Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do mezczyzn. Czy zaakceptowalbys w dziewczynie sztuczne piersi jesli

Polecane posty

Gość gość

jej naturalne piersi nie dosc ze byly bardzo ale to bardzo male to w dodatku w wyniku schudniecia stracily na jedrnosci i teraz sa po prostu male i brzydkie i jedyne co moze nadac im ksztalt to wlasnie operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniej mi przeszkadzałyby twoje cycki niż kompleksy. Fajne są duże i jędrne piersi ale ważniejsze uczucia do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesli autorka zrobilaby sobie biust bylaby pewniejsza siebie i kompleksy odsunelaby na bok. Czy wam jest tak trudno zrozumiec ze kobieta ma sie czuc dobrze we wlasnym ciele? No i co autorka mialaby dalej maly brzydki biust bo niby wazniejsze uczucia a seks by byl mizerny przez wstydliwosc kobiety. Niby uczucie takie wazne a slinilbys sie do wielkich balonow. Daj spokoj i nie badz hipokryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem żadnym hipokrytą. Po prostu akceptuję drobne ułomności fizyczne mojej partnerki (hipotetycznej) i wielkość jej piersi nie jest dla mnie najważniejsza. Jeśli miałoby to ją uszczęśliwić to jasne że nie miałbym nic przeciwko zabiegowi powiększenia ale o ile znam kobiety to zaraz znalazłby się inny powód do kompleksów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo1985 A dlaczego nie? Zalozmy ze masz kobiete ktora kochasz i chcesz zeby ona miala maly brzydki biust czy ladny i jedrny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 10:39 Dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sds987
Raczej nie mialbym nic przeciwko, to jej sprawa, jesli czulaby sie dobrze z tym to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BelieveInLove
Jeśli czułaby się szczęśliwa i jej umysł oczyściłby się z tych zadręczających myśli to zaakceptowałbym to :) Dla wybranki mojego serca zrobiłbym wszystko aby czuła się kochana i szczęśliwa :) Miłość jest najsilniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BO nie lubię sztuczności - zarówno w zachowaniu ,jak i wyglądzie. A znając życie po piersiach okazałoby się ,że trzeba poprawic pupę , usta, włosy, nos .......i tak na okrągło. Kobieta mająca jakikolwiek kompleks ma to do siebie ,że pozbywając się jednego kompleksu zaraz wynajduje drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyzej - ciekawe czy ty masz wszystko naturalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie duże cycki więc tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silikonowe cycki są całkiem fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko poza lewą szóstką która mi się złamała w pół podczas jedzenia jabłka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od mężczyzn wymaga się bycia idealnym bez poprawek heh gdzie to równouprawnienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze miałam mały biust ale teraz po porodzie to jakaś tragedia.Mam klatę jak facet. Dla mnie dramat. Rozważam operację. Mój mąż akceptuje to jak wyglądam ale zgodził się na zabieg bo wie jak bardzo mi na tym zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie :) Na filmach porno sie w nie wgapiaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, jakoś na p****lach gapicie się na silikony, jak ciele w malowane wrota. Oni tylko tak piszą, a jak przychodzi co do czego, to ślinią sie jak dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej, O wiele ładniejsze są duże biusty, sztuczne czy nie, niż jakieś piegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie c**y nie mylcie p****la z dziewczyną którą się darzy uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, jakoś na p****lach gapicie się na silikony, jak ciele w malowane wrota. Oni tylko tak piszą, a jak przychodzi co do czego, to ślinią sie jak dzieciaki. X Laska z p****la dobra jest na jeden raz, partnerkę wybiera się na całe życie kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
X Laska z p****la dobra jest na jeden raz, partnerkę wybiera się na całe życie kumasz? xx buhaha czyli max 5 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie bardzo chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ApoloniaRaksa
ciekawy temat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pavlo1985 dziś [15:03 Nie do końca. W czym Wam to tak bardzo przeszkadza? Jesli kobieta ma kompleksy, piersi sa jej dużym kompleksem, przez który nie jest w stanie przed Wami się otworzyć. Przez to ma zahamowania w łóżku, nie ściąga stanika, zakrywa się kołdra, nie czuje się przy Was swobodnie. To to, jest naprawdę takie nie do zaakceptowania, przez Was? Implanty w piersiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisałem z kompleksami jest jak z nałogami - suma końcowa zawsze sie zgadzać musi. Alkoholik "wyleczony" z nałogu popada z reguły w pracoholizm/hazard/narkomanię bo przyzwyczaił się już po długim okresie alkoholizmu do tego,że ma jakiś nałóg i bez niego funkcjonować nie umie. Tak samo jest z kompleksami - "wyleczony" kompleks odstających uszu zastępowany jest z reguły innym kompleksem ,bo to nos za duży,uzębienie krzywe, celulit , rozstępy,niepełne usta itd. Ktoś kto przyzwyczaił się do narzekania na własny wygląd zawsze znajdzie sobie nowy problem we własnym wyglądzie , którego zaakceptować umieć nie będzie. Zresztą wystarczy zobaczyć żeby się o tym przekonać co się dzieje z kobietami , które raz skorzystały z operacji np. powiększania piersi , gdy miały z ich powodu kompleksy.Po roku kobieta z powiększonymi piersiami idzie do chirurga plastycznego zoperować nos/uszy/uda/usta bo nagle i te części ciała okazują się w ich oczach nieatrakcyjne i kobieta ma nowy kompleks z którego się wyleczyć musi. Kobiety zrozumcie - nikt idealny nie był i nigdy nie będzie i zamiast wydawać na chirurga zaakcptujcie siebie takimi jakie kocha was partner i nie wydawajcie kasy na chirurga tylko pieniądze zaoszczędzone wydajcie na podróż z nim do ciepłych krajów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko widzisz, z tymi kompleksami nie zawsze jest tak jak piszesz. Jeśli taka kobieta, usłyszy od swoje partnera, że jej piersi/usta/nos/cokolwiek, nie podoba mu się/powinna sobie to poprawić/koleżanka Ania ma idealne, bądź usłysz dosadnie, że jest to brzydkie, obrzydliwe, to niestety, ale takie słowa pozostają już w głowie i jedynym rozwiązaniem jest poprawienie defektu. Bo choćby nie wiem, jaki cudowny był kolejny partner, słowa które się usłyszało, nie wyparują z głowy. Potraficie cudownie dowartościować kobietę, podnieść jej samoocenę, ale o wiele lepiej i szybciej wychodzi Wam, krytyka. Są kompleksy i kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy kompleks ma się bo się samemu uważa coś za defekt ,czy to,że kompleks został nam przez kogoś wmowiony nie ma nic do rzeczy , bo komplek i tak i tak zostanie zastąpiony innym po uprzednim wyleczeniu pierwszego kompleksu . Nie lepiej zaufać nowemu partnerowi z którym się jest,że skoro uważa,że posiada idealną dla niego partnerkę to tak jest,zamiast wierzyć komuś z kim już się nie jest? EDIT Nie za bardzo rozumiem kobiety , które wierzą byłemu w to,że ich ciało jest nieatrakcyjne ,zamiast uwierzyć obecnemu partnerowi, bo trochę to dziwne ufać bardziej słowom kogoś na kim się już przejachało zamiast partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, ja nie jestem mężczyzną, ale nie wiem, dlaczego to facetów pytasz, bo powinnaś zapytać tak naprawdę SAMEJ SIEBIE ! ponieważ to twoje ciało, twoje życie, twój ogromny ból - bo nie ukrywajmy, taka operacja to nie przelewki, ewentualne konsekwencje zdrowotne i powikłania. może mi łatwo gadać, bo z cyckami problemów żadnych nie mam, ale -pewnie na upartego znalazłabym w sobie coś do poprawienia. X może spróbuj jakichś mniej inwazyjnych metod? nie wiem, jakieś kremy, ćwiczenia na klatkę piersiową itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby im sie tak nie podobały sztuczne to by na porno co druga ! ich nie miała to tylko pokazuje, ze mało ktora szczupła i atrakcyjna ma naprawdę duże piersi a faceci wymagają takich bo jakby nie chcieli to by laski sobie nie robiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×