Zarabiamy skromnie, mamy jedno dziecko więc zostaniemy ukarani przez PiS

mój mąż jest jednym z 6 dzieci wszyscy pracują a teściowa i teść są Rolnikami i brzydzą się alkoholem i papierochami no patologia że hej :-o

Dla mnie jesli ktos ma duzo dzieci , nie zajmuje sie nimi i płodzi je dalej jest jak królik :))) ktory płodzi male bo tak mu podpowiada natura . Nie nie podziwiam ludzi którzy mieszkaja w 40 metach i maja 7 dzieci i podziwiać nie będę . Powydziwiam ludzi którzy mają tyle dzieci na ile ich stać finansowo , fiz i psychicznie .

o JEZU tylko że my mówimy o tym co jest w Polsce czyli prawie 60 % społeczeństwa ma jedno dziecko :-) a polki rodzą a i owszem za granicą ile masz w Polsce matek z 7 czy 15 dzieci tyle co w telewizji pokazują , czyli mniej niż dzieciobójczyń bo o tym co chwilę mówią w telewizji a o patologii jeszcze nie słyszałam żeby pokazywali rodzine z 10 dzieci gdzie rodzice to patole proszący o kasę na wino Piszecie bez przerwy patole z 6 czy 10 ja proszę o fakty z drugiej strony co z was za ludzie widzicie krzywdę tych dzieci i piszecie o tym na forum zamiast reagować BOŻE ja nie mam w swoim otoczeniu takich rodzin ,ale jakbym widziała coś takiego to na pewno bym zareagowała Co do królików ja je kocham mam miniaturkę a co do matek wielodzietnych sąsiadka ma 5 zadbane i wydają się normalne rodzice obydwoje pracują Ludzie na jakich slamsach wy żyjecie że w około was tylko PATOLOGIA

Dla mnie jesli ktos ma duzo dzieci , nie zajmuje sie nimi i płodzi je dalej jest jak królik usmiech.gif ktory płodzi male bo tak mu podpowiada natura . Nie nie podziwiam ludzi którzy mieszkaja w 40 metach i maja 7 dzieci i podziwiać nie będę . Powydziwiam ludzi którzy mają tyle dzieci na ile ich stać finansowo , fiz i psychicznie . x Ale słysząc, że ktoś ma 7 dziec****erwsze skojarzenie jakie ci się nasuwa to "patologia". Niezaleznie od warunków w jakich dzieci się wychowują. Czyż nie?

gość dziś i taki podział na lepsze i gorsze dzieci Ty jesteś jedynakiem masz wartość a Ty masz siostrę jesteś szmatą JEZUSIE to już jest koniec .... xxx no właśnie w społeczeństwie jest na odwrót co wyraźnie tu widać, a teraz jeszcze PiS takim zachowaniom przyklaskuje :o

Macie 3500tys na 3 os i Ty narzekasz , ze ale? smiech.gif Masz jedynaka wiec nie rokujesz dobrze , kumasz? Pis wspiera tylko te rodziny w których jest więcej niż 1 dziecko. I dobrze!!! Tylko jak PIS chce wspierać to może należałoby zadać pytanie tym którzy mają to sponsorować.Dlaczego nie dano wypowiedzieć się wszystkim w tej sprawie?? Choruję na nowotwór złośliwy i mam już dość wyciągania łap ludzi zdrowych jak konie po min moje pieniądze.Macie dzieci to zarobić na nie.Zdecydowanie lepiej gdyby te środki przeznaczyć na bezpłatne przedszkola,na nowe miejsca w żłobkach,na dopłaty np dla opiekunek dzieci,obiady,czy darmowe podręczniki.Czyli de facto dla dzieci i wesprzeć nimi osoby które pracują nie czekając aż im z nieba zleci.Ja po takiej chorobie pracuję,nie kombinuję,i może należy doprowadzić do tego by mamuśkom i tatuśkom nie opłacało się niepracowanie.

o JEZU tylko że my mówimy o tym co jest w Polsce czyli prawie 60 % społeczeństwa ma jedno dziecko usmiech.gif a polki rodzą a i owszem za granicą ile masz w Polsce matek z 7 czy 15 dzieci tyle co w telewizji pokazują , czyli mniej niż dzieciobójczyń bo o tym co chwilę mówią w telewizji a o patologii jeszcze nie słyszałam żeby pokazywali rodzine z 10 dzieci gdzie rodzice to patole proszący o kasę na wino Piszecie bez przerwy patole z 6 czy 10 ja proszę o fakty z drugiej strony co z was za ludzie widzicie krzywdę tych dzieci i piszecie o tym na forum zamiast reagować BOŻE ja nie mam w swoim otoczeniu takich rodzin ,ale jakbym widziała coś takiego to na pewno bym zareagowała Co do królików ja je kocham mam miniaturkę a co do matek wielodzietnych sąsiadka ma 5 zadbane i wydają się normalne rodzice obydwoje pracują Ludzie na jakich slamsach wy żyjecie że w około was tylko PATOLOGIA A dlaczego nie rodzą w Polsce???Bo może nie stać ich na mieszkanie,za które kredyt mają spłacać 30lat???Może mają rozum na właściwym miejscu???To 500zł w niczym nie pomoże jedynie patologia zacznie się mnożyć,bo im to mieszkanie miasto załatwi,a mops da dodatek mieszkaniowy.Reszta musi sobie sama radzić i tak na prawdę mają w d***e co będzie za ileś tam lat. Niech realnie pomogą w zupełnie inny sposób niech ludzie pracujący zaczną mieć lepiej niż nieroby a wtedy i dzieci bedzie więcej.Niech przestaną z Polaków robić murzynów za psie pieniądze do cięzkiej roboty.

A ja chce 500 zł na moje drugie dziecko:)

16.15 masz rację. Bardziej przydałaby się praca nad zmianą rynku pracy w Polsce, niż rozdawnictwo pieniędzy. Wolałabym mieć pracę na umowę o pracę, nie śmieciówkę, nie umowę -zlecenie itp. Chcę czuć bezpieczeństwo, a nie bać się, że nawet tę śmieciówkę stracę, że partner firmę zamknie, bo nie stać go na składki zusowskie. Chcę widzieć, że stać nas na mieszkanie, nie zadłużając się jednocześnie do końca życia. Ba, większość z nas nie ma nawet zdolności kredytowej. Tego chcą młodzi uciekający zagranicę, którzy nagle na obczyźnie mnożą się i...nie wracają.

Rozumiem.Z pustego nawet Salamon nie naleje.

"Niech realnie pomogą w zupełnie inny sposób niech ludzie pracujący zaczną mieć lepiej niż nieroby a wtedy i dzieci bedzie więcej.Niech przestaną z Polaków robić murzynów za psie pieniądze do cięzkiej roboty." zgadzam sie w 100 % powinno sie wspierać osoby pracujące . teraz co co maja jedno i uczciwie pracują nie dostają nic za to nieroby z duza ilością dzieci dostana kase.

Dokladnie, mamy jedno dziecko, spłacamy kredyt, razem zarabiamy 3400-3700 i nie stać nas na wiele rzeczy. Jak urodze drugie, to dostane 500, aby dostać 1000 na dwojke albo 500 na jedno to musiałabym zrezygnować z pracy, a to się nie kalkuluje. Gdybym teraz miała chociaż szanse na 500 na moje jedyne dziecko, to te pieniądze moznaby i odkladac a co jakiś czas sprawiać całej rodzinie jakas przyjemność, na jaka nas teraz nie stać. Nie będę rezygnować z pracy, by lapac się w progu dochodowym. Już mi kolezanka radzila, zrob drugie, zrezygnuj z pracy, to dostaniesz tysiaka. Tyle, ze teraz z pracy mam więcej i jedno dziecko na utrzymaniu, a tak miałabym dwojke i pare stow mniej...

weście roszczeniowe sooki p*****lo/nich jedynaków walcie się na ryj :-p

to biadolenie mam jedno dziecko i nie stać mnie na podpaski i tłuki tylko piszą patologia i patologia ,ale podkładki żadnej pod to nie mają bosze

a wiecie że Syryjczycy dostaną od polski 3 miliony euro w prezencie w ramach pomocy :-) to tak na marginesie bo ja pytanko mam A co z pracującymi dzieciorobami ? bo niestety i tacy są :-p

Czym sie rożni pierwsze dziecko od 2 , 3 ,4 ? niczym jak juz chcieli dac to mogli mniej ale na kazde .

ale teraz też tak jest dodatek za wielodzietność od zawsze liczony jest od trzeciego dziecka i dlaczego? czym pozostała dwójka się różni i jakoś nikt na to uwagi nie zwracał przy rodzinnym mam 3 dzieci i dostaję dodatek za wielodzietność na jedno o czym tu mowa