Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie obrzydza was to?

Polecane posty

Gość gość
Moze zalezy jaki pies, duzego psa to czuc i to bardzo nie ma rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OBRZYDZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot jest typowo domowym kotem( koty to bardzo czyste zwierzaki) x tak czysty bo sobie sam tyłek wyliże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie obrzydza. Zarazki, bakterie, choroby to wszystko jest wokół czy tego chcemy czy nie. Fakt nad sierścią trzeba pracować żeby jej nie było pełno naokoło, ale na dobrą sprawę to tylko włosy, my też je mamy, nam też wypadają i nikt nie robi z tego powodu dramatu. Również bardziej obrzydza mnie siostra męża która się nie myje i chyba nie wie co to antyperspirant i szczoteczka do zębów niż pies. Ps. to nie duże psy śmierdzą tylko te które mają krótką i taką "tłustą" sierść, to ich zapach jest najintensywniejszy bo tak naprawdę charakterystyczny zapach ma łój psa. A mokry pies śmierdzi ale... wyschnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pies wyciera o***t o cokolwiek to ma robaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda. Jesli robi to nagminnie to tak swiadczy to o pasozytach. Jesli jednak robi to sporadycznie to prawdopodobnie resztki kalu lub poprostu nieczystosc moga go draznic i w taki sposob chce sie tego pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 żaden pupą nie jeździ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, a ja brzydzę się tych bachorów. Ślinią się, śmierdzą, są brzydkie i głupie. Psy to najcudowniejsze stworzenia na świecie, są o wiele lepsze,mądrzejsze i piękniejsze od tych małych karaluchów. Ja sama ma psa, który w ogóle nie ma zapachu. Przysięgam, wszyscy, którzy do nas przychodzą są nią zachwyceni. Mimo, że pies myśliwski, to czyściutki, pachnący, nie ślini się a do tego grzeczny, kochany i piekielnie inteligentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak inteligentny jak jego pani, chyba tobie nie śmierdzi bo już tym przesiąknęłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że twoje dziecko wszystko wp*****la to twoja wina bo widocznie jest głodne -daj mu żreć! Jak w mieszkaniu się sprząta systematycznie czego ty flejo nie robisz,nie ma obaw o bród czy smród (ale skąd ty masz to wiedzieć, trzeba praktykować ) Twoje dziecko robi większy chlew niż pies,bo żyga gdzie popadnie,z pyska leci slina i sie ulewa,a zabawki walaja sie po ziemi jak miny na poligonie,lub miny krowie Nie nasza wina że nie masz pralki,i syf z domu lepi ci się w odzież kobito. A ty się nie brzydzisz gowna dziecka? Smrodu bo dzidcko tez smierdzi powiedzmy sobie w prost.Pewnie masz syna,nie brzydzi Cię czyszczenie mu napletka? Tak pytam z ciekawości bo zawsze byłam ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kundle sa przebrzydle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebrzydly jest smród autorki którego zwie "dzieckiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 2 letniego Golden retrivera, w tym roku urodzilo mi się dziecko. Staramy się pogodzić to że mamy w domu psa i półroczne niemowlę. Trzeba bardziej uważać bo sierści jest dużo a nie długo dziecko zacznie sier przemieszczać. Mamy nadzieję że pies i dziecko zaakceptują się, póki co pies z radością podchodzi do dziecka, chwila nie uwagi i już liże córeczkę po raczkach. Zobaczymy co będzie dalej, przecież nie wyrzucimy psa dlatego że pojawiło się dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, tylko, że kota. Jednak zmieniam silikonowy żwirek raz na pięć dni, myje kotu łapy, wycieram tyłek mokrym papierem po grubszej sprawie, codziennie odkurzam i myje podłogi i nie jest źle. Mi śmierdzi specyficznie sucha karma. Kot mój wręcz pachnie. Nie wiem co będzie gdy córka zacznie chodzić. Kot będzie miał przewalone raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.02.04 Mnie bardziej od sierści obrzydza jak dziecko pije płyn z piersi kobiety, steka przy tym...blee xxx Mnie też to obrzydza. Oslinione, biorące wszystko do buzi dziecko, dodatkowe umorusane jakimś jedzeniem jest równie obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.06 też byłaś takim dzieckiem. Zaskoczona? Pewnie w lustro już nie popatrzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psy Was bzydzą a s******e, rzygające, ulewające dzieci juz nie? :O dupa w gownie i wycieranie kilka razy dziennie. Pies sie wysra na dworze, dziecko sra pod siebie i leży w gownie, uleje,rzygnie, to dopiero smród... Zeby nie było, mam i psa i dziecko :) maja sie dobrze, pies ma wlosy a nie siersc wiec z tym problemu nie mam, jest regularnie kąpany, odrobaczany wiec i d**y nie wyciera o podloge. Sprzatam codziennie, podlogi tez codziennie myję, dywanow nie mam bo to dopiero siedlisko syfu czy sie ma psa czy nie. Mam czysto i w domu nie smierdzi :) Musicie byc strasznymi flejami skoro Wam wali w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psy Was bzydzą a s******e, rzygające, ulewające dzieci juz nie? pechowiec.gif d**a w gownie i wycieranie kilka razy dziennie. Pies sie wysra na dworze, dziecko sra pod siebie i leży w gownie, uleje,rzygnie, to dopiero smród... Zeby nie było, mam i psa i dziecko usmiech.gif maja sie dobrze, pies ma wlosy a nie siersc wiec z tym problemu nie mam, jest regularnie kąpany, odrobaczany wiec i d**y nie wyciera o podloge. Sprzatam codziennie, podlogi tez codziennie myję, dywanow nie mam bo to dopiero siedlisko syfu czy sie ma psa czy nie. Mam czysto i w domu nie smierdzi usmiech.gif Musicie byc strasznymi flejami skoro Wam wali w domu oczko.gif x Nie dziecko mnie nie obrzydza za to pies w domu tak. Masz psa? Super. A ja mam prawo mieć własne zdanie i nie mieć psa. Dlaczego? Bo mnie obrzydza. ps. Codziennie kąpiesz psa? No raczej nie. Jak mi się dziecko zesra to myję mu tyłek. Jak pies ci sie zesra na dworze to tez po przyjsciu myjesz mu tyłek i łapy? Nie. Sprzątasz codziennie? No widzisz ja nie muszę, wystarczy raz na dwa-trzy dni. Nie jesteśmy niewolnikami mopa i odkurzacza. Lubisz to? To twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 8.06 też byłaś takim dzieckiem. Zaskoczona? Pewnie w lustro już nie popatrzysz. xxxx Tak? Serio? No nie możliwe. Zaskoczyłaś mnie jak cholera :-) Ludzie wyrastają z okresu dziecięcego. Większość ludzi. Jeśli Ty wciąż się ślinisz, stękasz przy ssaniu piersi, robisz w majtki to znaczy, że masz jakiś problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam tu wczoraj, że myje łapy i tyłek kota codziennie. Gdybym miała psa nie byłoby opcji żeby nie umyć mu łap i dupska. I ja też przyznaję, że przeważnie czuć, że ktoś ma psa w domu. Taki zaoach jakby mokrej sierści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×