Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce mieć dziecko ale na razie nie mogę :(

Polecane posty

Gość gość

Na wstępie zaznaczę, że nie oczekuje rad ani pocieszenia. Piszę tutaj bo nie mam z kim porozmawiać na ten temat, a zaczyna zżerać mnie od środka. Chce mieć dziecko z moim facetem (starszym ode mnie o 16 lat), on też bardzo chce, tylko że... hmm, muszę skończyć studia. Ciężki kierunek, nie dałabym rady studiować i jednocześnie opiekować się maluchem. Facet zarabia, nawet fajnie, ale nie tyle żebyśmy mogli sobie pozwolić na opiekunkę kilka razy w tygodniu. Studia zajmą mi jeszcze 3,5 roku... a ja za każdym razem gdy się kochamy tylko o tym myślę. Pieprzony instynkt macierzyński, 10 lat się zapierałam, że nie chce mieć nigdy dzieci a teraz w drugą stronę. Miał(a) ktoś podobnie? Łapka w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieprzona to jestes ty a nie instynkt albo dziecko albo kariera, proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm, ile Ty masz lat w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, jak się chciało doktoratu to tak bywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nie doktorat :( ale też o tym myślę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już od 10 lat myslisz o dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co te studia skoro i tak najwazniejszy jest bogaty facet i dziecko? Do pracy po studiach przeciez sie nie wybierasz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli masz 26lat, jesteś z 42letniem facetem, studiujesz zapewne dziennie skoro opiekunka kilka razy w tyg byłaby potrzebna. Co za tym idzie on prawdopodobnie Cię utrzymuje, a Ty mimo wszystko masz parcie na dziecko? Twoja sytuacja życiowa nie przemawia Ci do rozsądku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co w zwiazku z tym autorko-jak mamy ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej się wybieram. Plan na razie jest taki- kończę studia, łapie robotę, pracuje trochę, ciąża i zostaje na macierzyńskim ile będzie trzeba. Potem znowu do roboty, nie wyobrażam sobie siedzenia całymi dniami w domu. PS: Po moich studiach znajdę robotę, jak nie w pl to za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to c***erspektywy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on z toba wyjedzie jak nie znajdziesz pracy w Polsce? Rzuci swoja prace z ktorej was utrzymuje i pojedzie zebys ty mogla szukac? Moze i masz 26 lat ale mozg trzynastolatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że jak najbardziej przemawia. A słyszałeś(aś) kiedyś o kobiecej logice? To chyba coś takiego gdy rozum mówi jedno a hormony co innego. Dopamina? Oksytocyna? Serotonina? Nie chce rady, chce się wygadać bo nie mam z kim porozmawiać. Wiem co zrobię tyko muszę trochę uspokoić ten instynkt, bo nie potrafię się czasem już w ogóle skupić na czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezyk znasz zeby wyjechac i dostac prace w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jak najbardziej chce jechać za granicę, w sumie ja go tu bardziej trzymam ;) Fajnie jest po kimś pojechać nie znając sytuacji? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30latka po studiach to tez nie jest super kasek na rynku pracy. Nie chce Cie dobijac, ale po prostu nie myslisz racjonalnie. I chyba stad ten instynkt. Jak sie na zimno zastanowisz to Ci powinno przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pieprzysz od rzeczy autorko Skonczysz sama, bez pracy, a twoj jedyny dochod to bedzie 300 zl alimentow na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież tobą nie rządzi żadna logika a jedynie wyobrażenia "dzidzi" z przesłodzonych reklam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz zapytam - znasz jakis jezyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Język znam, chociaż nie na poziomie pozwalającym mi na pracę. Myślałam w zeszłym roku nad podejściem do egzaminu państwowego z języka i w związku z tym przyłożeniem się do jego nauki. Na razie nie mam na to czasu, ale dzięki za podpowiedź. Kolejny ważny podpunkt do zrealizowania "przed".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co ten koleś robi z taką przygłupią lalą, pewnie jest ładna i chętna i to jej jedyne zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojeju, znasz 3 neuroprzekaźniki. No niesamowite. Wiesz jakie mają funkcje? Bo skoro je wyciągasz w dyskusji chęci posiadania dziecka to chyba potrafisz to świetnie uargumentować, co nie? Kobieca logika niczym się nie różni od męskiej. Logika to logika - a nie żadne wymysły. Ale jak ktoś jest niedojrzały i bardzo emocjonalny to swój sposób myślenia nazywa "logiką".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham Was hejterzy :) W moim zawodzie wiek to najmniejszy problem. Kwestia zapotrzebowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
późno się coś autorko za te studia wziełaś.. Ja pierwsze dziecko urodziłam po zakończonej sesji na 4 roku. Miałam wakacje dla małej a w pazdzierniku wrociłam na studia. Nie mieliśmy za dużo kasy, w sumie jakieś 2800 miesięcznie ale swoje mieszkanie po dziadkach i żyjąc trochę oszczednie wygospodarowaliśmy kase na nianie. Więc jak się chce to się potrafi. Ja może nie byłam prymusem na 5 roku i czasem odczuwam zaległości ale jak trzeba to doczytam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej no, co taka cisza? Już mi lepiej, taki "Whiplash" na żywo. Rzućcie jeszcze we mnie talerzem to nawet zdam jutrzejsze koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź :) Podziwiam, bo jestem w stanie wyobrazić sobie ile siły i wyrzeczeń kosztuje taka sytuacja. No i wiem, że gdybyśmy wpadli nawet teraz to stanęłabym na głowie, żeby wszystko się jakoś ułożyło. To chyba takie naturalne wręcz, gdy ma się obok siebie ukochaną osobę (a w takim wypadku nawet dwie kochane osoby).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cisza bo nam się żal zrobiło studentki która sobie sponsora znalazła, pewnie rozwodnika alimenciarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem co ten koleś robi z taką przygłupią lalą, pewnie jest ładna i chętna i to jej jedyne zalety Jak to co? Posuwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak to co? Posuwa usmiech.gif " to wiem, tylko posuwa całe 5 minut, a potem trwa w niezręcznej ciszy, bo nie ma o czym porozmawiać z gówniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×