Czy ja mam niezdrowe sklonnosci? Sytuacja wczorajsza i dzisiejsza.

Najpierw zaczne od tego, ze mieszkam sama w wynajetym lokum ale przenocowalam kolezanke. Jestem tez w trakcie czytania pewnej ksiazki o zwiazku dwoch kobiet ale fabula jest wsrod lekarzy i to mnie najbardziej zainteresowalo bo sama chcialam kiedys isc na medycyne ale w koncu nie poszlam. Nie jestem tez homo i nigdy nie bylam ale kolezanka jak ulal pasuje do opisu jednej z postaci i chyba podswiadomie zaczelam wczuwac sie w role bohaterek i patrzylam na nia tak jakbym sie chciala zakochac (a moze tylko tesknilam do romansu z mezczyzna ale przelamam wyobrazenia na kolezanke). Wczoraj wszystko dzialo sie w myslach ale dzis rano juz nie. Obudzilam sie pierwsza a ona jeszcze spala. Upawnilam sie ze to mocny sen a potem pochylilam twarz jakbym chciala pocalowac ale nie pocalowalam bo balam sie ze sie obudzi. To w zasadzie tyle bo potem kolezanka pojechala i nie bedzie juz wiecej u mnie spala byla tylko na jedna noc. Teraz znowu czytalam ksiazke i znowu o niej mysle. Troche zaluje ze pojechala. Co o tym wszystkim sadzicie? Czy moge miec podejrzane sklonnosci? tylko szczerze.

Myślę, że masz podejrzane skłonności do konfabulacji i zakładania prowokacji lesbijskich :)

Masz chyba zbyt bujną wyobraznię i ci się udziela.

chciałbym być lesbijką !

Oczywiscie ze nie prowo. Jakbym miala cos wymyslac to cale od poczatku do konca a nie jakies urwane w polowie bez ladu i skladu. Liczylam na bardziej rzeczowe odpowiedzi.

Masz bardzo charakterystyczny styl pisania, a ja dobrą pamięć :) Pamiętam Twą prowokację o opalaniu się na plamie świetlnej... oraz inne. Jara Cię to...? :D No, to m a s z niezdrowe skłonności :P