jak dotrzec do faceta ciagle uzeranie sie

Mam już dość. Kto ma racje w tym sporze.w tym tyg, córka siedziała w domu bo chora. Wiec tym razem maz zostal w domu.a ja w pracy.on powinien przejąć obowiązki domowe. Wracając z pracy chciałam zeby było os zrobione. Byl tylko obiad i nic więcej. W domu bałagan. Tylko raz wstawił pranie.i ja się czepiam. Ile razy mam mówić ze w związku ma być współpraca. A nie ze na 1 osobie wszutkie obowiązki.i tak jest cały czas.

Jak cymbal to cymbal. Ja mam cymbala i mu nie przelumaczysz.

ja pieprze ale masz z******tego męża, zrobił obiad i jeszcze pranie i jeszcze z dzieckiem został. Suuuper P.S. To nie była ironia

No naprawde ksiazatko duzo zrobil ze swoim dzieckiem zostal, no medal... Tylko zostawienie takiego buraka pomaga, wtedy sie budzi co moze stracic... Niestety 98% polskich facetow to takie kaleki...

Ja byłabym zadowolona gdyby mój mąż tyle zrobił. Faceci są inni niż my, inaczej rozumują i nie mają we krwi kobiecej organizacji. U mnie to zawsze ja biorę zwolnienia, ale mam też mniej wymagająca pracę. Mój mąż czasem z dzieciakami zostanie i potrafi się zająć, ale żeby coś przy okazji zrobil- marzenie, po prostu nie ogarnia, nie żeby z premedytacją to robił. Mimo to nie narzekam, ma inne zalety i szanuje moja pracę. Wydaje mi się, że trochę przesadzasz.

Uważam że zrobił dużo, bieganie przy chorym dziecku to ciężka, absorbująca sprawa , sama więcej nie robię jak jestem w domu sama i mam wolne, dopiero po powrocie męża razem wszystko ogarniamy, a przynajmniej jedno zabawia dziecko ...

Tak, kobieta przy chorym dziecku ma ograniać wszystko a biedny, upośledzony facecik nie :D Ojeju, no jego mały móżdzek nie ogarnia? Współczuję Wam barachła które sobie wzięłyście za mężów. Bo taka jest prawda, a nie jakieś "oni są z Marsa". Jakimś trafem mój nie jest upośledzony, ma sprawne ręce, mózg także, do tego świetnie potrafi sprzątać i się zajmować domem. NIEPROSZONY nawet o to. Dla niego to po prostu normalne i naturalne. A kobiety godząc się na "ja zawsze biorę zwolnienie, jak kiwnie palcem w domu to jestem mega szczęśliwa, bo to w końcu mężczyzna, a mężczyzna jest panem i nic nie musi, trzeba czekać na jego łaskawość" same pokazują, że nie zasługują na szacunek. I go nie otrzymują.

Mój te był "uposledzony " kilka razy zrobiłam mu taki dym ze nagle ozdrowial ; )

Zrób mu listę co powinno być zrobione :) i na codzien podzielcie sie obowiazkami.