Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"dobre rady"

Polecane posty

Gość gość

Jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem. Masakra normalnie ile dostaję "dobrych rad". Nie lubię już wychodzić. Notoryczne zaglądanie do koszyka w sklepie i komentarze, że nie powinnam takich rzeczy jeść w ciąży (kurde mam męża i robię zakupy dla nas obojga). Najbardziej wkurza mnie koleżanka. "Ekspertka" od porodów, dzieci i małżeństwa. Urodziła jedno dziecko, wiecznie chore, karmiła piersią 8msc i ona do mnie że MUSZĘ karmić piersią przynajmniej 8msc bo dziecko będzie mi chorować... Na temat małżeństwa mi radzi żebym gotowała ciepłe obiadki i sprzątała dom (nie robię tego, bo obowiązkami dzielimy się po połowie) i jak mi to radzi to mam ochotę wykrzyczeć jej w twarz, że ona prała, sprzątała i gotowała, a i tak jest po rozwodzie. Nie lubię jak ktoś mi mówi co MUSZĘ robić, a będąc w ciąży słyszę na każdym kroku. Wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odetnij się od wszystkich skoro w każdym coś Ci przeszkadza. Sąsiadka źle powiedziała, koleżanka źle, matka źle. To chyba z Tobą coś jest nie tak a nie z nimi? Tylko zrzędzisz jak stara oma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy czasem cos tam doradzi, moze nie odbieraj wszystkiego tak negatywnie, zlosliwie, bo jak dzieciak sie urodzi to dobre rady dopiero sie zaczna... :p Jednym uchem wpuszczaj drugim wypuszczaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naucz się to ignorować, bo jak napisała moja przedmówczyni - jak się urodzi to się nie opędzisz! Jak masz ochote tej tam tak powiedzieć to wal! Co sie wymądrza skoro i tak nic to nie dało. Dobrych rad nie unikniesz. Jak byłam w ciąży i chciałam kupić mężowi papierosy to mi babka sprzedać nie chciała i sie nasłuchałam. Niewiele ludzi kuma to, że jak bedziesz chciała sie czegoś dowiedzieć to sie zapytasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech ... U mnie pierwszy ma poltora roku, zaraz rodze drugie dziecko. W kolko tylko slysze "ty sie nie znasz, sluchaj sie mnie, bo ja wiem wszystko, bo wychowalam 2" masakra heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście nie mam z tym problemu. Współczuję szczerze ;) Unikaj takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×