Rozstanie jak odzyskać chęć do życia

Zauwazylam ze napisales Niej z wielkiej litery.... CzYli nadal ja kochasz.... U mnie sytuacja jest nieco bardziej dramatyczna bo bylam oszukiwana przez 1,5 roku, facet sie ze mna zwiazal zeby dostac europejska wize.... Kopnal mnie jak dostal papiery, tak po prostu. Mimo iz mamy dziecko. Te leki moge ci polecic bo mnie naprawde chyba uratowaly przed zrobieniem sobie krzYwdy. No ale sa to silne psChotropy. Poprawe poczulam zaraz jak zaczelam je brac.

witaj. może ten artykuł Ci pomoże: https://portal.abczdrowie.pl/jak-przetrwac-rozstanie? :) bądź dzielny!

W wiekszosci sa uczuciowi.... Mnie sie trafil wyjatkowy przypadek drania bez serca skrupolow i bez wyrzutow sumienia.

gość dziś Nie ma nikogo na 100%, ufam Jej, wiem, że po prostu chce być teraz sama. gość dziś Oczywiście, że Ją kocham, jestem taki wrażliwy typ, który jak już pokocha to na dobre i na złe. Zniszczyła mi życie, ale przecież nie mogę zmusić do uczuć, które się wypaliły głównie z mojej winy. U Ciebie naprawdę nieciekawie wyszło, ale chyba powinnaś łatwiej go znienawidzić bo masz za co. Ja niestety nie potrafię, choć zawaliła mój Świat.

Ufałem bezgranicznie, otworzyłem się jak przed nikim innym... Ogromny zawód i złamane serce... Brak wizji lepszego jutra, wiary w miłość, w to, że założę jeszcze rodzinę. Wiele bym dał aby być jak inni faceci - zapomnieć i szukać innej.

Ja tu absolutnie nie namawiam ale polecam ci autorze to lekarstwo. Mnie pozwolilo na w miare normalne funkcjonowanie na codzien.

to walcz o nią autorze może ona na to czeka? może straciła nadzieję na ślub itd. po 10 latach był już na to czas.. a to że jest uśmiechnięta może być tylko na pokaz

Walczyłem jak tylko mogłem, przysięgałem, że przewartościowałem życie, chcę mieć jak najszybciej z Nią ślub i dzieci, były kwiaty, prośby, płacz (schowałem dumę w kieszeń). Nic nie pomogło, na dzień dzisiejszy nie widzi szansy powrotu. Teraz dałem Jej spokój, prosiła mnie o to. Nie pojmuję tego, ale z drugiej strony pewnie ciężko uwierzyć w taką zmianę z dnia na dzień. Jednak to jest prawda, to rozstanie mnie przebudziło, wiem czego pragnę, co jest najważniejsze, tylko Ona już się wypaliła i nie wierzy.

Autorze jak sie dzis miewasz? Ja dzis pol dnia przeplakalam niestety:-(

Dzisiaj o dziwo nie najgorzej, choć noc była ciężka, obudziłem się o świcie z myślą o Niej i z tym charakterystycznym kłuciem w sercu. W dzień starałem się jak najmniej myśleć na ten temat. Przypadkiem poznałem w Internecie fantastyczną kobietę i to dodało mi trochę otuchy, że jednak są jeszcze mądre wrażliwe kobiety, które są samotne gdyż ciężko im znaleźć porządnego faceta. Nie wytrzymałem jednak i po tygodniu ciszy po liście pożegnalnym napisałem e-mail z prośbą o przemyślenie naszego powrotu, ślubu, dzieci. Oczywiście bez odpowiedzi :(

A gdzie fajną tą kobietę poznałeś pochwal się, to może ja fajnego faceta znajdę do pisania :)nie płaszcz się jak Cię zostawiła to niech się wali spójrz ile pięknych kobiet jest ,rozejrzyj się

Poznałem na sympatia.pl. Oczywiście to tylko koleżanka, ale dzięki niej odzyskałem wiarę, że jednak nie brakuje dobrych wrażliwych kobiet.

A ja jak wylam tak wyje i nawet nie chce spojrzec na kogos innego. Nie chce nawet myslec o znajomosci z kims innym. Czy ten bol sie kiedys skonczy:-(

Ja również cały czas mam byłą w głowie, ale jestem krok dalej bo już wiem, że są równie wspaniałe a nawet z lepszym charakterem. Akurat ta, którą poznałem jest zbyt piękną i atrakcyjną dla mnie (jestem przeciętny) ale miło spędzam z Nią czas, rozmawiamy przez telefon i przywróciła mi wiatę w kobiety.

Minął miesiąc od ostatniego spotkania, w międzyczasie mijaliśmy się samochodami, wysłałem życzenia na Dzień Kobiet - odpisała tylko Dziękuję. Chyba trzeba się pogodzić że nigdy nie będziemy już razem...