Nie tesknisz za mną?

Winna. Straciłaś kontakt ze swoim Adoratorem ?

A może trzeba spróbować jeszcze raz. A może i wiele razy, aż do skutku. Wytrwałość to też wartościowa cecha. Jeśli warto się o coś lub kogoś starać to nie powinno się tak łatwo rezygnować, bo brzmi to beznadziejnie.

straciłam ze swojej winy.. a czemu pytasz?

No chyba że ktoś ewidentnie powiedział że nie chce. A tak to poza tym to chyba zawsze można coś naprawić albo sprawić żeby stało się lepsze, albo lepiej funkcjonowało, no ale musi być do tego obopólna chęć. Choć i chęć czasem można komuś też zrobić, więc w sumie to wszystko jest możliwe, trzeba tylko mięć chęć i determinacje. Tak się wygrywa.

ja będę wytrwale czekać i nie tracę nadziei ale nie będę sie też narzucać,nic na siłę jak nie chce to nie.

dziękuje za wsparcie :) jakbym wiedziała o nim więcej to by było może łatwiej do niego dotrzeć ..

https://m.youtube.com/watch?v=n5vmk7FBbiI

No to pora zacząć zbierać cenne informacje. A tak naprawdę to najlepiej chyba działa szczerość, spontaniczność, naturalność. No może nie na wszystkich, ale na mnie tak, no ale ja to jestem normalny, więc może dlatego.

szczerość w mym przypadku nie zadziałała byłam i jestem szczera a co do zbierania informacji to najwiecej sie ich zbiera gdy sie rozmawia a skoro już nie rozmawiamy..

A chcesz konwersacji ?

to zależy z kim ;) z nim tak, choć on myślał,że już nie chce a przez to teraz ja myśle,że on nie chce..porypane. ta piosenka to akurat do mnie chyba nie zbyt pasuje..

A jaki utwór pasuje do Ciebie Winna ?

A może to nie ten czas. A może jedno z was, albo oboje musicie się zmienić, nauczyć czegoś nowego w komunikacji. A może trzeba czasu żeby pewne rzeczy zrozumieć, zastanowić się czy tego się chce. No w każdym bądź razie widocznie coś nie działa, jeśli to nie odpaliło a miało.

nie wiem czy jakiś pasuje..no może jest jak piszesz. Pewnie tak a może to po prostu nie miało odpalić..jak zwykle no bo jeśli o to chodzi to ja już coś zrozumiałam i zmieniłam..tylko on o tym nie wie albo już nie chce sie dowiedzieć..a może ma satysfakcje że teraz to ja sie musze pomartwić i poczekać..chociaż raczej tak nie jest,jest na to za dobry,źle by mi nie życzył jeszcze raz dziękuje za wsparcie spodziewałam sie raczej kpin znając to forum :)

No i właśnie ten cholerny czas..tu jest pies pogrzebany. Często go brakuje albo niby jest za dużo a i tak za mało..z czasem to już w ogóle sie dziwne rzeczy dzieją

Za Dobry ? Phi :)

ma w sobie dobro,to wiem na pewno.

Gosc 23.06...swietnie napisane :) tak wlasnie czuje jak piszesz ;) chce i jestem zdetrrminowany by byc z nia i zrobie wszystko zeby byc z nia bo ona jest moja miloscia zycia :) jest moja druga polowka ;) i choc wszyscy mi mowia daj se spokoj,odpusc,jest wiele innych to nie rozumieja tego co czuje...tego co bylo miedzy nami.Jeszcze nigdy na nikim mi tak nie zalezalo wiec musze zrobic wszystko co sie tylko da...naprawde swietny wpis...i byc moze mnie nie chce ale jak sie spotykalismy mowila ze bardzo mnie lubi i ze nie bedzie ukrywac ze cos jest miedzy nami :)

A potem wypierfolic się prosto na ryj. Naiwniaki.

Wszystkiego najlepszego. Tak normalnie i od serca :*

Daruj sobie. Nie mam dziś urodzin.

Wszystkiego najlepszego z okazji święta pączkożerców :) :D

Aha, czyli sciema byla. OK.

czy Ty się wreszcie ode mnie odpie*przysz debilu?

Sama jestes debilka.

Ten post wyżej nie jest mój.

Co za dzieci. Zegnam A. Bo widze, ze sie nie dogadamy.

Odpowiedz tez nie jest moja. Ale nie istotne. Chcialem byc mily, po prostu, ale masz racje, daruje sobie.

Chciałeś być miły, bo myślałeś, że mam dziś urodziny, gdyby nie to, to pewnie byś nawet nie napisał.

Czy moglabys mi jasno powiedziec, o co Ty masz do mnie pretensje? Tylo prosze krotko i na temat.