Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biały duszek

Coś dziwnego się że mną dzieje.

Polecane posty

Gość Biały duszek

Witam, jestem młodą atrakcyjną dziewczyną. Bardzo młodą (16) chłopcy/mężczyźni często okazują mi zainteresowanie, flirtują. Zapomniałam wspomnieć że jestem sama, nigdy nie miałam chłopaka. Przez gimnazjum i wczesne nauczanie chodziłam do prywatnej szkoły gdzie klasy liczą 10 osób, więc nie było dużo możliwości i nie miałam chłopaka. Teraz mam duzą ilość adoratorów ale każdego odpycham. Moja psychika chce chłopaka, chce mieć w kimś oparcie, od paru lat bardzo mi ciężko. Jednak każdego odprawiam, nie daje nawet im szansy robię to mimowolnie (jak coś jestem 100% hetero). Może to dlatego że ich wygląd zewnętrzny nie zachęca (będę szczera) kompletnie nie mój typ. A może dlatego że od 2 lat podkochuje się w takim jednym debilu. Nie wiem jak do tego doszło że taki arogant bez wyglądu mnie oczarował. W*****a mnie ze każda jego lekka sugestia jest dla mnie jak rozkaz. A pzt. On o tym wie, powiedziałam mu o tym ale to zignorował. Po prostu szalenie na mnie działa. Jesteśmy dobrymi znajomymi. Nie umawiamy się specjalnie ale jak już gadamy to jest bardzo miło. W ogóle nie wiem czemu miało to służyć, sama nie wiem czy mam jakiś problem czy po prostu chciałam to gdzieś napisać, w każdym razie jeżeli dotrwales do tego momentu to wieli szacun a przy okazji możesz mi coś napisać w kom. Np. Że temat się powtarza, to cześć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee to nie dziwne,trafisz na swojego to sie otworzysz :) poza tym fakt - jestes mloda masz jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×