Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćSzukającyPracy

"wizerunek" w pracy jako sprzedawca w hipermarkecie.

Polecane posty

Gość gośćSzukającyPracy

Witajcie. Mam do was nietypowe pytanie. Od urodzenia (genetycznie i nieuleczalnie) jestem chory na hiper-pigmentacje pozapalną (w skrócie, na rękach mam widoczne przebarwienia skóry pozostałe po zagojonych ranach), życie z oczywistych przyczyn nie jest przez to łatwiejsze. Moje pytanie może się wydawać głupie ale to moje pierwsze próby znalezienia pracy i nie znam realiów. Zakładając że zostanę przyjęty np w "media-markt/ekspert w roli sprzedawcy czy też magazyniera w jakimkolwiek hipermarkecie, czy taki pracownik MUSI chodzić ubrany według jakiegoś kodu (tzn np koszulka z krótkim rękawem itd). Z powodu mojej choroby zawszę staram się zakrywać ręce, czy jest w takim wypadku jakikolwiek sens składania cv czy lepiej od razu sobie odpuścić i spróbować szczęścia gdzie indziej? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od miejsca pracy, wiele zapewnia jakies tam uniformy i chyba wtedy trzeba je nosic. Moim zdaniem to zle, ze ciagle zakrywasz przebarwienia. Wiem, ze to musi byc trudne, ale twoje zycie na pewno bedzie latwiejsze jak sobie poradzisz z tym ograniczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSzukającyPracy
Oczywiście to rozumiem ale nie oszukujmy się, nie zabawię w takiej pracy długo jeśli będę budził jakiekolwiek "negatywne odczucia" wśród klientów. Nawet jeśli się przełamie to po prostu spotkam się z w jakimś stopniu negatywnym odbiorem mojej osoby przez nich. To oczywiste że kierownictwo wybierze kogoś wyglądającego "bardziej przystępnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ta przystepnosc to nie kwestia idealnego wygladu, nie widze problemu by osoba z bliznami czy przebarwieniami pracowala na pierwszej linii, jesli ogolnie nadaje sie do tej pracy i ma otwarta osobowosc. O co oczywiscie ciezej kiedy czlowiek zmaga sie z takimi problemami. Nie wierze tez ze moglbys zostac zwolniony z powodu 'budzenia uczuc' u klientow, jesli zaczniesz pracowac i radzic sobie w miare dobrze, nic takiego nie ma prawa miec miejsca. Nie porownuje, bo twoje problemy wygladaja na powazniejsze, ale sama przez pol zycia sama chodzilam z zakrytym karkiem z powodu blizny (ktora wyglada jakbym sobie probowala podciac gardlo z tylu ;) ) az w koncu przestalam sie tym przejmowac. To jest w glowie, chocby nie wiem jak trudno bylo to zaakceptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
@21:08 co innego głupia c1po blizna na karku a co innego chrosty na rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×