Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja rodzina ma do mnie pretensje

Polecane posty

Gość gość

O to, że często zmieniam partnerów. Byłam przez rok z jednym, ale się rozeszliśmy. Potem był kolejny. Teraz znów spotykam się z innym. Czy to źle o mnie świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie puszczam się. Teraz też zaczyna się coś psuć i na pewno będę mieć nowego faceta :( nie przesłucham. Mam 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 lata i co chwilę nowy facet? Z kim jest coś nie tak? Z nimi, czy z Tobą? Przeanalizuj poprzednie związki i zastanów się, dlaczego tak szybko wszystko się psuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja sprawa,niech sie skupią na swoim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypadek nr 1. Facet fajny, bardzo przystojny oczytany, poznałam go w pracy. Na początku wielka miłość i w ogóle, ale z czasem wyszło, że ma dość konserwatywne poglądy i jest bardzo religijny. Wiedziałam, że do niego nie pasuje choć on chciał mnie nawracać na tą właściwą drogę. Nigdy nie miał kobiety w sensie seksualnym, bo seks przed ślubem to grzech. Na pewno marzył o dziewicy, jednak mi to wybaczył. Różniliśmy się światopoglądowo. Popiera PiS a ja akurat nie. Więcej nas dzieliło niż łączyło. Przypadek nr 2. Facet, który z czasem okazało się, że spotykał się ze mną, aby wzbudzić zazdrość w dziewczynie, która go rzuciła. Przypadek nr 3. Rozwodnik. Wszystko dobrze, ale ma dzieci. Nie chcę być ciągle nr 2 w jego życiu. Nadal spotyka się z byłą żoną. Pewnie zakończę ten związek. Przypadek nr 4. Facet, z którym przez pewien czas mijałam w autobusie. Załatwiał coś u nas w pracy i zaprosił mnie na kawę. Mam zamiar skorzystać z propozycji, bo z rozwodnikiem pewnie koniec. Niech najpierw odchowa dzieci a potem bierze się za bycie w związku. Jestem normalną kobietą. Pracuje, mam swoje pasje. Czy waszym zdaniem jest to puszczanie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze wszystkimi spałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a co. Oprócz tego pierwszego bo on dopiero po ślubie chciał. Spałam też z dwoma innymi, których nie wymieniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nic sie nie stalo ze z nimi spalas,gdybys byla facetem,nikt by o to nawet nie zapytal! Nie pakuj sie w zwiazek z rozwodnikiem,wiem co mowie! Sprobuj z tym z autobusu,albo w ogole nie szukaj nic na sile. Pamietaj,zyje sie raz,a to Twoje zycie a nie Twojej rodzinki,chyba ze chca Cie wydac za maz i sie Ciebie z domu pizbyc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle swiadczy o Tobie tylko fakt ,ze przejmujesz sie co mowia inni ,miej ich w doopie i szukaj swojego szczescia ,nic nikomu do tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×