Jak powiedzieć koleżance że ją kocham

Witam, Mam problem, nie potrafię powiedzieć koleżance że chciałbym być z nią razem, po prostu nie potrafię, boję się że gdy jej to powiem to zabrzmi to jakoś głupio, jakbym w ogóle nie przywiązywał do tego żadnej wagi. Spotykamy się już jakiś czas, byliśmy w paru miejscach, dobrze mi się z nią rozmawia, ale mimo to nie potrafię się odważyć.

nikt za ciebie tego nie zrobi

A długo sie znacie?

ehh wiem, to żałosne Chyba w końcu trzeba być mężczyzną i walnąc prost z mostu, zabrzmi głupio - trudno, nie będziemy razem - trudno. Najgorsze jest to że nie mam pewnosci co ona do mnie czuje, a nie chciałbym usłyszeć "zostańmy przyjaciółmi" etc.

Dodam że nie mam 12 lat, jestem dorosły i traktuję to poważnie. Genralnie miałem problem żeby gadać z dziewczynami na osobności , gdy nie ma żadnego konkretnego tematu. Tutaj tego problemu nie mam, potrafię z nią rozmawiać pare godzin w sumie o głupotach, o niczym ważnym.

Lepiej zaryzykować i się sparzyć, niż nie zaryzykować i przez resztę życia pluć sobie w brodę, że się tego nie zrobiło. A kto wie, może ona też Cie kocha, tylko boi się to powiedzieć.

Poproś o jej telefon, gdy będziecie na spacerze... wejdź w opcje notatnika, albo smsa, i napisz to po prostu i oddaj jej telefon, tak żeby widziała. Gdy będzie pytać, po co Ci jej telefon, powiedz, że to ważne, i musisz coś zrobić, ale będzie go (telefon) mieć na oku :) Możesz to samo zrobić ze swoim, jeśli nie zdecydujesz się pożyczyć od niej. Może się to niektórym wyda infantylne, ale to dobry sposób dla nieśmiałych i nie pewnych, bo: 1. Jesteś obok niej/niego 2. Widzisz reakcję 3. Zawsze może schować telefon i nic nie powiedzieć (brak reakcji też jest reakcją - np czasem na przemyślenie), a Wy możecie to tak zostawić, aż strona druga ochłonie :) Choć osobiście uważam, że najważniejsze tu jest to, że jesteś obok, więc wysłanie smsa, mejla, albo takiej informacji przez FB, jest raczej słabe. Powodzenia :)

Dzięki za odpowiedź, ale to nie zadziała, ponieważ mam już jej numer telefonu. Uważam, że powiedzenie jej że ją kocham przez telefon, fb, smsa jest żałosne, to raczej wymaga kontaktu wzrokowego i bliskości. Pociesza mnie to że nie wygląda to tak, że rozmawia ze mną, spotyka się ze mną, tylko dlatego, bo jej to proponuję/narzucam się, czasem sama inicjuje rozmowę.

Chyba zmienię strategię, gdy będziemy szli poproszę ją żeby dała mi swoja rękę, to chyba bedzie dla mnie latwiejsze, a tez bedzie oznaczalo ze nie chce byc tylko jej kumplem.

boję się że gdy jej to powiem to zabrzmi to jakoś głupio, jakbym w ogóle nie przywiązywał do tego żadnej wagi. X Może nie jesteś pewny swoich uczuć i dlatego się obawiasz? Same miłe rozmowy to za mało żeby określić je słowem miłość..

Chlopczyku ile ty masz lat?

Seść, a ile ty masz lat że nie potrafisz czytać?

nie dziwie Ci się ja też nie przepadam tego mówić komu kolwiek bo słowa są puste i wszystko psują. Jakbym byłóa facetem to wolałabym zrobić tak a to zależy co Ty do niej czujesz jeśli ma być koleżanka to rób z nią to co z ko.leżanką jesli przyjaciółka to to c o z przyjaciółką jeśli ktoś bardziej bliski to jak chcesz. Jak już zajdziecie w celowo w cąże to można myśleć o ślubie. Nie wyobrażam sobie być z kimś kto mnie celowo sam złapał na dziecko- uwiódł czy jak to tam nazwać

Gdzie jest napisane ile masz lat? Bo stara już jestem i chyba niedowidzę.

napisał, że nie ma 12 lat - jest dorosły. To wystarczy:)

Nie mam doświadczenia w tych sprawach ale wydaje mi się że takie mówienie komuś że się go kocha to chyba nie jest dobrą opcją jak jesteście tylko kolegami. Na takie wyznania to chyba jest czas dopiero jak jest się w związku i się rzeczywiście kogoś kocha. Tak sobie myślę że teraz to możesz jej tylko powiedzieć że ci się podoba

jak jest tylko twoją koleżanką to gdy jej powiesz że ją kochasz to może się wystraszyć

Może masz racje, ale wydaje mi się że powiedzenie "podobasz mi się" jest puste i infantylne. Z jednej strony wiem że powinienem być cierpliwy, zrobić to w odpowiednim momencie, ale nie chce żeby zajęło mi to sto lat. Nie znamy się długo, ale znamy się już dość dobrze żeby szczerze powiedzieć co do siebie czujemy.

dorosły 18-latek to i tak dziecko

Jeśli ona jest inteligentna i umie czytać między wierszami już dawno o tym wie. :)

Dorosły 18 latek jest dzieckiem, masz racje, jednak nasz świat wmawia nam że w tym wieku nie jesteśmy gotowi by być odpowiedzialni żeby być w związku (nie mówię o poważnych ślubach, dzieciach etc.) W takim razie wierzę w jej inteligencję :D

Autor jest zapewne ok.20 roku zycia

Nie wiem czy ta informacja coś zmienia, mój przedział wiekowy to 20-25 lat. Nie chcę podawać szczegółów, bo różni ludzie mogą to czytać, a prosząc tu o rady czuję się trochę żałośnie.

Normalna rzecz, Masz prawo nie wiedzieć, tylko kretynki Cię wysmieja Ile ta dziewczyna ma lat ?

Jak dlugo sie znacie?

Dziewczyna jest w moim wieku, znamy się około miesiąca.

Z tym telefonem to trochę dziecinny pomysł..

Jak ja poznales?

Jeżeli po miesiącu jej powiesz ze ja kochasz to nie potraktuje tego poważnie To trochę za wcześnie ... Poczekaj jeszcze trochę, upewnij się ze to nie jest zwykle zauroczenie Pytam bo inaczej reagują nastolatki i dorosłe kobiety Spróbuj wyczuć czy podobasz jej się, czy może spotyka się z tobą z innych powodów

Zależy, jak wygląda relacja między Wami. Jeśli spotykacie się po koleżeńsku i rozmawiacie, to za wcześnie na takie wyznania. Ale jak iskrzy - to w sumie czemu nie :P Zawsze możesz powiedzieć zamiast tego, że jest wyjątkowa, że Ci na niej zależy, że nigdy wcześniej nie spotkałeś dziewczyny, która (i tu wstaw coś wyjątkowego, co ona robi lub mówi). Napomknij, że tęskniłeś, patrz jej w oczy, spróbuj pocałować. I tyle :P