich objawów czy też jakieś masz? Ja chyba nie znam nikogo kto ma podobne..np widzę światło ze swoich rąk,lekko zielonkawe,bardzo jasne...świadomych snów raczej nie mam,ale za to pamiętam ostatnio każdy sen chociaż są głupawe i przeważnie o jedzeniu słodyczy :D lody,czekolada,torty..raczej mało to duchowe,do snu Twojego męża to sie nawet nie umywa. Cudowny miał sen. Ale ja już też wiem na pewno,że mam w sobie światło,dostrzegam je jak jest ciemno i nic na zewnątrz sie nie świeci,że wiem że to świeci ze mnie..ale też nie przyznaje sie do tego tak otwarcie bo kto weźmie to poważnie? A z mężem często rozmawiasz na takie tematy? Dotyczące Boga,kosmitów,duchowości...ja bym chciała z partnerem o takich sprawach rozmawiać,czuć zrozumienie,że on myśli podobnie. Póki co jestem sama. Również Cię pozdrawiam Gwiezdna Siostrzyczko..jakie to ciepłe i bliskie określenie :) Staram się myśleć i odczuwać właśnie tak jak opisałaś..nie zawsze sie udaje ale coraz częściej. Z wybaczeniem nie mam problemu,ale za to chyba ktoś nie chce wybaczyć mi.. Za to skupianie sie tylko na tym co dobre nie zawsze mi wychodzi,ale mam już większy dystans do tych negatywów i strasznych wiadomości..a u Ciebie jak z tym jest? Wydaje mi się,że chyba dobrze? Taką mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaWalia27
Do 17:00..O jak OGROMNIE ucieszyło mnie wszystko to napisałaś..wydaje mi się,że jesteś wyjątkową Duszyczką. Nie wiem nawet czy nie 'lightworker". Możesz sobie poszukać informacji o tej specyficzjnej grupie Dusz. Są to duszyczki, które mają w sobie wysoką wibrację światła. I ich rolą jest 'emanowanie' nim na zewnątrz. Co do mojego męża to jest Osobą bardzo uduchowioną. Kiedyś ktoś mu powiedział,że ma powołanie kapłańskie,ale nie sądzę,wydaje mi się,że On jest po prostu Osobą wysokowibracyjną. Jest bardzo uczciwą, dobrą Osobą. Mnie to zawsze w ludziach ogromnie pociąga....to,że ktoś nie ulega mamonie, konsumpcji. a potrafi pójść pod prąd...Oczywiście nie przekłada się to na tzw. ' robienie kasy",ale oboje jesteśmy dość ascetyczni....chociaż zauważyłam,że 'GÓRA' czasem robi nam materialne niespodzianki. Co do objawów, o których piszesz to też mam ich kilka: dzwonienie w uszach., mrowienie kończyn, przepływy energii przez ciało z drętwieniem kończyn, miałam nawet kilka razy odczucie nieważkości ciała, bardzo ciekawe sny...i ostatnio sny świadome. W ogóle ze snami to się zaczęła niezła jazda. Śnią mi się tak realne, namacalne sny,że trudno by było mi powiedzieć,że to fikcja. Czuję w tych snach dotyk zimnego marmuru, gorące słońce, smak potraw,zapach i smak kawy, itd....to jest tak bardzo dziwne,że przychodzi mi do głowy myśl:Czym się różnie świat realny od snu? Jeśli wrażenia sensoryczne są podobne? Nie mogłam oglądać tego filmu, gdyż mieszkam w Wali...Napiszę Ci jeszcze,że i ja walczę ze swoim umysłem by nie ulegać emocjom, i starać się 'trwać' w wyższych wibracjach związanych z radością i harmonią,ale oczywiście to jest PROCES...i są zwycięstwa,i upadki-:)Nic się nie przejmuj Siostrzyczko...zobaczysz pewnego dnia nam się uda-:) To co mogę Ci napisać to KIERUJ SIĘ własnym rozeznaniem....z SERCA, własną intuicją....ja myślę,że ten rok będzie tak ciekawy,że hej. Zobaczymy czy do stycznia 2017 przetrwa ten system finansowy... Nie bój się niczego. Jesteś na pewno na drodze ŚWIATŁA, i to jest cenne, A najpiękniejsze jest to,że umiesz przebaczać. To mistrzostwo DUCHA i nie dziwię się,że duchowość tak PIĘKNIE się w Tobie objawia. My przecież jesteśmy duchowi a ciało to nasz 'pojazd" UCAŁOWANIA dla Ciebie PIĘKNA ISTOTO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierzcie pół działki. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciesze się,że sie ucieszyłaś,ja też sie ucieszyłam ;) Wiem kto to Pracownik Światła,ale ja póki co nie zasługuje na to miano..bo nic szczególnego nie robie,nadal szukam swojej drogi. Możliwe,że przyszłam na Ziemię pomagać,ale coś nie wyszło jak ktoś mężowi powiedział,że ma takie powołanie to zapewne coś w tym jest :) bez powodu tak nie powiedział Też mam takie objawy jak Ty,poza tym kilka innych,widzenie pewnych rzeczy w powiększeniu jak pod mikroskopem albo nawet większym,ogromne przyciąganie do Słońca, to światło to chyba najnowszy objaw i co ciekawe właśnie z rąk płynie a udaje mi się czasem uśmierzyć ból głowy czy innej części ciała mamie rękami..to znaczy ja wtedy zawsze czuje,że to Bóg zrobił a nie ja. Ale mama uważa,że Boga nie ma więc odbiera to tak,że to ja. Tylko te sny mi nie pasują. Bo baardzo rzadko uswiadamiam sobie podczas snu że śnię. A jak sie już to zdarzy to zaraz czuje,ze nie utrzymam tego długo i nie zdąże sie pobawić tylko pewnie sie obudze no i zgodnie z przeczuciem sen sie kończy..i nie korzystam sobie z tego uświadomienia :( no i poza tym sny duchowe moge policzyć na palcach jednej ręki...sny jak latałam,jak chciałam dosięgnąć gwiazd,jak spotkałam jednorożca..no było kilka takich pięknych snów ale to rzadko. Przeważnie śni mi sie coś przyziemnego albo bezsensownego. Tyle w tym dobrego,że koszmary mi sie już nie śnią a kiedyś mi sie śniły często. Też mam takie namacalne sny i nie widze w tym nic dziwnego bo sen to nie tylko obrazy ale właśnie także smaki i inne odczucia..ja nawet smaki lepiej odczuwam niż realnie. Słodyczy to sie ostatnio najadłam po wsze czasy...jakieś oryginalne smaki lodów. W sumie te ostatnie moje sny są bardzo realistyczne przez swoją przyziemność właśnie. Nie dzieje sie raczej nic fantastycznego,robie jakieś zwykłe rzeczy które mogłabym robić naprawdę..czasem rozmawiam z kimś i potem nie wiem czy rozmawiałam naprawde czy tylko mi sie przyśniło. i też często myślę o tym czym się różni świat prawdziwy od tego ze snu..oglądałaś Incepcję? ;) tam jest poruszony ten temat. Cóż,ten świat też jest pełen iluzji jak ze snu i nie jest do końca prawdziwy. Ale sen to już w ogóle bardzo rozległy temat Na pewno nam się uda :) :) :) Jesteśmy na drodze Światła i Miłości,czy to nie wspaniałe? Też czuję,że coś wisi w powietrzu w tym roku..ale przepowiadać przyszłości nie będe bo to nie moja działka.. odnośnie działki to dlaczego tylko pół działki gościu powyżej? Ja tam wole całą działkę,w ładnym miejscu,żeby na niej było miło i zielono :) Nigdy nie myslałam o wybaczaniu w taki sposób,że to mistrzostwo ducha,myślałam,że to coś normalnego :) wprawdzie miałam z tym wczesniej problemy,ale teraz wybaczanie przychodzi mi naturalnie..choć najtrudniej jest sobie wybaczać. OO,właśnie poczułam łaskoczący przepływ energii wzdłuż kręgosłupa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet chyba wyraźniej odczuwam we śnie smak zapach i niekiedy dotyk niż obrazy..takie sny rozmyte i niewyraźne też miewam ale jednak te z wyraźnymi odczuciami częściej no i oczywiście jeszcze dźwięki :) czasem mi sie śni że słucham radia i odkrywam super utwory których tak naprawde nie ma ciekawe też są synchroniczności,różne "zbiegi okoliczności" pewnie to też zauważyłaś ;) ale to może być przez prawo przyciągania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki tego tematu i jej pokrewnych duszyczek: Czy mozecie powiedziec co sie stalo z Iwona Wieczorek? Pytam powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest temat o Iwonie wieczorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Iwona Wieczorek to ktoś Ci bliski? nie mam pojęcia co sie z nią stało a autorka chyba już tu nie zagląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasemzmeczona
Ja moze nie jestem jasnowidzem, ale czesto mam sny, zarowno zle jak i dobre, ktore potem sie sprawdzaja. Czesto w snach odwiedzaja mnie zmarli i sa to ludzie, ktorych osobiscie znalam i tacy, z ktorymi sie w ogole nie spotkalam albo ledwo znalam te osoby z widzenia. Mam bardzo silna intuicje w stosunku do siebie i innych, i jesli nie "poslucham" swoich przeczuc, to bardzo czesto zle na tym wychodze. Im jestem starsza, tym czesciej zdarzaja sie te sny i przeczucia sa silniejsze. Zdarzylo mi sie widziec kilka razy duchy. Nie mam nic przeciwko temu wszystkiemu, tylko czasami meczace to jest ;) Dodam, ze nie jestem ani bardzo wierzaca, ani tym bardziej religijna - agnostyczka na pograniczu z ateistka raczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem zmeczona, to moze w wolnej chwili zglebisz temat Iwony. Nie ma jej juz prawie 6 lat, swego czasu glosna sprawa byla w trojmiescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele osób ginie bez śladu i nie odnajdują się nawet po kilkudziesięciu latach. Chyba jesteś znajoma/ym Iwony coś czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem, a to ma znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasemzmeczona
gosc 13:02 Jesli ta osoba nie zyje, to sama "przyjdzie" do mnie, jesli bedzie chciala. Oni, tzn. zmarli, przychodza kiedy chca - chyba, ze o kims konkretnym intensywnie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli nie chca, to nie przyjda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×