Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy mogłam być molestowana w dzieciństwie?

Polecane posty

Gość gość

Miałam raczej szczęśliwe dzieciństwo. Z rodzicami do dzisiaj mam dobry kontakt, ale jest coś co nie daje mi spokoju. Kilka lat temu założyłam rodzinę, wszystko układa się dobrze, ale mam niestety zaburzenia odżywiania - jem kompulsywnie. Z dzieciństwa nie pamiętam wiele, ale jak przez mgłę pamiętam, że kułam sobie okolice intymne igłą w łazience, że miałam jakieś takie myśli o brutalnych rzeczach związanych z nagością, strefami intymnymi (co to seks wtedy nie wiedziałam). Nic więcej nie pamiętam, ale nie daje mi spokoju myśl dlaczego 4-5 letnie dziecko ma takie myśli i zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powody mogą być różne. równie dobrze zobaczyłaś coś, co wywołało w tobie szok - czyjegoś penisa, uprawiającą seks parę, czyjąś masturbację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz racje, ze to co pamietasz swiadczy o tym, ze cos nieodpowiedniego mialo miejsce, ale niekoniecznie musialo to byc molestowanie, mozliwe ze tak wplynelo na ciebie cos, co gdzies uslyszalas czy zobaczylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też takie miałam, ale nie byłam molestowana w dzieciństwie. kompensowałam sobie tym napięcie emocjonalne. dostawałam klapsy w tyłek, i to kojarzyło mi się z rozwiązywaniem frustracji. rysowałam dziwne rysunki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie zachowania u dziecka mogą być związane z jego rozwijającą się seksualnością ( a każdy człowiek jest istotą seksualną) i kwestią jak podchodzono do seksualności w domu, czy rodzice tłumaczyli np różnice pomiędzy chłopcami a dziewczynkami, jak podchodzili do nagości. Zapewne możesz tego autorko nie pamiętać, ale może pamiętasz ich stosunek do seksualności w późniejszym okresie, czy widać było kontakt między nimi (bliskość, czułość -nie akt seksualny), czy rozmawiało się o seksie w domu czy był to temat tabu itp. Kłucie miejsc intymnych mnie kojarzy się z karaniem się(być może właśnie za popędowość). Im większe poczucie winy, tym silniejszy popęd -tak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×