Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZZUKA

Praca w windykacji terenowej po studiach prawniczych

Polecane posty

Gość ZZUKA

Co myślicie o pracy w windykacji po studiach prawniczych? Odebrałem dyplom jesienią na studiach orłem nie byłem, nie byłem jakimś imprezowiczem ale wolałem się opieprzać po prostu prawo to nie moja bajka cudem nie powtarzałem semestru. Udało się! No i po odebraniu dyplomu który obroniłem jesienią w październiku trzeba było sobie zrobić wakacje :) potem rozglądałem się za sensowną pracą jakoś ofert nie było. Teraz jest szansa na pójście w windykację terenową pytanie czy to się opłaca? czy ja po prawie się tam nadaje? jak zarobki słyszałem że całkiem nieźle, TAKŻE PYTANIE CZY WARTO SIĘ W TO PCHAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny co marzy o karierze i zarobkach w windykacji!!! Człowieku tam cie wyleją po 3 miesiącach albo szybciej do tej pracy nadaje się jakiś ułamek wszystkich co tam aplikują Wiesz ile chętnych jest do roboty w tym? ludzi tam zmieniają jak mrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz spróbować, windykacja na sam początek, no cóż lepsze to niż nic ale więcej niż 2 tyś nie zarobisz chyba że będziesz naprawdę dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowieku rozwalają mnie tacy ludzie jak ty, poszedł na prawo i w sumie skończył studia i co prawnik? chłopie siądź se na d***e i nauka do 30 stki aplikacja potem ze 2 lata doświadczenia i dopiero praca A jak nie to idź zapieprzać za grosze Ilu takich ludzi jest na prawie to szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej roboty trzeba mieć predyspozycje. Trzeba być bezwzględnym i stanowczym, prawie jak komornik. Jeśli nie będziesz skuteczny, wyleją cię po góra 3 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZUKA
No k***a nie każdemu sie chce uczyć do 30 stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź zapierdalać fizycznie a nie. robol na budowie zarabia ze 3 tyś a ty kurwa windykacja ci się marzy i zarobki pewnie po 5 tyś tak by wszyscy właśnie chcieli na studiach imprezki, dupeczki, po studiach lekka robótka biurowa i zarobki po 5 kafli nie lubie takich ludzi całe życie leserzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co wybrałeś prawo, skoro nie chciałeś się uczyć? Sama magisterka g****o daje. Bo nawet w urzędzie pracy nie dostaniesz jeśli nie masz znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 16 wkurzasz mnie gościu swoją gadką ale troche racji to ty masz ja studiuje farmację i wiadomo farmaceutów jak psów apteki zapełnione. I trzeba mieć naprawde w głowie po studiach żeby znaleść robotę a moi znajomi co? Imprezy , przechodzenie na warunkach, nauka do egzaminów na ostatnią chwilę no i efekty tego są większość z nich pracuje jako przedstawiciele handlowi zarabiają grosze Ja się uczyłem ale no kosztem znajomych teraz też zapieprzam ale takie życie zresztą jestem brzydki to specjalnie nie miałem powodzenia u kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZUKA
19 19 a co daje? jakie studia? Ekonomia? czy nawte jakiś kierunek na politechnice ? umówmy się dzisiaj nie ma kierunku chyba prócz medycyny który daje coś pewnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, że żadne studia nie dają gwarancji dobrej pracy. Trzeba być dobrym w tym co się robi i stale się dokształcać, bo konkurencja nie śpi. Wybieranie obleganych kierunków, po których perspektywy są marne, tak jak prawo, do najmądrzejszych decyzji nie należy. Kierunki techniczne są mimo wszystko pewniejsze. Ja skończyłam studia humanistyczne, ale ponad 10 lat temu, kiedy w mojej specjalności nie było jeszcze takiej konkurencji i zdążyłam wyrobić sobie pozycję na rynku pracy. A i tak robiłam podyplomówki i uczyłam się języków obcych. A ty czego się spodziewałeś? Ledwie skończyłeś jakieś lipne studia i dziwisz się, że nie ma dla ciebie "sensownej" pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZUKA
19 38 NO NIE takie lipne bo skończyłem studia dzienne na UŚ w Katowicach państwowa szkoła o dość wysokiej pozycji na rynku uczelni prawniczych. Więc nie przesadzajcie znowu. Kierunki techniczne zależy jakie bo jak jakiś lipny to zdajesz sobie sprawę że też nie ma sensu, a nie każdy ma głowę do medycyny albo mechaniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TA praca nie ma sensu zarobisz w niej grosze jakieś 1700 jak dobrze pójdzie, a i tak wyleją cie po jakiś czasie. Idź chłopie na aplikację, albo do pracy fizycznej i wtedy zarobisz konkretną kase. Bo o życiu trzeba pomyśleć weś po uwagę, za co wyżwisz żonę dzieci? jakiś samochód, jakies mieszkanie kiedy za co? dzisiaj trzeba trochę zarabiać jak się chce coś mieć Albo jedyne wyiśćie to znajdź ssobie bogatą żonę. to jest jakieś wyiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samo prawo nic nie daje do pracy w windykacji jest chętnych setki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maczupikczu3
Ale to chyba wcale nie jest taka fajna i lekka praca. Trzeba mieć dystans, grubą skórę i predyspozycje psychologiczne. Bo jednak jest to praca w dużym stresie i napięciu. Wiedza prawnicza na pewno się przyda, choć nie zaszkodzić też odwiedzić takie portale jak http://samodzielnawindykacja.pl/koszt-zlozenia-pozwu/ , gdzie masz wytłuszczone wszystkie najważniejsze informacje. Generalnie jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy to jest coś dla Ciebie czy też nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinta
Tutaj również macie platformę umożliwiającą tanio, szybko i sprawnie odzyskiwać należności od swoich dłużników. Działanie platformy jest bardzo proste i można prowadzić sprawy samodzielnie sprawdźcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoich dłużników przekazuję przez Internet od razu do windykacji na koszy dłużnika na eNakazpl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×