Jak ja niecierpie kobiet plotkar

normalnie zabilabym je wszystkie, mam kolezanki ktore nigdy nikogo nie obgaduja ale tez mam a raczej mialam takie ktore tylko plotkuja o cudzych rodzinach, najgorsze jest to ze niektore rzeczy sa tak brzydkie ze moga naprawde komus krzywde zrobic, jak sie opowiada wokolo, zerwalam z jedna kolezanke znajomosc, znalam ja prawie od urodzenia ale tak sie zmienila ze mialam jej dosyc, plotkowala na kazda kobiete ktora ma dzieci, na wszystkie dzieci, sama pochodzac wlasnie z domu moze nie patologicznego ale prawie.....nic ja nieinteresowalo oprocz cudzych rodzin, czy kobiety majace swoje rodziny naprawde nie sa zadowlone z tego? nawet te co niemogly sie doczekac dziecka a teraz gadanie na inne...wiocha

U plotkar należy zapamiętać sobie jedno - jeśli obgaduje do ciebie, to i obgaduje ciebie! Też nie lubię, ale faceci plotkarze to jeszcze wyższy level :P

masz calkowita racje, kolezanka w koncu mnie obgadala bardzo brzydko, gdyby ona w sumie nie mowila az tak brzydkich rzeczy to pal go licho ale niektore rzeczy wymysla

jest jedna zasad jesli kobieta nie jest jakas plotkara w podstawowce czy liceum to majac swoja rodzine i dzieci tez nie bedzie tego robic, mam przyjaciolke od 20 lat i wiem co mowie ale jesli ktos pieprzy na ludzi bzdury od malego to majac rodzine swoja bedzie to robil jescze gorzej

A jak plotkują faceci. Matko jedyna ! Powiesz cos jednemu kumplowi to wiedza inni.

ale mezczyzni nie wymyslaja bzdur, mialam kolezanke ktora gadala na bratowa: co z niej za matka bo dziecko zachorowalo na cukrzyce ktora jak wiadomo zjawia sie z nikad, to jej wina, ktos tam mial raka wiec co z niej za zona bo maz zachorowal, obgadywala znajoma bo jej dzieci zauroczyla i dzieci niegrzeczne, obgadywala cudze rodziny bo czyjs tam maz nagadal na swoja zone, a sama ma gorzej w malzenstwie, albo szla do znajomej ktora ma chore dziecko na autyzm i mowila: a posmialam z W. przeciez to chore...

Ty też plotkujesz w tej chwili. Niektóre plotkoja ale nie widzą tego w sobie tylko u innych. Chcesz Tym plotkarom diwalic to przeczytaj ta krótka książkę tak jest dział o kobietach takich OSTRZEZENIE Z ZASWIATOW boaventure Mayer. Fajna Książka która może zmienić świat i kobiety takie

tez mam taka kolezanke. Szczerze,juz mnie meczy ta znajomosc. Po rozmowie z nia jestem tak wyczerpana,ze nie mam sily doslownie na nic. Kolege plotkarza rowniez mam. U kobiet jakos to jeszcze przejdzie,ale u mezczyzn jest to zalosne. Ten kolega wystarczy,ze cos podslucha,a juz caly dom,znajomi,znajomi znajomych,osiedle i ludzie z pracy wiedza...nawet jesli dobrze nie podslucha to sobie sam dopisze o czym ktos rpzmawia.

to nie jest plotkowanie, ja nie opowiadam na ludzi bzdur wokolo wszystkim

No można czasami przytoczyć jakiś przykład w rozmowie ale bez nazwisk tylko tak ogólnie natomiast gadać o kimś namiętnie to dla mnie też wiocha.

ja mialam kiedys znajoma ktora jak mnie odwiedzala to siadala w kuchni przy oknie i komentowala znajomych, potrafi odgadnac co ktos niesie w reklamowce przez ktora nic nie widac, i dopisywala odrazu historie, omijm ja z daleka od jakiegos czasu