Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w przeciagu miesiaca popelnie samobojstwo macie do mnie jakies pytania

Polecane posty

Gość gość
BODO nigdy nie odradzam ale ukazuje przyczynę,skąd wziął się pomysł na taki ekstremalny krok.Zawsze filarem jest zdrowie i jeśli ono ma braki przychodzą niedorzeczne pomysły.OCZYWIŚCIE jeśli ktoś z natury jest tyfusem nie dużo potrzeba aby namieszał i serwował się ucieczką. Taki pomysł ma zatem dwa główne źródła jedno to samo destrukcja wynikająca ze słabego organizmu i depresji a drugi to nie radzenie sobie w relacjach z innymi ,oczekiwania ponad miarę,skrzywienie rzeczywistości która przestaje pasować do naszych wyobrażeń. Wiem że środek listopada był dla ciebie fatalny a im bliżej wiosny będzie tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a dlaczego gnata ? uważasz że łatwiej jest sie zastrzelic niz powiesic? otóż nie. tak samo jak teraz boisz sie oderwac nog od ziemi tak samo balabys sie nacisnac spust. powieszenie nie boli to mit, jest wrecz przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to ZNÓW psychol od propagowania samobójstwa, kurffa nie widzicie tego??!! masz nierówno człowieku i ponieważ mnie w*******z to albo przy tym temacie albo przy kolejnym informuję policję, dziś pomyślę bo za dużo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob to na skypie chce widzec jak dyndasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdrugi
myślisz, że powieszenie jest najlepszym sposobem na zabicie siebie? dołanczam sie do tematu. Też nie chce mi się już żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś trafiles/as ze wszystkim ale lepiej nie bedzie, pogoda nie ma najmniejszego wplwu, wrecz nie lubie lata, jest za goraco, jeszcze bardziej nic mi sie wtedy nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdrugi
do tego stopnia nie widze zadnego sensu w zyciu, ze nawet pisanie tutaj wydaje mi sie totalnym bezsensem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś zalozylam drugi temat tutaj, nic nie propaguje jesli ktos lubi zyc to spoko, jesli nie to po co sie niepotrzebnie meczyc? jara was cudze cierpienie? niektorych zycie jest skrajnie beznadziejne i tak naprawde bez szans na zmiane. pewnych rzeczy sie nie da. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racie powies sie ja mialem szanse nie zrobilem i dzis zaluje tez chcalbym byc zimny nie trac czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dwa
Ciekawe czy samobójców spotyka kara na tamtym świecie? Chyba do nieba mają wstępu i idą do jakiegoś czyśca... Nie wykonali zadania. Zadanie to życie na ziemi i męczenie się... Podobno każdy człowiek wybiera sobie przed urodzeniem kim chce być i gdzie żyć, aby czegoś się nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiasz sobie z odpowiednimi służbami to ci przejdzie ochota na "promowanie" samobójstw na forach, dopiero co był taki idiota na Wizażu i zrobiono z nim porządek, z resztą myślę że to możesz być nadal ty, przyda się otrzeźwienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćdrugi dziś tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nic Ci się nie chce? Każdemu się czasami nie chce ja też potrafię przeleżeć całą niedziele i za przeproszeniem g****a z progu nie sprzątnąć. Ale hej ....jutro jest nowy dzień. Jutro zrobię coś fajnego pójde po pracy na rower i przejadę 10km albo zacznę czytać książkę. Postaraj się zaplanować coś na jutro cokolwiek i żeby skały srały ....ZRÓB TO. Nieodwołalnie niezależnie od samopoczucia i pogody:) . Codziennie stawiaj sobie mały cel i tak na każdy następny dzień. Może być to obowiązek i przyjemnośc najlepiej na przemian. Nie masz rower to spacer nie stać Cię na książek do marsz do biblioteki. Nie szuakj wymówek tylko działaj rusz głową. A masz ją bo coś wymyśłaś fakt mało twórczego wieć nie romawiajmy już o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce widzec jak dyndasz zrob to na skypie pomogie CI zachce powiem Ci jak to zrobic bedze Ci razniej chce widzec jak odchodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdrugi
właśnie czytam na ten temat... współczuję osobom które wierzą w czysciec i niebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dwa dziś nie wydaje mi sie ze to ma sens, czego tu sie niby nauczy ktos dajmy na to chory i biedny? albo taki np z zespolem downa. jaka bedzie jego nauka? ze jest gorzej traktowany przez innych ludzi? to ta cala nauka ? te wszystkie brednie religijne, nauki inne wytlumaczenia ... to proba wyjasnienia niesprawiedliwosci jakie nas tu spotykaja, a sa one tak okrutne że wolimy zeby mialo to jakis sens wiec tak racjonalizujemy i kazdy wierzy w to w co chce wierzyc gość dziś daj w spokoju porozmawiac na tematy na ktore nie mozna rozxmawiac realnie,co Ci do tego? nikogo do niczego nie namawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - głownie to nie chce mi sie pracowac, nie lubie tej calej monotoni, pracy, obowiazkow domowych, niewyspania. nie mam na to najmniejszej ochoty i najgorsze ze to nie ma konca, mija dzien za dniem ,ciagle musze wstawac, pracowac i tak wkolko, przerasta mnie to, a nie mam ciezkiej fizycznej pracy, wiem ze wszyscy tak maja,ale jakos nieszczególnie mnie to pociesza, moze niektorzy lubia sie meczyc, moze bilans ich zycia mimo wszystko jest dodatni, moze sie boja itd ... robilam tak jak mowisz, faktycznie moze przez jakis czas jest poprawa, ale gdzies tam w glebi ducha czulam ze tak naprawde nie widze w tym sensu ze sie zmuszam, to budzi moja frustracje, mam dosc udawania, zmuszania sie...... wole nicosc tak po prostu, ale dziekuje mimo wszystko za checi ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BODO nie dziw się niczemu co tu przeczytasz wiem co piszę czytam twoje odpowiedzi i mam przed sobą opracowania na twój temat masz mocny deficyt energetyczny nerek,to nie to samo co chore nerki dlatego nie ignoruj tego i szukaj kogoś mądrego kto jest ci w stanie pomóc ale to nie może być lekarz nie łudź się ta wypowiedź jest warta każdej nagrody.Jeśli się nie pospieszysz to patrząc na cechy twojego charakteru zniszczysz się a w najlepszym wypadku staniesz się wrakiem,ta wypowiedź dowodzi że Twój Bóg Cię kocha i właśnie daje ci szansę,a poza tym masz bardzo trudny charakter, który w dzisiejszym złożonym świecie nie ułatwia ci życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś nie zrobie zadnego pokazu na skype, nie zamierzam tez robic tego z kimkolwiek innym, nie chce ustalac zadnej daty godziny, czuc jakiejs presji,chce to zrobic kiedy bede chciala, w samotnosci z wlasnymi myslami, na spokojnie mozesz sobie darowac bo nie jestem zupelnie podatna na tego typu wplywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdrugi
mi się wydaje, że taka śmierć jest dobra. Nie przyszliśmy na ten p******y świat z własnego wyboru. Przyszłam na ten świat z egoistycznych pobudek osób wierzących, że posiadanie dzieci wypełni ich pustą egzystencję. Z również egoistycznych pobudek zakończę swoją egzystencję i bycie ciężarem i niespełnieniem oczekiwań ludzi dookoła mnie, zresztą kur*a jak długo można żyć życiem takim jakie inni wmówili ci że masz żyć. Rzygać mi się chce od tych wszystkich kłamstw i gadania mi co powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec polecam pendolino pozatym powieszenie tez jest bezbolesne ale dlugosc sznura jestbardzo wazna za krutki sznur dusi nie zrywa kregow sznur ma miec w zalerznosci od wagi ale nie mniej niz 1 metr polecam ja polecam 3 metrowy sznur masz pewnosc ze kregi tylko chrupna powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak dziecko lezalam w szpitalu na nerki ;) nie wiem co mialabym zrobic z deficytem energetycznym w nerkach. mysle ze moje obecny stan to wina pewnych doswiadczen i wyciagnietych z nich wniosków. ale dzieki za darmowa porade duchowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdrugi
''Powieszenie można podzielić na dwa typy: długi i krótki sznur. Człowiek na krótkim sznurze, kiedy niemal zawisa od razu (nie ma. tego elementu "skoku") umiera bardzo powoli - dusząc się. A to nie jest celem powieszenia. Natomiast długi sznur - kiedy jest ten element skoku, działa siła ciężkości, która ma za zadanie przerwać rdzeń kregowy w odcinku szyjnym. Następuje w pierwszych sekundach utrata przytomności a w ciągu czterech minut zgon. Osobę można odratować tylko wtedy, kiedy nie został przerwany rdzeń.''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam taki problem, ze nic mi sie nie chce, cale zycie szkola dom, praca dom, zzera mnie samotnosc. Jestem strasznie samotna, ze tez czasem mysle o samobojstwie. Nie mam do kogo sie odezwac. Ludzie bagatelizuja moje samopoczucie, juz taki niby mruk ze mnie, nudziara, nie mozna sie ze mna bawic. Siedze wiecznie sama i patrze jak zycie przecieka mi przez palce, probowalam sie cieszyc prostymi rzeczami ale juz nie umiem, czasem alkohol zaglusza bol, ale juz nawet to mnie nie bawi, momentami po prostu leze i nie mysle o niczym, martwa w srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćdrugi dziś o to to, przyszlismy na ten swiat, zobaczylismy jakie zasady tu panuja , i nam sie tu nie podoba. nie wiem skad w ludziach to przekonanie ze wszyscy chca zyc i to jeszcze na warunkach jakie w danym spoleczenstwie panuja. najpierw obowiazkowa szkola, potem praca , mimo iz wszyscy tego nienawidza, wszysyc to robia a potem po kilkudziesieciu latach kieratu i tak umieraja... logika level hard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobcie to na skypie chce widzec jak ktos odchodzi dzeki wam waszemu odejscu uszczesliwicie mnie nie badzcie egoistkami zrobcie to dlamnie na skypie plisss :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zrobilabym tego na skajpie, heh... ale sa jakies przypadki, byl chlopak ktory podpalal sie i transmitowal to na 4chanie, nasyc sie jego cierpieniem :) miłego ogladania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dwa
Do autora , nie piszesz jak przyszły samobójca ani nieszczęśliwy człowiek... Ludzie nie zabijają się z tego powodu, że mają monotonne życie i nie chce im się pracować. Powody są jakieś dramatyczne nagłe... Piszesz kłamstwa na Kafeterii, bo chcesz pobudzić ludzi do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś głupoty, dlugosc sznura nie ma tu wiekszego znaczenia, mdlejesz od razu przez zacisniecie sie sznura w tetnicach szyjnych, dlatego ludzie wieszaja sie na szafkach, kaloryferach i paskach od szlafroku, w pół przysiadach i im sie to udaje . zgon nastepuje z powodu niedotlenienia mozgu jak przy zaczadzeniu. a mdlejesz natychmiast. jak czytalam wszystkie fora i żadna osoba ktora to zrobila nie pisala ze to bolalo. każdy twieridz ze po oderwaniu nog od ziemi urywał mu sie film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślisz , że mi się chce pracować? jak staremu psu szczekać . Pracuje w sklepie wieć już możesz mi współczuć , wiesz jak to jest monotonna praca i jak ludzie potrafią człowiekowi powiedzieć bo mają cały portfel pieniędzy i myślą ze są lepsi- gorzej jak psu.Kurde co jak się tak uczepiłam tych piesków. Ale to są ludzie z kasą ale bez klasy wieć mam ich gdzieś.Też mi się nie chce pracować ale nie mam wyjścia bo muszę zapracować na swoje utrzymanie jakoś. Co do niewyspania to określ sobie dokładnie godziny snu i tyle. Musisz znać swoją wartość i mieć sobie samodyscyplinę i to wystarczy aby żyć reszta przyjdzie sama. Sądzisz ze ludzie którzy mają miliony na konie to śpią całe dnie i wylegują się tylko na słoneczko. Nie.... bo im szkoda życia na to. Szkoda im przespać i zmarnować dni ktore i tak szybko nam uciekają. Nie ze wszystkiego trzeba być zadowolonym w życiu bo wtedy to byłaby nuda i monotomia. Działaj i nie narzekaj wstawaj każdego dnia wcześnie i coś planuj dla siebie. Mało korzystne byłoby aby ktoś robił to za Ciebie bo nie wiesz czy akurat trafiłby w Twoje gusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×