A co z uzasadnioną niską samooceną?

pewnie, ale jej lubienie tego typu ludzi wynika bezposrednio z jej kompleksów, bo ona by chciała by taka jak oni i należeć do tego wymyślonego klubu ludzim mądrzejszych od niej.

Autorka nie dostrzega własnej wartości i uważa że musi cos robić żeby dorównać tym ludziom, a szczesliwsza by była gdyby była sobą i znalazła sobie ludzi którzy ją po prostu polubią bez ale z drugiej strony wiadomio że ludzie różnią się inteligencją i ma prawo wybierać znajomych jakich sobie umyśli

głupoty

ale ona nie chce ludzi którzy ja polubią, ona chce ludzi którzy ją dowartościują, a jeżeli ma rację i naprawdę nie pasuje do tego towarzystwa to koło się zamyka.

ale gdzies pisala ze tacy szukali z nia kontaktu, a ona sie ich bała, że jest dla nich za głupia.

owszem, bo przecież nie kazdy chce mieć tylko super-inteligentnych znajomych. Największe umysły chcą czasem po prostu pożartować w miłym towarzystwie, ale jej nie o to przecież chodzi.

hehe ja myślę, ze ona po prostu chce mieć kogoś, z kim sie dogada, a to że chce być taka jak pewni ludzie a w to wątpi to inna kwestia

ale dla niej byłoby pewnie upokarzające być tylko milym towarzystwem do pozartowania :)

ona nawet nie wie z kim mogłaby się dogadać, bo wychodzi na to, że albo nie ma o czym rozmawiać albo nawet jak ma to nie na takim poziomie jak jej wymarzeni rozmówcy.

no i dlatego unika tego wymarzonego towarzystwa bo się boi że nie jest na tym poziomie. i kółko sie zamyka

A ja nie widze, by autorka byla w ktoryms miejscu przemadrzala czy rozdzielala ludzi na debili i madrych. Po prostu chce przyjaciol w konkretnym typie, ustawila sobie jakas hierarchie i sie boi, ze jej nie spelni. Nie ma nic zlego w ambicjach, gorxej gdy perfekcjonizm przekroczy pewna granicę, a tutaj to nastapilo. Sugeruje pozostac po prostu soba, dazyc do celu, ale nie przesadzac

autorka do psychologa

ludzie wcale nie muszą mieć takich samych poziomów inteligencji żeby się dogadywać..

O kuźwa ale nudne, długo to pisałaś?

gość wczoraj mamy już zatem pewne uogólnienia i możemy pokusić sie o wyciągnięcie jakichś zależności pomiędzy elementami tej układanki najlepiej matematycznych. osobiście proponowałbym podłączyc cie biochemicznie z smym excellem przy pomocy jakiegoś przetwornika, adaptera czy innego portu usb bo jak wykazałem wyżej da sie to zrobić z pożytkiem zarówno dla twojej przyjemności, efektywnościi pracy jak i dokładności obliczeń. co ty na to? gotowa na nieustający orgazm w robocie? x a mi się wydaje, że to będzie twój zestaw na walentynki. niestety nie potrafisz normalnie z kobietami rozmawiać. to jest jednocześnie przyczyna i skutek tego, dlaczego tu jesteś i tak się zachowujesz.

Sprzedam szpilki w malinowym odcieniu czerwieni, czółenka z odsłoniętym palcem i kokardką w kwiatki. Bardzo piękne. Rozmiar 38. Cena 34 zł stan bardzo dobry.

gość 1:14 zawsze mozesz wpasc i mi zrobic loda skoro tak cie to boli...Obiecuje,ze nie bedziemy rozmawiali:D

Ale przynudza