Nie wiem czy nie przestać zapraszać moją mamę i rozluźnić kontakt

Tak zostalo wychowane tamto pokolenie. Masakra. Jedni jednak sie zmieniaja, bo wiedza ze to zle. Inni natomiast to powielaja. Uswiadom matke, ze masz inne zdanie i ze to jest bardzo zle. Powiedz, ze ty sobie takiego czegos nie wyobrazasz i ze to ponizajace oraz oznaka slabosci. Nie boj sie. Klapsa ci nie da. Twoja matka wyzywala swoje nieszczescia na Tb po prostu.

Jestem też kobietą,brzydzę sie ludzmi którzy czerpią radośc z tego że komuś przyłożą i cieszą się że ten ktoś cierpi a zwłaszcza dziecko. Natomiast rozumiem ludzi dorosłych choć bicie to nie tylko chuligaństwo ale czasem oznaka wyczerpania nerwowego. Miałam w życiu takie sytuacje że kiedy mi puściły nerwy bo ktoś przekroczył granice chętnie dałabym po łbie:) Ty autorko piszesz o matce,pomijam temat bo to mozna załatwić ale już z mężem łaczy was dziecko.Dlaczego on podnosi rękę na ciebie? tak bez powodu czy po pijanemu a może nadużywasz jego cierpliwości albo w nerwach sama prowokujesz? wiem ze nie mozna tego niczym wytłumaczyć ale każdy ma swoje racje.

bardzosmutnamal Ty w ogóle prowadzisz jakoś dom? gotujecie obiady,robicie zakupy do lodówki,jecie wspolnie posiłki?Bo z tego co piszesz to on kupuje cos tam w czasie pracy bo jest głodny ,ty kupujesz rownowarośc/ksiązki i sie licytujecie na co wydajecie kasę. Ty go plujesz,on cie bije i szarpie i nie bardzo wierze w to ze jestes bez winy,bo co by nie powiedzieć kobiety potrafią że facet wyjdzie z nerw.Zrób sobie rachunek sumienia ,co za co przeciw. Tobie sie marzy piwko z kolegami a nie marzy ci sie z mężem kolacja.Moze takie zachowania by was zbliżyły,jestesciue małżeństwem.Bo to co opisujesz to stworzyliście dom PATOLI.Żal dziecka