Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość bez kompleksów

Moja dziewczyna i jej kompleksy

Polecane posty

Gość gość bez kompleksów

Ma 177 cm i 40-41 kg. Bardzo z tego powodu cierpi. Ubiera się tak jak się ubiera, mnie się to nie podoba, takie luźne sukienki faktycznie wyglądają na niej jak na wieszaku. Ciągle jej powtarzam, że ma założyć coś obcisłego, przylegającego do ciała, żeby podkreślić jej kształty, bo ma wszystko, czego kobieta potrzebuje. Ale nie. Bo wygląda jak wygląda i inaczej się ludziom nie pokarze. I tak nic nie dostanie na swój rozmiar, bo albo za krótkie albo na niej wisi. Najgorsze dla mnie jest to, że po 2 latach, mieszkamy już razem, nie widziałem jej jeszcze tak na prawdę. Kochamy się po ciemku, pod kołdrą. Dzisiaj rano jak zapaliłem światło przykryła się od razu i obrzuciła mnie takim wzrokiem, że do teraz mi niedobrze. Jak ją przekonać, że jest piękna, że kocham ją właśnie za to, jaka jest ? Już brak mi sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz jej zgodnie z prawdą, że gdyby ci się nie podobała to juz dawno byś z nią nie był i ma sie nie wygłupiać, bo przecież nie będzie się całe życie zakrywać, poza tym powiedz jej że i tak ją widziałeś całą jak spała i nie musi tego robić.. koleś prawda jest najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Już nie raz na ten temat dyskutowaliśmy, temat który jest dla niej bardzo drażliwy i najczęściej kończy się kłótnią. Myślę, że wine w dużej mierze ponosi jej były chłopak, który nazwał ją szkieletonem i workiem na kości. Nie może o tym zapomnieć. Ja potrzebowałem dużo czasu zanim zrozumiałem, że komplementy co do jej wyglądu odnoszą odwrotny skutek od zamierzonego. Żal mi jej, fakt, nie wygląda jak typowa, przeciętna kobieta ale mi się podoba, kocham ją a przecież prawda jest taka, że gdyby nie jej wygląd to nie zwróciłbym wtedy na nią uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A JAKI JEST POWÓD JEJ WYGLĄDU, MOŻE CIERPI NA ANOREKSJĘ,, lub inne zaburzenie odzywiania, , chyba cierpi bo psychika też chyba u niej nie najlepsza, , nie chce sobie nawet wyobrażac jej wyglądu, szkielet, pogadaj z nią ona potrzebuje fachowej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie weź sobie kup słownik i się z nim zapoznaj, bo oczy bolą od czytania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO JAKAŚ porada psychologa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Nie dość, że wyglądam jak wyglądam, to jeszcze idiotkę chcesz ze mnie zrobić ? Przerabialiśmy już to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od urodzenia była taka chuda? Badała tarczycę? Poziomy hormonów? Wiesz co, nie dasz rady jej tego przetłumaczyć, niestety wiem co piszę. Jako mężczyźni potraficie dowartościować kobietę, ale tak samo potraficie nasza pewność siebie zrównać z ziemią, ciężko zapomnieć o czymś takim, to zostaje juz w psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Zawsze taka była, mnie to nie przeszkadza, taka mi się podoba i koniec. Badania robili jej jeszcze rodzice a wyniki jak wtedy tak i teraz są ok. Ma patologiczną niedowagę i tyle. Organizm nie wykształca wystarczająco dużo komórek tłuszczowych ale nikt nie wie dlaczego. Mnie by to nie przeszkadzało ale czasem mam ochote wejść z nią pod prysznic albo pobaraszkować za dnia a tu nic z tego. Nawet nie pytam. Nie wchodzę do łazienki jak wiem, że ona jest. Dzisiejsza scena mnie zdołowała, przecież nie zapaliłem światła specjalnie. Nic nie powiedziała ale jej spojrzenie mi wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro zawsze taka była, to pewnie w szkole też nie raz, nie dwa usłyszała przytyk odnośnie swojego wyglądu. Zapewne pomógłby psycholog, ale wątpie żeby się na to zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Życie jest okrutne, tyle się pisze i mówi o dietach, odchudzaniu, otyłości wśród dzieci a jak przytyć pare kg nikt nie potrafi doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A była u dietetyka? On mógłby pomóc, dobrałby tak złożoną dietę, że mogłaby przybrać, wiadomo że nie 15-20 kg, ale 5-7, pewnie już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahahahahaaaaaaaaaaaa szkieletor z kompleksami, i pewnie udaje, że seksu też nigdy nie było? cóż za niewinna kobieta buhahahahahahahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ciemku się nie liczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da się przytyć, choć zdecydowanie lepiej byłoby gdyby nabrała trochę masy mięśniowej niż tłuszczu, tylko trzeba ułożyć sobie odpowiednią dietę i można dodatkowo wspomóc się odżywkami typu gainer gdy zwykłe pożywienie już nie wchodzi. Założę się że dziewczyna bardzo mało je i jakby podliczyć dzienną ilość spożytych kalorii to wypadłoby to bardzo słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Ja wiem czy mało ? Mam wrażenie że więcej ode mnie. Rano przed pracą zjada 2 kajzerki z wędliną i serem, do pracy bierze 3. Ja z rana nie potrafię nic przełknąć, dopiero w pracy jem śniadanie. Obiady wypadają różnie ale muszą być mięsne. Na kolacje staramy się coś wymyśleć, musaka, smażona oberżyna z papryką, w najgorszym wypadku jajecznica z 8 jajek z cebulą i szyneczką. To mało ? Jedyne czego nie lubimy, to słodycze, u nas w domu nie ma żadnych cukierków, chipsów, czekoladek czy innych ciastek. Herbatę pijemy gorzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się tylko tak wydaje że to dużo, ale jakby przeliczyło się kalorie i rozbiło to na ilość spożytych gramów białka, węglowodanów i tłuszczów, to okazałoby się że trochę z tym słabo. Ja przez lata miałem problem z niedowagą, bo okazało się że potrzebuję znacznie większej ilości kalorii niż osoby przeciętne, aby przytyć musiałem spożywać dziennie około 4500 kalorii i dzień w dzień musiałem tego pilnować, bo wystarczył jeden dzień przerwy i potrafiłem stracić 2kg. Niech dziewczyna zajrzy na fora typu KFD lub SFD, tam znajdzie porady dotyczące diety dla ektoformików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Gość dobrze pisze! Dlatego powtarzam, niech idzie do dobrego dietetyka. Może się okazac, że spala o wiele więcej, niż zjada i dlatego nie może przytyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek29
Te 5 kanapek które twoja dziewczyna zjada na śniadanie i w pracy to jakieś 1000 kalorii, jeśli jest ektoformiczką, to potrzebuje jeszcze w ciągu dnia minimum 2500 kolejnych kalorii i wątpię aby warzywna kolacja jej to zapewniła, nawet jak w między czasie dorzucić obiad, to i tak będzie to zbyt mało. Najlepiej jakby dziewczyna zapisała sobie ile w ciągu dnia je i co i rozbiła to na kalorie, węgle, białko i tłuszcz... i dopiero wtedy można zacząć myśleć o jakiejś diecie. Ewentualnie jak ktoś wyżej napisał może wspomóc się odżywkami typu gainer dla podbicia kalorii z tym że takie odżywki to zazwyczaj sam cukier prosty i potrafi szybko zalać tłuszczem (co ciekawe dość często lekarze idąc na łatwiznę zalecają chudym pacjentom właśnie gainery), choć ostatnio znalazłem na rynku gainer składający się ze zmielonych płatków owsianych i może to być dobra alternatywa (Premium X-Gainer). A gdyby do diety dorzuciła 2-3 razy w tygodniu trening siłowy (na masę) to jej masa mięśniowa szybko zyskiwałaby na objętości i nie zalałaby się samym tłuszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Pytanie tylko, czy nawet jak przytyje, czy wtedy zmieni nastawienie do siebie. Moim zdaniem problem tkwi w jej głowie, ona nie akceptuje swojego ciała. Myślałem, że jak razem zamieszkamy to się do mnie przyzwyczai i jej minie i ciągle jeszcze mam nadzieję, że tak się w końcu stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwisz się jej, dziewczyna ma 177cm wzrostu i waży tylko 40kg, przy takiej wadze nie da się ładnie wyglądać choćby nie wiem co mówić. Jakby przytyła z 10kg to zobaczyłaby się w zupełnie innym świetle (przynajmniej na mnie tak to podziałało) i stałaby się pewniejsza siebie, już sam fakt przybierania na wadze poprawiłby jej nastrój tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość i zmienić swoje nawyki żywieniowe. Ja miałem 185cm i 60kg, w rok udało mi si przytyć 17kg i stałem się zupełnie innym człowiekiem, bo wreszcie wyglądam tak jak zawsze chciałem :) już nie wstydzę się latem zakładać podkoszulka z krótkim rękawem, bo ręce wyglądają normalnie, a nie jak patyki, no i dziewczyny teraz zwracają na mnie uwagę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Znam ten ból, na wakacje jeździmy tylko w góry, bo przecież stroju nie założy, na plaże nie wyjdzie. A przecież wszystko ma, moim zdaniem nie ma się czego wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, ale ona ma prawie 1,80 i wazy jedyne 40 kilo, nie wmówisz mi, że wszystko ma, ze wygląda dobrze/zdrowo, bo tak nie jest. Pewnie nie raz była pytana, czy ma anoreksje, że powinna iśc do lekarza, bądź ludzie się jej pytali, czy nie potrzebuje pomocy. Ty patrzysz na nią ;inaczej',bo ją kochasz, ale ja zapewne pomyślałabym, że jest chora i potrzebuje pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na tym polegają kompleksy i w tym przypadku akurat dziewczyna ma powód aby je mieć, bo nie są to kompleksy wymyślone. Tak niska waga może mieć bardzo zły wpływ na zdrowie pomimo tego że ta waga jest w pewien sposób naturalna, ale jednak organizm potrzebuje energii, a nie ma jej skąd brać, bo dziewczyna nie dostarcza mu odpowiedniej dawki kalorii. Dziewczyna ma dwa wyjścia... albo zacznie z tym walczyć i zacznie stosować odpowiednią dietę, albo zaakceptuje fakt że jest chuda i pogodzi się z losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Pewnie że ją kocham i zrobiłbym dla nie wszystko. Nie chciałbym tylko, żeby pomyślała, że stawiam jej warunki, naciskam. Notabene, ma bardzo kobiece kształty, przynajmniej dla mnie, nic jej nie wisi, jest po prostu śliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to właśnie wspomóż ją w ułożeniu diety, liczcie razem ile ona je w ciągu dnia, przeliczcie to na te kalorie i wartości odżywcze i będziecie wiedzieć na czym stoicie. Nie trzeba jakoś drastycznie zmieniać diety, bo to nie jest dieta na schudnięcie :) wystarczy dorzucić to tego co je teraz dodatkowe 2 posiłki na początek, najlepiej aby to był ryż, kasza, płatki owsiane i po tygodniu sprawdzić czy waga poszła do góry, czy nie... jeśli nie to znów trzeba coś dorzucić, albo posiłek, albo ten gainer jeśli brak jej czasu na jedzenie lub nie może już nic w siebie wcisnąć i tak zwiększać dawkę kalorii, aż do osiągnięcia poziomu który pozwoli jej przybierać na masie. Tylko tu jest dość istotna sprawa... jeśli to ma być zdrowa masa, to bez treningu siłowego się nie obejdzie, bo tkanka mięśniowa od samego jedzenia nie rośnie, aby mięsień rósł to trzeba go najpierw porządnie zmęczyć. Poczytaj trochę o diecie i treningach na masę, bo bez podstawowej wiedzy jak dział organizm, do czego służą węgle, do czego białko, itd... się nie obejdzie. Na forach dla sportowców można uzyskać sporo naprawdę dobrych porad od ludzi którzy mają praktykę, a nie tylko teorię jak dietetycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem dla Ciebie jest śliczna, co jest zrozumiałe, ale dla mnie by już nie była. Bo z tym wzrostem, z tą wagą(niedowagą), musi być bardzo chuda, podejrzewam, że nawet niektóre leginsy nie są obcisłe na jej nogach, bo jest tak chuda. I nie wmówisz mi, że jest inaczej, bo zapewne wszystkie kości jej wystają i ona to widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bez kompleksów
Nie chodzi ani w leginsach ani w spodniach. Z reguły chodzi w długich sukienkach albo spódnicach tak luźnych, żeby tylko nic nie przylegało. Wolę już wystające kości niż zwoje tłuszczu na brzuchu albo obwisające pośladki. W pracy żadna dziewczyna ze mną nie rozmawia, bo wiedzą co nich myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałem dodać że dość istotne są proporcje i stosunek spożytych węgli do białka, dlatego bardzo ważne jest przeliczenie tego co na je i jakie są tego proporcje. Typowa dieta na masę dla kogoś z normalnym metabolizmem to: Białko 2 - 2,5g \na kg masy ciała Węglowodany 6-7g \na kg masy ciała Tłuszcze 1g \na kg masy ciała Jeśli twoja dziewczyna jest ektoformikiem i potrzebuje więcej kalorii to trzeba dołożyć węglowodanów, nie można podbijać kalorii białkiem, bo nadmiar białka bardzo obciąża nerki i białko do samego strawienia wymaga dużych ilości kalorii, więc nadmiar białka przy niedoborze węglowodanów będzie skutkował utratą wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajny z ciebie chłopak, az dziewczyna ma kompleksy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×