Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BARDZO gruby roczniak...to z diety czy genów?

Polecane posty

Gość gość

Dziecko jedno w mojej rodzinie juz od 4 mies.zycia zaczęło być mega grube ale to tak ze uda się wylewaja, zwaly na brzuszku i policzki ogromne.... mama dziecka mówi ze ono nie je jakoś dużo. Czy to genetyka? Znacie takie przypadki? Ono schudnie? Szkoda mi tej małej bo naprawdę jest mega tłusta ...na razie rośnie i wzdłuż i wszerz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn mojej kuzynki taki był. Nie z powodu genów, bo w rodzinie wszyscy szczupli. Teraz ma 16 lat, ma trochę ciała, ale w normie. Poza tym trenuje sporty walki, ponoć jest w tym bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ma wzrostu i ile wazy? mój roczniak ma 9500 i 76cm też ma brzuszek wystający, nogi i rączki chude, policzki też troszkę ma. Ja myślę, że wyrośnie. Chodzi już? zacznie sie ruszać to zrzuci, zreszta po roku dzieci juz wolniej przybieraja na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale skad my mamy wiedziec czy to genetyka? Jesli rodzice sa szczupli to raczej maluch jest przekarmiany. I warto byloby zastanowic sie nad odzywianiem dziecka. Moze jego rodzina tluczy go z milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to ze ta dziewczynka chodzi, biega itd.a i tak jest mega gruba ale serio, nogi i ręce jak balerony i buzia gruba bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec dziecka jest gruby, matka ma skłonności do tycia i je w McDonald's

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorzej jak dziecko jeść nie chce a rodzice na siłę jeść każą.. ja mojego nie zmuszam, będzie chcial jeść to zje później, sam woła 'am' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wiadomo, że ma to po ojcu. Oby wyrosła bo grube dzieci nie maja za łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko chodzące nie powinno być już takie nalane. Może dają mu słodycze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodycze, slodkie napoje, za duzo jedzenia itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może dziecko dostaje za duże porcje mleka, obiadu... może do tego pije dużo soków przecierowych, je słodycze... pewnie jeszcze karmią małą w nocy. A może ciągle coś je (biszkopty, ciasteczka, jakieś inne przekąski). Raczej dziecko przekarmione jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie słodycze dostaje roczne dziecko??? W tej sytuacji typ raczej kwestia genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie słodycze? kazde mam taka znajoma wafelki mala je, kinderki, pierniczki, czekoladke, ptasie mleczko itp oraz uwaza ze jestem walnieta bo moj maly nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
N'a pewno z genow. Sa bardzo kaloryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chrześniak ma 7 miesięcy i waży prawie 12 kg a wcale dużo nie je, jego siostra też taka była ale ma już 13 lat i wygląda normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka jako niemowlę (ale jeszcze nie chodzące) była tłuścioszką. Teraz ma 20 lat i wygląda jak anorektyczka. Ale ona jest wyjątkiem. Niestety dużo dzieci, które poznałam jako grube bobaski, z czasem stawały się tylko grubsze. I wszystkie były źle karmione, za dużo, za słodko, za tłusto. Pamiętam kolegę z podstawówki. Byłam kiedyś u niego w domu i akurat babcia szykowała mu kolację. Narobiła mu tyle kanapek, że nawet mój ojciec tyle nie jadał. Byłam w szoku, bo dla mnie by to na kilka posiłków wystarczyło. Chłopak miał 7 czy 8 lat i był ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak karmisz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
nie autorko nie same geny ale zywienie owszem sa zadkie zespoły metaboliczne które wpływaja miedzy innymi na łaknienie-ale takie rzeczy sie diagnozuje najczesciej jednak sa to złe nawyki zywieniowe niech mama przedstawi pediatrze aktuallny schemat zywienia lub skieruje na dodatkowe badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała takie grube dziecko. mała miała pól roku i ważyła 10 kg. Nie mieściła się do fotelika ani do wózka. Policzki miała szersze niż głowę u góry. Teraz już chodzi do szkoły, trzyma dietę (tzn. żadnych przekąsek i słodyczy), ale dalej jest pulchna. Więc gadanie, że jak zacznie chodzić to na pewno schudnie niekoniecznie jest prawdziwe. A wszystkie osoby grube w rodzinie to nie żadne geny tylko złe odżywianie wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem szczypiorek, maz tez jest szczuply a i syn i corka jako noemowleta byli walkami. To nie byla kwestia diety, bo w wieku 2 lat obydwoje byli juz szczupli. Ja z reszta tez w okresie niemowlecym bylam tlusciutka, a w przedszkolu sucha... Natomiast jezeli oboje rodzice sa otyli to dziecko ma sklonnosci do tycia i pewnie jest przekarmiane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. no ja byłam świadkiem że raczej często jej podają jakieś chrupki, a na jej urdozinach dostała kawałek ciasta (roczne dziecko) i jadła naormalnie z pomocą wujka. ma roczek a dostaje jakieś kawałki mięsa, zmiemnaków z matki talerza przy obiedzie. wiec pewnie za wczsnie poznała smak niektórych potraw. ale matka dziecka opowiadała że ta mała je znikome ilosci tego, no dosłownie pół ziemniaka czy uszczypnięta odrobina mięsa.... więc od tego niby tak tyje?? jakby jadła całą porcję dzieciecą to rozumiem ale że dostaje kawałeczki malunie jak naparstek to nie uwierzę że od tego by tak przytyła. a ciasto to był wyjątek aczkowliek zszokowało mnie że dają jej ciasto jak starej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to moze warto sie wybrac z tym dzieckiem.do lekarza? Wiesz matka moze.jedno mowic a drugie robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza i odstawić chrupki. Chrupki kukurydziane mają to do siebie, że zaklejają jelita i pomimo tego, że są lekkie to tuczą. Nie powinno się tego jeść za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno. Jak mała wcina często te chrupki, to nic dziwnego, że nic innego nie chce, bo pojedzona wcześniej, przez co też może być zdemineralizowana, bo nie jada odpowiedniej ilości mięsa i warzyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok ale jako ciocia niewiele mogę...matka dziecka nie należy do osób specjalnie inteligentnych, przykro to przyznać, bo nie lubię tk mówić o rodzinie...ale takie są fakty.Do tego wyczulona na swoim punkcie, wszelka krytyka (ja nie próbowałam, jej matka próbowała) jej postepowania kończy się jak u trzyletniego dziecka, fochem i obrazą.,,,' żal mi dziecka, skazują go na bycie tłuściochem...to dziecko już teraz ygląda tak że nieprzyjemnie się na nie patrzy a co będzie dlaej jak matka jej daje wszystko do jedzenia. Naprawdę uważacie że osoba a la ciocia ma prawo uczyć rodziców jak mają wychowywać i żywić dziecko? tu bym coś powiedziała, a tu głupio mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedziec.Czasem to geny,czasem przekarmienie a czasem poprostu dziecko z tego wyrasta.Moj maz jest sredni,ja szczupla,starsza corka od niemowlaka byla srednia,teraz ma 5 lat i jest szczupla.natomiast mlodsza tak do 1,5 roku byla grubaskiem.uda miala straszne.nie przekarmialam jej a nawet bym powiedziala,ze nieduzo jadla.dzis ma 2,5 roku i jest srednia,uda normalne.Czasem niemowlaki tak poprostu maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzasz? Ona ma dopiero rok, więc chodzi co najwyżej ze dwa miesiące. Mój syn też był wałeczkowaty, zaczął chodzić w wieku 11 miesięcy. Od tego momentu do teraz, ma 5 i pół roku,jest raczej zbyt chudy. Ma czas na wyciągnięcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka była na prawdę duża, chociaż do pół roku wyłącznie karmiłam piersią wyglądała okazale ;-) przybierała po 1kg/miesiąc do roku, później wolniej a później już stała się szczypiorkiem. Teraz ma 5 lat, jest wysoka i szczupła. Nie zgadzam się z opinią, że jak maluszek duży to będzie gruby przedszkolak. Mam zupełnie inne doświadczenia. Na pocieszenie powiem, że pracuję z dziećmi i tęgich przedszkolaków i dzieci w klasach 1-2 jest bardzo mało /średnio 1-2 dzieci na grupę 25 osób/. Jak zauważyłam nadwaga zaczyna się w wieku dorastania 4-5-6 klasa. Wtedy trzeba mieć kontrolę nad dzieckiem i później kiedy już przestaje rosnąć a z czasu intensywnego wzrostu ma nawyk i potrzebę zjadania dużych porcji. Nastolatki często tyją. Swoją drogą chore jest dawanie słodyczy roczniakowi. Myślę że ta dziewczynka przy normalnej diecie wyrośnie na szczupłe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×