zapraszam na tabliczkę czekolady spod lady ;)

znowu leków nie wziąłeś a lekarz na pewno uprzedzał, że to grozi napadami agresji :D nie ekscytuj się tak bo cię jeszcze obcy uprowadzą :D

Zydzi i masoni, to nie to samo - serio :D ? musiałeś się wspiąc na wyżyny swego intelektu aby to odkryć.

najlepsze intersy robi sie z wrogami. nie wiedziałeś o tym?

bo z tego co piszesz można wywnioskować, że zarabianie pieniędzy uważasz za wynik jakiegoś zbiorowego społeccznego wysiłku w spólnym celu. tak nie jest bo uniemożliwia to lichwiarski monetaryzm w połączeniu z pieniądzem fiducjarnym. żeby robic prawdziwy biznes trzeba być niezłym świrem i paranoikiem w dodaku zdawać sobie sprawe, że pieniądz jest bronią. więc jeżeli twoje zastrzeżenia co do moich umiejętności zarabiaia pieniędzy ograniczają sie do tego, że uważasz mnie za nieprzystosowanego społecznie to powinieneś wstąpić do pzpr

masz jeszcze jakieś uwagi? jak nie to wypiertalaj

miałem iść, ale specjalnie zostanę lubię robić na przekór poza tym nie wiem dlaczego ale obserwowanie niezrównoważonych psychicznie mnie bawi. a jak w jednym zdaniu napiszę biały i czarny to uznasz że co ?

a co mam wg ciebie uznac? uważasz, że paranoicy to kretyni uwarunkowani na słowa i gesty z konsola sterowania na potylicy? dodatkowo to nie jest obserwacja bo jesteś częścią obserwowanego zjawiska odkąd postsnowiłes je sprowokować. to ci odbiera kontrole nad doświadczeniem.

a w tej zlewce ja jestem głównym substratem reakcji;) ty juz nawet nie możesz potrząsać bo cie już nie ma jako odzielnego pierwiastka;)

kapujesz czy ci szwankuja wiązania kowalencyjne?

no dobra to prościej: jestes moją dzifką;)

jedyne co będziesz mógł zaobserwować to cykliczne zmiany perspektywy wywołane tym, że cie w******* w dooope. no chyba, ze zdążysz jeszcze spiertolić

gość dziś nie jesteśmy prostytutkami nie pracujemy nocą więc możemy siedzieć, a przynajmniej ja. pozdro dla wszystkich cieżko pracujących nocami kobiet lapka.gif xx jak ktoś nie pracuje nocą, to śpi nocą, żeby pracować w dzień:D:D

" gość dziś dlatego tam nie ma bonów bo nie ma z czyich podatków ich finansować. bon wyglada tak że jak znajdziesz pracę poza miejscem zamieszkania to się o niego starasz. musisz miec mniej jak 30 laty dostarczyc umowe najmu lokalu na ktory dostaniesz bon i byc w odpowieniej II grupie nieporadnych zyciowo aby sie kawalifikowac. " X o k****, aż tyle chcą ? :o

"w drugiej grupie nieporadnych zyciowo" o co mu chodzi ala?

wstawać do pracy!!! ludzie!!!!!!!!

o co mu chodzi ala? > bezrobotnych dzieli się na grupy musi być w drugiej domyślam się że druga jest bardziej nieporadna niż pierwsza itd. czyli jacyś trwale bezrobotni to będą tak na logikę, ale nie wiem co to oznacza niech sobie taki bezrobotny doczyta ma więcej czasu niż ja. jedni pracują inni śpią, a jeszcze inni ani nie pracują ani spac nie mogą.

o 5 to górnicy do pracy wstają :D

Ciekawe za co mam założyć. Za 1200 zeta na moim zadupiu? Co było do założenia to już jest, a i tak cienko przędą. x Argen z własnego doświadczenia jestem w stanie napisać, że da się i za 1200 zł wystartować. Oczywiście nie z firmą, chociaż i to jest mozliwe jeżeli znasz języki obce i masz trochę oleju w głowie. Oto mój pomysł na biznes dla Ciebie bez ŻADNEGO wkładu własnego - eksport za granicę opakowań różnej maści. Znajdujesz tylko firmę produkującą opakowania plastikowe, bądź kartonowe , która posiada własny transport. Dzwoniąc po zagranicznych firmach znajdujesz rynek zbytu na produkt produkowany w fabryce, z którą chcesz nawiązać współpracę. Produkcja opakowań za granicą jest 3-4 razy droższa jak w PL, więc chętnych idzie znaleźć relatywnie szybko . Narzucasz na każdego wysyłanego TIR-a produktu swoją marżę i już masz obroty. Ponajdalej 2 latach inwestujesz w magazyn w kraju docelowym dzięki czemu usperawniasz szybkość transportu, co przekłąda się na większą ilość zainteresowanych produktem , który sprzedajesz. x Jak sie chce można wszystko, ja osobiście wyjechałem do Holandii w 2009 roku z 300 euro w kieszeni i jakoś udało mi się ułożyć sobei życie i dojść do czegoś, a ty w PL z 1200 zł. masz problemy z nowym startem?

a co jeśli Argen nie zna jezyków obcych? zatrudni tłumacza/czy trzeba było najpier zapytać Go o tę znajomość języków a następnie snuć biznesplany :-P ech, wiatrak, wiatrak :D

Zawsze moze wejść w spółkę i kolega znający język obcy może szukac zbytu, a Argen może szukać producentów towarów przeznaczonych na zbyt. Dla chcącego nic trudnego, trzeba tylko chcieć, a nei szukać coraz to nowych problemów typu "nie uda mi się bo.."

Defetyzmem jeszcze nikt nic nie osiągnął, poza porażką ofc

Pavlo ty to jednak fantasta jesteś :o Wytlumacz moze jak bez znajomosci jezyka i jako osoba fizyczna Argen ma niby przeprowadzić to, o czym piszesz ? :o Nawet jesli zna język to on nie ma formalnie tym firmom do zaoferowania nic, bo nie jest osobą prawną i wydymają go zwyczajnie i pominą przy transakcji. Co do wyjazdu z 300 euro w kieszeni, to oczywiscie BEZ ZNAJOMOSCI pojechales, bez posrednictwa agencji, sam i w ciemno, tak? :D :D :D Idż lepiej sie zajmij swoja firma, a nie , czekaj, ty ja prowadzisz na kafci :D :D :D

gość dziś chodzi mi o to sformułowanie nieporadni życiowo. czy jest to tak sformułowane w przepisach i dokumentach?

z pavlo tak samo jak walka z wiatrakami :D referaty w********a az paczkiem mozna sie udlawic :D

pavlo to czemu zajałeś sie budowlanka w uk zamiast tym o czym piszesz?

jeszcze chciałem ci nadmienić, że tak naprawde nic nie osiągnąłes. zrobiłes jedynie pod presja systemu coś żeby ci sie żyło lepiej idąc z nim na kompromis i współprace. system i tak niebawem piertolnie więc jeżeli planujesz opierać na tym sukcesie swoje przetrwanie to znaczy, że jesteś jednym z tych dekli uważających, że kapitalizm to system wymyslony dla bidnych żeby sie mogli wzbogacić

oraz, że połaskotany banknocikami zaczniesz niebawem pierolić głupoty o dobroczynnym wpływie wolnorynkowej konkurencji na dobrobyt społeczny i rozwój cywilizacyjny. zrób coś dla mnie i zachowaj zdrowy rozsądek dzięki, któremu wypłynałes na powierzchnie tego szamba i uświadom sobie, że nic nie osiągnąłeś. inaczej znowu pójdziesz na dno;) móie ci to w dobrej wierze a nie złośliwie.

Pavlo ty to jednak fantasta jesteś pechowiec.gif Wytlumacz moze jak bez znajomosci jezyka i jako osoba fizyczna Argen ma niby przeprowadzić to, o czym piszesz ? pechowiec.gif Nawet jesli zna język to on nie ma formalnie tym firmom do zaoferowania nic, bo nie jest osobą prawną i wydymają go zwyczajnie i pominą przy transakcji. Co do wyjazdu z 300 euro w kieszeni, to oczywiscie BEZ ZNAJOMOSCI pojechales, bez posrednictwa agencji, sam i w ciemno, tak? smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif Idż lepiej sie zajmij swoja firma, a nie , czekaj, ty ja prowadzisz na kafci X Wytłumaczyłem w poście z 10:56, czytać nie umiesz? Nikogo nie pominą , robi sie to tak- idę do firmy i podpisuję z nią umowę opartą na prowizji od sprzedaży , kazda średnio lub słabo prosperująca firma na to pójdzie, by zwiększyć swoje obroty. Firma ta narzuca dodatkowo od ceny towaru marżę, jaką ja chciałbym uzyskać za pośrednictwo między firmą a klientem. Tak to działa Przed wyjazdem do Holandii wynajęłam tam na zaś pokój. Po odliczeni kosztów dojazdu do Holandii miałem w portfelu 340 euro dokładnie,250 zapłaciłem za pokój, a z 90 euro pozostałymi w portfelu zaczęłem szukać pracy,którą to znalazłem po 3 dniach.

eM to może Ty powiedz jak się utrzymać a raczej z czego się utrzymać na tym piertolonym świecie aby nie dać się wciągnąć w system i nie być wydymanym [cokolwiek to znaczy]

po prostu zyje ci sie nieco lepiej niż argenowi dzięki temu, że zauważyłes jakies zależności w ruchu pieniądza i włożyłestroche wysiłku intelektualnego i fizycznego w to aby postawic na tym strumieniu koło wodne. fajnie super i w zasadzie całowałbym cie za to po dooopie tyle że to niestety nie tak działa. nie masz równiez szansy na wskoczenie do ścisłego grona elit, które od dawien dawna jest zamkniętr wiec jeżeli liczysz na to, ze cie docenią i z tymi drobniakami zaproszą do klubu to sie przeliczysz. a jek to zrobia to tylko po to żeby cie wykorzystac i spuscić w klozecie. dlatego pomimo tego że ciesze sie twoim sukcesem to prosze nie wchodź mitu za chwile z pamfletami w doope tym cwaniaczkom, którzy tym wszystkim kręcą i nie przemawiaj w ich imieniu bo cie lubie i wolałbym żebyś nie zgluupiał do końca;)