Mam dziwne upodobania. Podnieca mnie być upokarzanym przez kobiety.

Pamiętam, że w szkole często młode koleżanki śmiały się ze mnie, dziewczyny, niektóre nauczycielki. Byłem bardzo nieśmiały i zakompleksiony. Ale zauważyłem dziwną zależność, że mnie podnieca być upokarzanym przez kobiety, dziewczyny. być im uległym, wykorzystywanym przez nie i wyśmiewany, sprowadzonym do ziemi, do podłogi, do ich stóp i nie tylko. Często sobie wyobrażam, że wchodzę do damskiej toalety, całkowicie nagi, bezbronny, zawstydzony, czuje wstyd, a tam kilak kobiet, czy dziewczyn, które sobie mnie używają jak chcą, plują na podłogę, każą to zlizywać, plują mi na pysk, policzkują, mówią, że nigdy nie będę prawdziwym mężczyzną, że jestem taki słaby, taka ciapa, że łatwo mnie złamać. Pociąga mnie być skazanym na ich łaskę, na ich polecenia, być obsikiwanym przez nie, chłostanym, krzesłem do siedzenia i zaspokajaczem, gdy mają ochotę na jakiś masaż. Mogłyby zabronić mi nawet walenia konia, związać mi jajka, decydować o moim orgazmie, gdy pozwolą, o ile pozwolą. Często w necie, oglądam sobie filmiki, z wc, z ukrytej kamerki, gdzie kobiety siadają na sedesie i widać jak sikają, zawsze wyobrażam sobie, że robią to na mnie, a ja czuje ogromne podniecenie, że mogę poczuć coś najbardziej intymnego, czego nikt nie może poczuć. Przez te upodobania, zawsze będę sam. Często zamawiam znoszoną garderobę od kobiet, dziewczyn. Nie mogę się tego wyzbyć. To silniejsze ode mnie.

jesteś przejawem globalnego kryzysu męskości, nie martw się, to nie jest śmiertelne

Spoko ja mam jeszcze dziwniejsze upodobania ale w podobnym klimacie.

Gdyby tak było, to większość mężczyzn lubiłaby takie rzeczy.

Zdziwiłbys się ilu mężczyzn naprawdę podniecaja takie rzeczy.

Taaa, skąd niby takie dane ?

skoro jutro pojadę na nocny dyżur to już wiem co mam do zrobienia od samego rana a lista jest długa - godz. 6 minut 30 , obudź mnie normalnie a nie tak jak ostatnio, gdy zacząłeś mnie bzykać i nagle kindybała poczułam pod żebrem , fajnie było ale bardzo bolało, więc teraz spokojnie - na godzinę siódmą rano zamawiam kawę - dwie łyżeczki kawy rozpuszczanej z miodem i cytryną - piekarnia jest po drugiej stronie ulicy, więc możesz skoczyć po bułeczki maślane a po powrocie zrobić jajecznicę na maśle , - w czasie mojego prysznica wyszukaj w szafie te moje czarne rajstopy i wyczyść moje kozaczki pastą ale na błysk aby się świeciły - dlaczego jeszcze mojej sukienki nie wyprasowałeś kanalio ? ooo kurza mać, wszystko muszę sama zrobić , nawet żelazka nie podłączyłeś , misiek , misiek , czy teraz musiałeś pójść srać , jak się smaży jajecznica na patelni , co za bałwan , dureń! jutro się spakujesz i wynocha , nie zapomnij tu posprzątać durniu !

Po prostu znam kilku takich to wszystko.

prawda jest taka że statystyczny mezczyzna nie ma jak sie zrealizowac seksualnie

Zawsze się ktoś znajdzie, ale takie upodobania to raczej rzadkość. Pod względem populacji, sporo się o takich upodobaniach odnajdzie.

Ja mam cała grupkę znajomych których podniecaja wyższe silniejsze dziewczyny.

Mogłabym być twoją żoną bez problemu. Na serio. Poniżałabym cię bez problemu. Nawet nie pozwalałabym ci swojego przyrodzenia dotykać, myłabym go i bym założyła kaganiec na niego. Chciałabym mieć ciebie...

Na bycie moja żoną trzeba zasłużyć. :D

Ja mam cała grupkę znajomych których podniecaja wyższe silniejsze dziewczyny. xxxx xxx Silniejsze wyższe dziewczyny, to nie to, o czym piszę. Ja tutaj piszę o takich upodobaniach, mnie nie podniecają silniejsze wyższe dziewczyny, tylko wyższość psychiczna, osobowościowo, mentalnie nad facetem. Kobieta może być nawet słaba fizycznie, ale może mieć władzę nad facetem, może być delikatna.

wkrótce facetowi pozostanie tylko na spokojnie kozę wypatroszyć a z kobietą nie ma żadnej szansy , nerwowa i ciągle ma jakieś obiekcje, to źle , tamto źle , nie ma suchych majtek i musi zdzierać nowe rajstopy , które kupiła na imprezę karnawałową , kalesonów znowu nie uprasował , po cholerę taki i zarabia tylko złotówkę więcej od kobiety !

Mogłabym być twoją żoną bez problemu. Na serio. Poniżałabym cię bez problemu. Nawet nie pozwalałabym ci swojego przyrodzenia dotykać, myłabym go i bym założyła kaganiec na niego. Chciałabym mieć ciebie...

To bardzo mile. Zapewne poddałbym się takiej kobiecie. :)

Chodzi mi o Femdom, zabawy klimatyczne, życie tym stylem.

A w femdomie większa i silniejsza dziewczyna nie wchodzi w grę?

Ciebie to podnieca raczej silniejsza fizycznie kobieta. A mnie podnieca uległość, poniżenie, nie tylko fizyczne ale ogólne. Kobieta silna fizycznie, wyższa, bardziej przypomina mi babochłopa, a nie kobietę. Mnie podnieca, że delikatna kobieta, dziewczyna, po prostu kobieta, nie o cechach męskich, ale kobiecych, miała by nade mną władzę psychiczną i fizyczną.

Eee, tam. Ludzie mają dziwaczne fetysze i tyle. Mnie takie zachowania odrażają ale jak ktoś lubi to nie mnie to osądzać. Byle by dzieci w takie coś nie wciągać i dziewczyny które są porywane i wykorzystywane przeciwko swojej woli.

Ale mnie jak najbardziej podnieca gdy kobieta dominuje psychicznie jak i fizycznie nade mną.

Tak sobie mów. Jesteś fetyszystą silnych fizycznie kobiet, które mogą cię zgnieść. W dodatku większość twoich znajomych lubi takie rzeczy, bardzo to dziwne. Kto do takich rzeczy przyznaje się publicznie ? Tacy faceci są wyśmiewani, i nie jest to powodem do dumy.

W twoim mniemaniu żaden fetysz nie jest pewnie powodem do dumy.

Mężczyźni nie przyznają się do takich rzeczy, często to robią jedynie w necie, w realu nie znam osób, które by się do takich rzeczy przyznawały. Prędzej zostałyby wyśmiane przez facetów.

Faceci czasem jednak mówią sobie o takich rzeczach. Zresztą widać to w przypadku gdy podrywaja dziewczyny, zawsze podbijają do tych które wyglądają zgodnie z ich preferencjami.

Faceci czasem jednak mówią sobie o takich rzeczach. Zresztą widać to w przypadku gdy podrywaja dziewczyny, zawsze podbijają do tych które wyglądają zgodnie z ich preferencjami. xxx xxx x Ulegli zazwyczaj nie podrywają lasek, bo się po prostu albo boją, albo wstydzą. Ale widać, ze niektórzy lubią być zdominowani w seksie, ale nie w życiu codziennym, 24 godziny na dobę. A mi chodzi o uległość względem kobiety, a nie wobec silnej wyższej fizycznej, która przypomina prędzej babochłopa, niż niewiastę. Praktycznie żaden facet z takimi upodobaniami nie przyzna się do tego publicznie, prędzej by się spalił ze wstydu. Kiedyś na forum klimatycznym inni się o tym nawet wypowiadali. Pisali, że takie upodobania to raczej rzadkość. Chodzi o typową uległość. Własną słabość psychiczną.

Ja się przyznaje bo jestem anonimowy :)

Faceci ulegli, są najczęściej osobami słabymi psychicznie, żadnymi samcami alfa, często nieśmiali, wstydliwi. Uległość i słabość to część psychiki, natury. Pewni siebie, podrywający laski, wygadani, raczej nie będą mieli wiele wspólnego z uległością i słabością, bo jest to zaprzeczeniem ich samych.

Ale można być pewny siebie w życiu a uległy w łóżku. To nic trudnego zagadać do wyższej silniejszej laski itd... jak przyjdzie co do czego to i tak zauważy ze w łóżku to ona dominuje a facet jest jej zabawką.