Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Tak dla poczytania, może kogoś zaciekawi, bo mnie zainteresowało: Wszystkie dolegliwości ciała fizycznego w tym i grypa, otyłość, są skutkiem braku harmonii ciał subtelnych. Jeśli często opanowuje człowieka nienawiść, smutek, żal, zazdrość i inne negatywne myśli, uczucia, czy emocje, to za każdym razem, coraz bardziej niszczy swoje ciała subtelne. Po pewnym czasie te zanieczyszczone energie, znajdujące się w ciałach subtelnych, schodzą na ciało fizyczne, poprzez różne dolegliwości. Nieprawidłowe działania, myśli, negatywne emocje i uczucia, powodują dolegliwości i tylko sam człowiek jest za nie odpowiedzialny. Duża różnorodność dolegliwości, spowodowana jest przez różne przyczyny, jakie człowiek wywoła. Inne dolegliwości odczuwa kiedy, nie może komuś wybaczyć, inne kiedy jest ciągle pełni zazdrości, a jeszcze inne kiedy na przykład. źle się odżywia. Najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że to sam człowiek tworzy je sobie i sam jest za nie odpowiedzialny. Również i sam może się ich skutecznie pozbyć. Powinien to jednak chcieć zrobić sam. Nie jest to proste, ale do wykonania. Zaczerpnięte z bloga: http://przygoda-z-duchowoscia.blog.pl/

alhea - mam na myśli warzywno - owocową - ładnie na niej chudnę, nie jestem głodna, oczyszczam się. może w czasie postu "przymierzę" się do niej

witam, ja juz po śniadaniu czyli kawie :) Ale dzisiaj miałam pokusy. Rano pełno ciastek w pracy po chrzcinach, stały obok mnie i wcale mnie nie ciągnęło do nich. ja tez za jakis czas przeszłabym na dietke owocowo-warzywna ale to chyba lepiej poczekać aż zaczną sie warzywka młode

Hej dziewczynki. No ja już po wodzie z sodą oczyszczona i z cytrynka i teraz zjadłam mieszankę śniadaniowa od dietetyczki. Dzień ładnie się zapowiada zwłaszcza że mam wolne :)

Słodka a czemu ty pijesz.sodę oczyszczoną? Jest taki.tekst na.sprawdzenie.poziomu.zakwaszenia żołądka, nie organizmu (trzeba odróżnić). Żołądek powinien być dobrze.zaakwaszony..z.samego rana na.czczo.trzeba wypić sode oczyszczona.z.wodą w odpowiedniej proporcji i.w.zależności od tego po ilu sekundach nam.się odbije, wyjdzie.czy żołądek jest dobrze.zakwaszony czy coś.nie.tak. W tym nowym.tel nie mogę się przyzwyczaić i zamiast spacji robię kropki.

Ja piję ta sodę dwa razy w tyg na czczo nie wiem to chyba na tego grzyba. Ale powiem wam ze zaczynam w ta kobite wierzyć w sobotę byłam na tej imprezie i była kuzynka która ona odchudzila 40 kg i oczyscila że wszystkich toksyn i ona naprawdę się trzyma tego co tamta mówi je zdrowo wybiera produkty no ale na imprezie napila się trochę oranzady i wodkdi i zjadła to czego nie je od roku i momentalnie pod obrączka i w ogóle pod biżuteria jej się czarne zrobilo. Taka reakcja organizmu .

Ale oczyszczanie oczyszczaniem Ale ja nie potrafię te 5 razy dziennie jeść naprawdę:( toteż wchodzę do 2;3 bo nie dam rady naprawde. Jadłam tak od dziecka i tego nie potrafię zmienić

Elle to masz na myśli Dąbrowska. No chudnie się bo same w o g to nie wszystkie to kcal niewiele.

Słodka ile będziesz tę sodę pić? wyżej to ja

Słodka trzy posiłki dziennie, wg mnie, to zdecydowanie lepsza opcja niż pięć.

Sodę mam pić dwa razy w tyg ale przez miesiac

Ja czytałam opinię, że każdy powinien.jeść tyle posiłków na ile ma.ochotę (do 5 dziennie), ale jak ktoś nie czuje głodu na.te 5 posiłków to nie powinien ich jeść na siłę. Jestem dobrym przykładem tych błędnych zaleceń dietetycznych. Kiedyś nie jadalalm.kolacji. nie mialam potrzeby jedzenia po 18.'a dietetyczka.do mnie, że muszę i już. I tak wprowadzilam te kolacje, przyzwyczailam się do nich. I później jak.wyszłam z diety to zostałam.z.potrzeba jedzenia kolacji tylko.wiadomo, że nie było to.dietetycznie. dlatego nie.jestem do końca za tymi 5 posiłkami jeśli ktoś nie musi. Mi osobiscie.te zapychaczy w postaci drugiego sniaadania i podwieczorka.wcalle nie zmniejszają apetytu na kolacje i obiad. .

za chwile koniec pracy, jak dobrze mój dzisiejszy bilans picia podczas pracy to 1 kawa. 1,5 litra wody i 0,5 litra ziół

Vita jestem za, ze względu na naszą różnorodność, rozkład dnia itp. Zazdroszczę braku chęci jedzenia wieczorem, to moja zmora. Jakbym mogła jeść wcześniej obiad, t pasuje mi trzy posiłki, tak robię w weekend, a gdy pracuję śniadanie jem po 8, obiad po 16, nie dam rady wytrzymać osiem godzin, więc w międzyczasie jest owoc, najczęściej jabłko

tutaj ciekawy artykuł http://herbivoreinthemorning.blogspot.com/2015/07/dlaczego-jednak-nie-warto-jesc-pieciu.html

Witam witam dziewczynki :-) fajnie że się tak rozgadałyście :-) jest co poczytać .Ja dopiero przyjechałam do domu więc mój dzień był raczej zaganiany i mało skupiony na diecie :-( że nie wspomnę o ćwiczeniach :-( Czytałam ten artykuł o tych posiłkach jak dla mnie super też nie jestem na tyle zorganizowana żeby jadać tak regularnie i tyle posiłków ( a już na pewno nie chce koncentrować życia swojego i rodziny wokół mojego odchudzania ) wiecie nasi faceci nas kochają i będą kochać jeszcze bardziej jak będziemy szczupłe :-) ale nie koniecznie chcą nas oglądać w delirkach słodyczowych czy ogólnie pokarmowych bo to tak jakbyśmy się depilowały przy nich hihihi

Axx kobieto czy ja dobrze rozumiem twoje wpisy ? Czy ty jedziesz na samych płynach ? To chyba nie najlepiej :-(

Alhea bardzo się cieszę że jestem twoim silnikiem do ćwiczeń :-) fajnie że się rozkręca my :-) Dzisiaj trochę słabo z moją dietą ale o tym na koniec dnia ( ale musiałam bo trochę mi słabo było a że tyle czasu poz domem to musiałam mieć energię :-)

Uparta z tego co doczytałam to axx jest na kopenhaskiej. Zaimponowałaś mi tymi przysiadami, no i taniec też jest super, dołączyłam mięśnie brzucha z Tiffany i trochę przesadziłam bo dzisiaj mam zakwasy.

tak laski najpierw 3 dni byłam na płynach a teraz na kopenhaskiej. Jak narazie czuje sie super, obiad jadłam pod przymusem bo nie byłam głodna wcale. Mam problem z menu - bo pojutrze środa popielcowa, ścisly post a ja mam mie ho w planie i zastanawiam sie czy nie można zamienić dni bo jutro akurat wypada mi rybka

Alhea wiesz no dzisiaj to szału nie zrobiłam bo coś mi słabo dzisiaj a i kręgosłup daje o sobie znać :-( bo za długo dzisiaj siedziałam za kierownicą :-( Ale masz rację taniec jak dla mnie jest super :-) i muszę Ci powiedzieć że tańczę od miesiąca i mam już niezłe wcięcie w talii i całkiem niezłe kostki i łydki ( że nie wspomnę o tym że odzyskała swoją brodę i szyję :-) ) I coraz lepsza kondycja No dobrze dosyć przechwałek teraz negatywy Muszę pamiętać o tym żeby przed tańcem zmyć makijaż :-( dzisiaj o tym zapomniałam i jak zapodałam sobie latino i moje ciało się rozbujało to mimo dobrych kosmetyków mój tuning spłyną tak że jak zobaczyłam się w lustrze to masakra :-) (dobrze że mam serce w normie :-) ) to jest ten mankament pot się leje potokiem A i tak to kocham :-)

Axx w takim razie sorry źle zrozumiałam albo po prostu się na tym nie znam bo to jest dieta której nigdy nie przerabałam :-) Dziewczyno toż my wiecznie jesteśmy na jakiejś diecie myślę że ty już się napościłaś przez te trzy dni o wodzie hihihi Powiedzcie mi czy od takiego tańcowania :-) można się uzależnić ?

Axx podzielam zdanie Upartej, ode mnie masz na środę dyspensę. Stosowałam tę dietę trzy razy, można przeżyć, tylko ja zawsze po zakończeniu rzucałam się na jedzenie. Uparta życzę sobie takiego uzależnienia;) Kiedyś codziennie ćwiczyłam przez godzinę albo dłużej i brakowało mi tego, jak przestałam waga poszybowała do góry.

podjełąm decyzje ze zamieniam te dni jadlospisem. kurcze jutro wyjscie firmowe do baru na piffko i wyżere. jak to przetrwać? ale jestem dumna z siebie, że te dzisiejsze mega ilości ciast nie skusiły mnie Ale fajnie było patrzeć jak inne dziewczyny siedzą pod koniec pracy i narzekaja ze sie przejadły, ze je mdli :)

Axx kobieto jedłospis nie przewiduje jakiejś sałatki teraz w takich barach są zarąbiste sałatki Ja dzisiaj zjadłam taką mieszanka sałatka kiełki pomidor ki koktajlowe filety pomarańczy i łosoś polane sosem winegre pycha :-) i porcja do rozpuku :-) ale nie wiem co ty tam możesz na tej twojej diecie jadać ?

Alhea wiesz ja jestem już "wiekowa" kobitka ( przynajmniej według metryki ) i głupio by było się w tym wieku uzależnić :-):-) Alhea czy ty zaczęła tańczyć i przysiady robić w tym samym czasie ? Jeśli tak to masz niezłą kondycję !!! Pewno jesteś jeszcze młodziutka laseczka :-)

Dobrze kobietki moje podsumowanie dnia 3 kanapki z paszczetem 1/2 papryki , sałatka z sałatka i pomarańczy i łososia z sosem winegrt ,1 kotlet mielony mały , 1/2 plastra karkówka duszone w winie i miodzie , 2 łyżki ziemniaków z serkiem wiejskim, kilka orzeszków ziemnych ,2 kiwi ,1 pomarańcza 1 mały jogurt naturalny 1 mała kawa 4 herbaty owocowe , 3 szklanki wody Sportowo 40 przysiadów i 1 godzina tańca (intensywnego)oraz sporo biegania po urzędach :-)

Uparta jasne:D na 30 się czuję;) pięć lat jestem do Ciebie młodsza, jeśli to wiek:) u mnie, kasza jaglana 50 g jabłko gruszka, kapuśniak z żeberkiem, kromka razowca z serem białym, do picia kawa czarna i woda

moje menu na jutro - wypas Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka) Obiad: 1 duszona pierś kurczaka bez skóry, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 duża starta marchewka czyli w pracy zjem 2 jajko i marchewke a po pracy kurczaka

Axx nie jest tak źle, śniadanko masz po włosku, jajka długo trzymają .