Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konrad1997

Wygarnąć co mi na sercu leży ?

Polecane posty

Gość konrad1997

Czy lepiej milczeć ? Od września zarywa do mnie pewna dziewczyna, nie jestem aż tak tępy, widzę czego chce. Sęk w tym, że mnie podoba się jej psiapsiółka więc chodzę z nimi gdzie tylko chcą, do kina, klubu, do tej psiapsiółki też, bo po prostu potrzebuję jej towarzystwa. Nie wiem czy to miłość, czy tylko zauroczenie, ciągle o niej myślę, wyobrażam sobie różne scenariusze jak jej to powiedzieć ale nie mam na to odwagi. Boję się, że ona ze względu na przyjaciółke mnie odrzuci. Na Sylwka byliśmy u tej dziewczyny i rano odprowadziłem tą psiapsiółkę do domu, długo staliśmy i rozmawiali, już jej chciałem powiedzieć, że to ona mi się podoba i tylko ze względu na nią wszędzie z nimi chodzę. Niestety, nie wydusiłem tego z siebie. Pomyślałem sobie, jeszcze się obrazi, przyjaciółka stara się jak może, zorganizowała superimprezę a ja wale do niej. Nie wiem już co mam robić, zaloty tej dziewczyny mnie irytują ale uśmiecham się do niej, bo nie chcę stracić kontaktu z jej psiapsiółką. Czy one tego nie widzą ? Czy ta dziewczyna jest tak zdesperowana, że nie widzi, że mi podoba jej psiapsiółka ? Jak z tego wybrnąć ? Ta psiapsiółka kiedyś się mnie pytała, czy mi się ta dziewczyna podoba, odpowiedziałem, że owszem, fajna kumpela z niej jest, chyba przesadziłem ale co miałem powiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że powinieneś postawić sprawę jasno, póki tamta się nie zaangazowala jeszcze mocno, poczuje się mniej odrzucona. A z przyjaciółką może cos wyjdzie, może ona nic o tobie nie myśli ze względu na kumpelę, a jak się dowie, że jesteś nią zainteresowany, może spojrzy na ciebie inaczej. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Najgorsze jest to, że chodzimy do tej samej klasy, tzn ja jestem nowy, przeniosłem się w tym roku, na początku mi się podobało, dziewczyna która mi wpadła w oko podchodzi z koleżanką na pierwszej przerwie. Nie przypuszczałem, że sprawy tak się potoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz tej dziewczynie, ze jestes prawiczkiem. Problem z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Jestes troche niekumaty bo jak sie dziewczyna pyta czy jej kolezanka ci sie podoba, to nie pyta, zeby to wiedziec :D. Ja mysle, ze im szybciej sie okreslisz tym lepeij. Jesli nie masz odwagi jej tego powiedziec, to jej to napisz. Ryzyk, fizyk. Albo sie uda albo nie. Inaczej jeszcze cie z nia ozenia, a ty nie bedziesz mial odwagi odmowic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Napisałem do niej wczoraj. Że przyjdę na studniówke tylko jako jej partner. Że mam już dość tego wszystkiego, nie będę już więcej ukrywał, że tylko mi na niej zależy. Cisza. Rano tylko suche „cześć“ i wszystko. Nie wiem, mam pierwszy do niej zagadać na przerwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A na pewno to do niej doszlo? Ja bym poczekala na jej reakcje, obojetnie czy w formie ustnej czy pisemnej. Mam nadzieje, ze napisales to wiarygodnie i ze nie pomysli, ze sobie jaja z niej robisz. Podejrzewam, ze jest na razie zdezorientowana i nie wie co ma zrobic. Jesli ty sie jej tez podobasz, to jest szansa. Pytanie jest tylko czy wybierze ciebie, czy przyjaciolke. Bo gdy zacznie cos z toba to przyjazni sie raczej nie da utrzymac. Czekaj na razie. Przynajmniej kilka dni. Moze sie naradzaja razem z przyjaciolka jak to rozegrac. Wiec daj im troche czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Musiało do niej dotrzeć i poinformowała o tym przyjaciółke, widziałem to po reakcji dzisiaj rano i na przerwie, nie podchodzą, nie zagadują pierwsze jak zwykle, nie szukają kontaktu. Siedzą razem i widzę, że co chwila albo jedna albo druga na mnie spogląda ale unikają kontaktu wzrokowego. Nie wiem, może moje ultimatum było za ostre, mieliśmy oficjalnie przyjść w trójke bez partnerów, z resztą nie my jedyni, a teraz wychodzi tak, że albo ja z nią, albo one dwie same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Nic nie bylo za ostre. Ile mozna sie bawic w kotka i w myszke? Bez przesady. Takie rzeczy to sie wyjasnia jak najpredzej zanim ktos sie porzadnie i mocno zakocha. Rozumiem, ze dziewczyna jest teraz w kropce. Jesli nic do ciebie nie czuje, to pewnie ten wasz potrojny kontakt sie skonczy. Jesli jednak sie jej podobasz, to moze bedzie probowac i szukac jakiegos komromisu. Przeciez moze byc z toba i miec kolezanke. Tyle, ze wszelkie akcje we troje odpadaja. Czekaj. Nie mozesz nic wymusic. Teraz jej (czy ich) ruch. Ty wylozyles karty na stol. Teraz powinna to zrobic ona. uwazam, ze w takich sytuacjach jedynie szczerosc ma szanse bytu. Powinna ci napisac jak ona to czuje i z czym ewentualnie ma problem. Jesli powiedzmy przez tydzien nie bedzie zadnej reakcji to zapytaj ja (pisemnie): czy moglabys mi prosze napisac jak Ty to widzisz, przynajmniej bede wiedzial co jest grane. Przepraszam ale nie moglem dluzej tego tak ciagnac bo to byloby nie fair w stosunku do Twojej przyjaciolki. Pozdrawiam i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może faktycznie przesadziłeś. Wydaje mi się, że nie powinieneś wchodzic miedzy nie, bo nie masz i nie powinieneś miec szans. Może jakos delikatnie to wyjaśnij, zapytaj co o tym myśli, powiedz, że ująłeś to w tamten sposób, ponieważ już ci to ciazylo, że podoba ci się przyjaciółka, ponieważ tamta jest w porządku i nie chciałeś jej zranić. Zaproponuj lepsze rozwiązanie, albo idziecie w trójkę jako znajomi, jesli dla koleżanki to nie problem, mozesz też w ogóle nie iść, niech bawią się razem, a ty nie chcesz by twoja obecność koleżankę draznila. Coś takiego bym proponowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
„Zawiodłam się na Tobie, obiecałeś przyjść.“ Nie pójdę bo już mam dosyć tego, wystarczył mi Sylwester. Ja się będę źle czuł udawając, że to tylko koleżanki a tej dziewczynie też pewnie nie będzie do śmichu, wiedząc co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Tak napisala, ze sie zawiodla? Czyli idzie po najmniejszej linii oporu. Zapytaj ja czy poza tym, ze sie zawiodla chce ci jeszcze cos powiedziec, czy to wszystko. Napisz: chce wiedziec na czym stoje. Nie mozna prowadzic zwiazku we troje, a dla ciebie nie jest to juz zwykle kolezenstwo i chcesz wiedziec jak ona to widzi. To wszystko. A kiedy ta studniowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna najwyrazniej chce byc lojalna wobec psiapsiolki - czy to tak trudno zrozumiec?... Badz wreszcie facetem, pogadaj z ta poerwsza, przepros za wprowadzenie w blad. Moze z czasem pierwsza da drugiej blogoslawienstwo ;) A tak to nic nie zdzialasz, druga nie chce wyjsc na Hanke L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babafemi
Dobrze zrobiles, ze powiedziales prawde bo jak to niby mialoby dalej funkcjonowac? Co innego jak lubisz je obie tylko jako kolezanki, to mozesz i nastepne 20 lat bawic sie w ciotke przyzwoitke, co jest na kazde zawolanie i im we wszystkim towarzyszy. Ty chcesz jednak wiecej. Chcesz jedna z nich jako swoja dziewczyne. I to ty musiales dac sygnal. Innego wyjscia nie bylo. Moze sie zdarzyc, ze "stracisz" obie. Ale takie jest zycie, zawsze jest cos za cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Rozmawiałem z nią po lekcjach, sama podeszła, zapytała, czy jestem zły na A… . - Nie. - Myślałam że ją lubisz ? - Przecież dobrze wiesz, że nie o to chodzi. - To dlaczego nie chcesz przyjść na studniówkę ? - Bo mnie już ta cała sytuacja męczy, ja już tak dalej nie mogę i Ty dobrze wiesz dlaczego. - Nie bądź dzieckiem, nie rób obciachu, A… będzie przykro i mnie też. W końcu mnie ubłagała i obiecałem, że przyjdę. Nie wiem, czy to była dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem... Dlaczego nie powiedziales jej wprost? Ja bym się spytała "jak sobie wyobrażasz naszą zabawę, jesli i A. i ja będziemy się dziwnie czuli? Ona nie traktuje mnie wyłącznie jak kolegę, a dla mnie jest tylko koleżanka, w przeciwieństwie do ciebie." Czy coś w ten deseń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, nie rozumiem Twojego problemu. Wydymaj obie suki i poszukaj sobie trzeciej. Wszystko w tym temacie. Dodam jeszcze, że najpewniej to im się spodoba i będą za Tobą biegać. Norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Ona jest zdania, że to dziecinne zachowanie, jak one będą się czuły jak będzie puste krzesło przy stoliku, że zachowuję się jak chłopczyk z gimbazy, po co te fochy, nie zna mnie z tej strony, myślała, że jestem bardziej dojrzały, że stać mnie na więcej, czy dla mnie to powód, żeby zakończyć znajomość i to na dwa dni przed studniówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Powiedziales, to tak zrob, a potem zobaczysz jak sie bedzie sytuacja dalej rozwijala. Teraz jest przynajmniej jasna sytuacja dla wszystkich. Nie rozumiem tylko o co chodzi z ta studniowka. To wasza wspolna studniowka wiec dlaczego mialbys nie isc. Jak to teraz jest, trzeba miec pare czy mozna tez przyjsc samemu? Czy to jest ich studniowka a nie twoja. Piszesz troche niedokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Pisałem przecież, że chodzimy do tej samej klasy, jeszcze jeden chłopak i dwie dziewczyny nie mają partnerów i mieliśmy w szóstkę siedzieć przy jednym stoliku. A ja chciałbym tylko z nią, tak będę musiał z wszystkimi czteryma tańczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Przepraszam, juz doczytalam, ze jestescie w jednej klasie. Czyli na 4 dziewczyny bedzie was dwoch chlopakow. Troche to glupio wyszlo, faktycznie, ale nie masz teraz wyjscia, chyba ze dostaniesz nagle grypy i goraczki ;D Po czesci rozumiem jej uzasadnienia. Studniowke ma sie tylko raz w zyciu ale ciesz sie, ze sprawa jest na tyle wyjasniona, ze nie musisz juz przed ta dziewczyna, ktora na ciebie leci nic udawac. Mozesz wrecz ostentacyjnie bardziej zajmowac sie ta wlasciwa, teraz jak postawiles sprawe jasno wrecz wypada tak zrobic. Zeby tej drugiej nie dawac juz zadnych nadziei. A po studniowce sprobuj nawiazac z ta twoja kontakt pisemny, zebyscie bez swiadkow mogli sobie szczerze popisac jak to ma byc dalej. Wszystko jeszcze przed toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Nie wiem co tym wszystkim sądzić, napisałem jej przecież wczoraj wyraźnie, że mi tylko na niej zależy a ona o tym ani słówka, tylko żebym się nie obrażał, nie zachowywał jak dziecko, było tak fajowo, dlaczego chce to skończyć. Czy ona nie potrafi tego zrozumieć, że jest dla mnie aniołem a muszę udawać, że rozmawiam ze zwyklym śmiertelnikiem. Do tego ta A…, jest fajna, miła ale ja wolałbym, żeby jej psiapsiółka taka do mnie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Wyluzuj, musisz miec troche cierpliwosci. Moze ona nie chce rozmawiac o was przed studniowka. Nie chce nic ryzykowac. Moze byc tak, ze nie jest toba zainteresowana ale nie chce ci o tym juz teraz powiedziec, zebys im nie "zmarnowal" studiniowki. Bo w koncu beda musialy isc tam same. Ale moze byc tez tak, ze jest toba jak najbardziej zainteresowana ale chce to na spokojnie przemyslec jak ma to zalatwic, zebys i ty byl zadowolony i jej przyjaciolka. Na razie nic nie tracisz. Wszystkie opcje sa otwarte. Usiadz na tej studniowce kolo niej i flirtuj z nia. Badz mily, sympatyczny, nie zlosliwy i tancz glownie z nia. Pokaz jej swoje zainteresowanie. Oczywiscie nie zapominajac przy tym zupelnie reszty towarzystwa. Ale to jej nadskakuj a nie komu innemu. Rozumiesz? Ale wszystko na delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz p********e. Kochasz sie w lasce ktora ma cie gleboko w doopie, rozmawia z toba tylko ze wzgledu na kumpele, ktora jest w tobie zabujana. Wspolczuje, wszystkie trojkaty koncza sie tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram goscia z 15:27 Na nic lepszego nie zasluguja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Berrta
A dlaczego we mnie sie nikt nie zakocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konrad1997
Nie przyszła dzisiaj do szkoły, od psiapsiółki dowiedziałem się, że dostała takiego doła, że teraz to ona nie chce iść na studniówkę. Ja chyba zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A dlaczego niby dostala dola? Moze ta cala sytuacja ja przerasta. Jest rozerwana miedzy toba a przyjaciolka. Fakt, troche glupio to wszystko wyszlo. Napisz jej, ze ci przykro, ze nie chciales nikogo dolowac i ze jedynie chciales wyjasnic sytuacje. Nie pomyslales, ze to bedzie mialo takie konsekwencje. Przepros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeproś :D Rada niezbyt na miejscu. OD kiedy to ktoś kto jest wolny powinien przepraszać za to,że zakochał się w kimś kto też w żadnym związku nie jest? Niedługo stosując się do tego typu rad on zacznie przepraszać za to,że się do tej szkoły przeniósł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Spuscmy zaslone milosierdzia na ludzkie slabosci :D Jemu na tej dziewczynie zalezy wiec mysle ze zalezy mu tez na tym aby ja troche "uglaskac". Jestem kobieta i wiem czego kobiety (dziewczyny) oczekuja...ale wolnosc Tomku w swoim domku. To jego sprawa czy skorzysta z porady czy nie. Moze skorzysta tym razem z twojej Pavelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×