Nie kocham meza, jestem z nim dla wygody

Maż dobrze zarabia, ja mam najniższa mamy jedno dziecko seks jest czesto, bo lubie i maż jest raczej dobry w łóżku nie kocham go, nigdy nie kochalam, w pewnym wieku juz nie mialam ochoty czekac na wielka miłość, on twierdzi, że kocha, jak jest na prawde? nie wiem

I gra gitara! :D

masz na imię Dominika? ;) bo mam taką koleżankę co ostatnio identycznie mi powiedziała

No i git :) W czym masz problem. Dobrze , ze do seksu chociaż nie musisz się zmuszać :)

gorzej jak kiedys będziesz musiała sie zmuszać do seksu.. Wierz mi to jest trudne nawet jak się kogoś kocha..

No i dobrze. Niczego nie zmieniaj bo miłość to pic na wodę

Dużo kobiet jest , niestety, w tej sytuacji...

Dopóki nie musisz zmuszać się do seksu, to jest git. Masa kobiet jest w takich małżeństwach.

Jak wam tak pasuje..... A może to jest taka wasza forma miłosci??

W takim układzie jest wygodnie póki któraś strona nie skoczy w bok. Jeśli to będzie on - żaden problem i tak go nie kochasz, więc wybaczysz. Ale jeśli to będziesz Ty - Twój idealny układ się sypnie i zostaniesz z niczym. Lepiej pomyśl o swojej przyszłości, bo może nie być tak różowo. Może jakaś dodatkowa szkoła albo lepsza praca...