Przykre, jak dzieci potrafią wbić szpilę...

Gdy żyli jeszcze moi rodzice, nagrywałam ich na smartfona kamerą. Całe spotkania przy kawie, jakieś ciekawe dyskusje, uroczystości, spotkania na mieście... Zdjęć nienawidzę. Są statyczne. Nie oddają osobowości. Nie wiadomo z nich nic, tylko wygląd. A filmik pokazuje zmarłych jakimi byli, jak się zachowywali, jaki mieli ton głosu, jak się śmiali i tak dalej... Są zapisem żywej osoby. Są bardzo cenne po latach. Po prababci mam tylko szare zdjęcia, nie umiem Jej sobie wyobrazić. Po rodzicach mam mase filmików z różnych sytuacji. Łatwiej mi znosić ich brak. Dziś chciałam pokazać je synowi. Ma 12 lat, nie pamięta dziadków, umarli jak miał 6 lat i niewiele mu z tego zostało w głowie. Wie, że ktoś tam był, ale to wszystko. Chciałam mu pokazać dziadków. Jego reakcja - ziew, nudne, głupie. Byłam w szoku, a on do mnie że co go obchodzi to skoro oni umarli i ich nie ma. NIGDY wcześniej mój syn się tak nie zachowywał. Nie był także taki złośliwy, dosadny. Dziś nie poznałam własnego dziecka... Miał rzadką okazję poznać chociaż tak dziadków, którzy bardzo go kochali, nosili na rękach, przewijali, pomagali mi po porodzie (mąż odszedł do panienki młodszej 15 lat...). W ogóle mój syn zaczyna mieć wszystko gdzieś, traktuje wszystko jak by był kompletnie zblazowany. Nie ma wszystkiego, nie rozpieszczam go, uczy się dobrze, ma zainteresowania, ale cokolwiek związanego ze mną, z rodziną, wszystko "ma wywalone". Przykro mi :(((

Jeśli dziecko ma wywalone, to znaczy że było za mało kochane. Widocznie jesteś upośledzona emocjonalnie i nie potrafiłaś mu dać uczucia, które potrafi ofiarować większość matek.

Ach, znowu szpila

ja mialam tak samo z moim synem. zaczal sie zachowywac wlasnie w taki sposob niemalze zd nia na dzien. czekalam co z tego bedzie. poglebilo sie, wiec odczekalam do pelnoletniosci + rok i tez z dnia na dzien nakazalam samodzielne zycie. Byl placz, zlosc, przeklenstwa itd. a ja bylam nieugieta. przestalam gotowac dla niego, dawac pieniadze. nie mogl uwierzyc, a ja powiedzialam ze sobie na to zapracowal przez lata. dzis nie mieszkamy razem, nie mam syna. i zaluje ze mialam. on ma juz 30 lat i ma zone i dziecko, ale nie utrzymuje z nimi kontaktow.

Nie musisz kupować szpilek

To taki wiek, nie przejmuj się. Z dzieciakiem postaraj się więcej czasu spędzać. Nie oczekuj od dziecka, że będzie miało więź z ludźmi których nie pamięta i jak możesz oczekiwać wdzięczności za to, że go przewijali u pomagali TOBIE bo tata go zostawił...

" i jak możesz oczekiwać wdzięczności za to, że go przewijali u pomagali TOBIE bo tata go zostawił... " Normalnie, jak od człowieka.

Posłuchaj historii mirki46 i zrób wszystko by nie doszło do tak beznadziejnego stanu jak jest u niej.

Jesteś samotna matka? :D

sie dziwisz ,teraz mlodych interesi dobry sprzet elektroniczny pelna micha ,dobre kieszonkowe ,szybkie *****nko. Kogo stare dziady obchodzą,kiedyś slyszalem ze sary to buc a buca czeba tłuc:-D :-P a ty mu dziadkow pokazujesz. P****la mu podaj to wezmie i bedzie sie gapil az go ptica rozboli:-D :-P

Starych interesuje dokładnie to samo. Nie umiałaś stworzyć więzi, to teraz tak masz.

Nagrywałaś na smartfona 10 lat temu? :D Prowo.

Jak się własnych dzieci nie kochało, to potem bywa przykro. Powinnyście były brać to pod uwagę, no chyba że jesteście debilkami.

gość dziś Widać, że gimba napisała. 10 lat temu był 2005 rok. I smartfony nazywały się wtedy palmtopami albo handheldami. HTC miał wtedy świetne flagowce jak TyTN II Kaiser albo Polaris czy wreszcie Touch Cruise. Podobnie HP miał niezłego iPaq 614c. Nie wspomnę o Mitac MIO, ASUS czy QTEK. Były to smatfony pod kontrolą Windows 5-6.5 I kolejna info dla gimby: pierwsze palmtopy i to niezłe były już w 2001 roku dostepne powszechnie. A teraz wracaj do nauki, by twój słownik nie ograniczał się do zbitka literek "prowo".

Ja nigdy nie stworzyłam więzi z dziećmi, a mam dwójkę. Nie chciałam ich mieć, a wpadliśmy. Trudno. Odchowałam, poszły swoją drogą, mają pracę, rodziny. Również nie utrzymuję kontaktów. Nie widzę potrzeby.

pan od informatyki a co ty tlumaczesz tepemu pokoleniu nolajfow, toto nie ma pojecia jak sie numer na telefonie stacjonarnym wybiera, tepe kupy miecha i bialka bez krzty wiedzy czy refleksji o czymkolwiek. w 2005 r to ja juz mialem 5mpx i mozna bylo spokojnie krecic filmy w dobrej jakosci. ale gimby nie "znajo", dla nich jak nie ma "andka" albo "jabluszka" to nie istnieje...

Nie były kochane przez matkę, nie miały tego doświadczenia, więc wbijają szpile, pewnie tak samo jak ich matka. Co zasiałaś swoim postępowaniem, to zbierzesz. Jesteś sobie winna.

Czy juz wniosek wyciaglas ,zacznij żyć swoim życiem, mój syn ma 12lat jest rozpusty przez ojca !mnie traktuje jak pomóc domowa, też mi dopiekl tak że rozwodzie się i syna z ojcem zostawiam ,niech on zobaczy jak zycie leci,nie loguj się nad dzieckiem ,jeśli dziecko jest egoista! Ja już nie raz przez swoje dziecko płakałam :-( A to że ex ma młodszą to nie myśl ze ma taki miód ,mlodka mu pokaże jak on będzie miał 55/60lat gdzie jego miejsce w domu ,a ona będzie latała po młodszych a ex będzie ze stulonym ogonem siedział z pilotem w ręku sam!! Czekaj końca każdemu facetowi tak wyszło z młodszą,:-) młoda maci się z czasem na staruchu jak już kasy ma dość ,a może i go zostawi dla młodszego ,kij ma dwa końce...

haha jaj juz wymyslasz,to chociaz z glowa:Dsmartfony sa od niedawne a u ciebie juz byly ?:D

moj ma 17 lat i tez nie moge sie z nim dogadac, tez nieraz płaczę, nie jest jakims łobuzem, ogolnie jest spokojny, ale ten jego stosunek do mnie, no masakra, nic mu nie pasuje, nieraz rozdziera sie na mnie, słowo to xiezko od niego wydusic, kocham go i staram sie, ale jak on mnie tak traktuje to mi nerwy tez puszczaja i krzycze na niego, on obraza ja czasem tez, boje sie ze kiedys w przyszłosci on nie bedzie chciał utrzymywać ze mną kontaktu bo tak mówi, co sie dzieje z tymi dziecmi

ale autorka nigdzie nie napisała ze filmiki nagrywała smartfonem

gość dziś haha jaj juz wymyslasz,to chociaz z glowasmiech.gif smartfony sa od niedawne a u ciebie juz byly ?smiech.gif Od niedawna gimbo? Od 2001 roku z kamerami 1MP były, a w 2005 (czyli 10 lat temu) były już 5-8MP. A teraz won do gimnazjum gimbo. To dzisiejsze pokolenie nastolatków jest tak głupie, że rzygać się chce...

> ale autorka nigdzie nie napisała ze filmiki nagrywała smartfonem. Napisała w PIERWSZYM zdaniu. I nie rozumiem zdziwienia, zapewne to jakieś 13 latki piszą, bo nie podejrzewam starszych o bycie takim przymułem. Sam miałem Asusa w 2002 roku i chociaż kamerę miał podłą dość, to spokojnie takie filmiki można było kręcić.

a kto to pokolenie nastolatkow wychowal? mysle ze rodzice i szkola:D

Jaki ex, jaką młodszą? Młodszego to ja mam, od pewnego czasu zawsze miewam młodszych, fajna sprawa. Polecam.

Młodszych o ile? ;)

A tak z 8 - 11 lat :) czyli po 40.

wyzywasz od gimbow droga mamusio,wiec taki sam masz iloraz IQ:Dtwoje dzieci tez na ciebie nasraja jak stara bedziesz:D

Tej mamusi od gimbów juz tu dawno nie ma.

Ja wyzywam gimby. Nie mam dzieci. W dzisiejszych czasach wśród tępaków ze szkóły i podwórka nawet najlepsze dzieci tracą swoje IQ z czasem... Dawniej jednak nie było tak, że tępota wyzierała z twarzy dzieciaków. Dziś to jest łysa, agresywna tępota.