Kogo 500 zł zachęci do posiadania dziecka?

Bo przecież o to w tym chodzi :-)

Ja mam 2 dzieci, zachęci mnie do posiadania 3 dziecka.

ja tez mam 2 dzieci i teraz staramy się o 3 a potem może i o 4.

jak ktoś jest głupi, to go zachęci, tylko ciekawe co po 4 latach rządów PiS-u, jak kolejna partia to wycofa, będzie płacz i zgrzytanie zębami

Tu autorka. Wiecie co by mnie tak na prawdę zachęciło? Jakby weszła jeszcze jakaś ustawa że panstwo buduje tanie mieszkania np, 200 tys za 3-4 pokoje ok 100m i daje młodym np, za 1000 zł gdzie 300 zł czynsz i 700 zł kredyt , spłacam 18 lat, tyle ile ma dziecko a potem mieszkanie jest moje. To przekonałoby mnie do 3 dziecka. Bo w razie jakiegos nieszczęscia to mam swoje mieszkanie, 1000 zł czy 1500 od PISU, 1000 alimentów czy jakiejs renty w razie nieszczęścia i sama z 1500 zł zawsze dorobie. Wtedy miałabym 3 dziecko.

Mnie nie. Nawet nie wiem czy tysiąc by mnie zachęcił. Nie chce mi się kolejny raz przez to wszystko przechodzić.

10:42 ale mnie rozbawiłaś... coś jeszcze? może lampkę szampana i truskawki codziennie pod drzwi... żeby tez jakieś przyjemności były..

autorko dobrze sie czujesz? państwo ma ci dać mieszkanie, pieniądze na dzieci a ty może dorobisz 1500 zł???

. Bo w razie jakiegos nieszczęscia to mam swoje mieszkanie, 1000 zł czy 1500 od PISU, 1000 alimentów czy jakiejs renty w razie nieszczęścia i sama z 1500 zł zawsze dorobie. Wtedy miałabym 3 dziecko. x ale leser zapomogi, alimenty... może byś sama coś w życiu zrobiła? i jeszcze kredyt za mieszkanie chce spłacać z 1000 zł od pisu.

mam dwoje dzieci, 500 mnie nie przekona do trzeciego, bo po prostu trzeciego nie chcę już mieć. Finansowo stoimy bardzo dobrze więc decyzja jest typowo "wygodowa":) Ale sądzę, że pomoc panstwa powinna być skierowana do osób które chcą mieć więcej dzieci a nie stać ich na nie. Mieszkam w wielkim mieście ale pochodzę z prowincji więc dobrze znam ten "klimat" gdzie pracy nie ma albo jest za minimalna krajową. Jak ktoś złapie pracę za 2 tyś to jest przeszczęśliwy. Dochód na rodzinę to max 3tyś/ miesiac - taka norma. I czy takim ludziom to 500 pomoże sie zdecydować na drugie dziecko? Jakbym ja miała kasy na styk to nie decydowałabym się na dziecko, którego finansowanie zależy od programu pomocowego panstwa, co do którego nie mam pewności, że nie zniknie za rok. Według mnie polityka prorodzinna powinna być priorytetem, ale nie rozdawnictwo pieniędzy. Darmowe przedszkola, podręczniki (to już jest), zniżki na leki dla dzieci, niższy vat na ciuchy dziecięce itp Panstwo powinno zainteresować się napompowanym rynkiem mieszkań - w mieście w którym mieszkam 15 lat temu ludzie kupowali mieszkania za ok 50-60 tyś - te same mieszkania już kilka lat później kosztowały 250- 300 tyś.

Mnie nie zachęci, bo ja nawet nie mam mieszkania. Ja mieszkam u rodziców, mój facet u swoich rodziców, własnego mieszkania nie mamy, chociaż te 2 pokoiki by nam wystarczyły, a zarabiamy grosze takie, że ani wynajem ani kredyt nie wchodzi w grę, rodzice też nam nie pomogą. Oboje mamy po 30tce i żadnych szans na usamodzielnienie się :( Nawet mieliśmy za granicę wyjeżdżać ale ktoś nas wystawił i nie pojechaliśmy. Ale może kiedyś, no bo jak? I czy mnie to 500zł by zachęciło do rodzenia dziecka? Absolutnie nie. Co innego jakby dali nam mieszkanie i podnieśli pensje w pracy. Ale tak to kompletnie bez sensu. ZA to cyganie zaczną się mnożyć bo oni też dostaną 500zł i będzie jeszcze więcej złodziejstwa na ulicach. Cyganom dają mieszkania i wszystko, a teraz jeszcze 500zł na dzieci im dadzą to dopiero się zaczną mnożyć. A jak przyjadą uchodźcy to już w ogóle, wyobrażacie sobie co to będzie? Przecież ci uchodźcy to jak cyganie są... I też mieszkanka dostaną.

Nikt oprócz skrajnej patologii, która te 500 przepije. Wiadomo że to program na chwilę, a dziecko to obowiązek finansowy na 20 lat. Po drugie nikt na poziomie nie postawi na głowie życia zawodowego dla marnych 500 zł...

Autorko kto to jest "państwo"? To nie Kopacz czy Szydło tylko pracyjący obywatele. Zamiast chcieć mieć dobrą prace ty marzysz o żebraniu.

Czyli wg was autorka jest tak zła i roszczeniowa, bo chce mieszkanie tak? ale cyganie i uchodźcy co dostaną mieszkania za darmo z waszych podatków to jest OK? dziwne macie myślenia. Polka która chciałaby mieszkanie jest zła i wredna, a cyganie i imigranci dostaną wszystko od państwa na dzień dobry i to jest wg was ok? chore myślenie. Też uważam, że państwo powinno budowac jakieś naprawdę tanie mieszkania, gdzie nawet ludzie co zarabiają po 1500zł to byłoby ich stać. A nie że czynsz kosztuje 1200zł i to ma być "tanie mieszkanie" ? :O

ja mam dwoje, a zawsze chciałam troje :) zarabiam 3,200, a mąż 5,500. Mnie to zachęci :)

mnie :)

Mam dwoje dzieci i nic mnie nieprzekona żeby mieć 3, ledwo daje rade z dwójka bo córki rozpuszczone jak dziadowski bicz, jak zalicze wpadkę to się zabije serio :O

Mnie tez nie zacheci.Mam dwojke.Po 1.nie mam warunkow mieszkaniowych na trzecie,po 2.nie chce trzeciego dziecka,zawsze chcialam dwojke i koniec,a po 3.rzrczywiscie nie wiadomo co bedzie za cztery lata i co wtedy?Teraz finansowo jest prawie dobrze,jak dostaniemy 500 bedzie troche lepiej ale nie na tyle zeby sie starac o trzecie dziecko.

Zawsze czytając kafe zasataniwa mnie fakt, ze wszystkie matki tu pisza , ze stoja super finanasowo a ja na codzien widze niestety co innego. Widze, ze ludzie sa biedni, widze to po tym co kupuja w marketach w co się ubierają.

mam jedno dziecko i na pewno 500 zł nie zachęci mnie do posiadania drugiego, trzeba na głowę upaść, żeby z powodu tej ustawy zajść w ciążę

tu autorka. Wiadomo, że chciałabym zarabiać więcej, ale wiadomo jak jest w naszym kraju. Mam licencjata ekonomii ale u mnie w mieście są takie zarobki. Chcę pracować ale jak dzieci pójda do przedszkola, marzę by mieć 3 dzieci, czy to zle? Przy dzieciach jest kupa roboty, ktoś wybiera jedno bo jest za leniwy na drugie a jak uwielbiam dzieci i mam do tego prawo. Teraz maz zarabia 4 tys, ja mam 1 tys macierzynskiego i wynajmujemy domek za 1 tys. Wiec napisałam że jakby Państwo mi dało ale bym oddawała w postaci kredytu a nie że jestem roszczeniowa i chce za darmo! Kilkanaście lat płace za wynajem a tak to bym wiedziała, że bedzie moje po 18 latach. Mam taki punkt widzenia i mam do tego prawo! Jestem skromna i mi 5 tys wystarczy do wychowania 3 dzieci, wyjazdu na wakacje itp. Lecz nie pozwalam sobie na 3 dziecko bo nie mam własnego mieszkania.

gość dziś jak ktoś jest głupi, to go zachęci, tylko ciekawe co po 4 latach rządów PiS-u, jak kolejna partia to wycofa, będzie płacz i zgrzytanie zębami X Pis ma prawie 40% poparcie w spoleczesntwie i myślisz, ze za 4 lata ktoś kto dostal od nich 500 za friko będzie na tyle glupi żeby glosowac na kogos innego? Bo ja mysle, ze nie.

a ja myślę, że projekt zakończy się szybko, bo nie będzie na niego pieniędzy, poza tym dziś poparcie jest, jutro go nie ma- taka jest polityka

mam jedno dziecko i jestem za leniwa??? nie, mam rozum i chce mojemu dziecku zapewnić coś więcej niż miskę zupy i portki na tyłek, a można mieć licencjat, a nie licencjata, rozmnażaj się dalej :D

oj już gadali że gó/wno zobaczycie, nie będzie żadnej kasy! Już krzyczyliście więc teraz krzyczycie że zaraz to zabiorą! Ja wierzę że nawet jak to wprowadzą na 4 lata to dobrze bo matka zdecyduje sie na dziecko, przez 4 lata odchowa a potem pójdzie do pracy. A 500 zł jej pomoże przez pierwsze 4 lata bo na dziecko małe starczy.

Mnie by zachęciło gwarantowane miejsce w publicznym, bezplatnym przedszkolu. Teraz prywatnie płacę 900 zl..

mam jedno dziecko i na pewno 500 zł nie zachęci mnie do posiadania drugiego, trzeba na głowę upaść, żeby z powodu tej ustawy zajść w ciążę x myślę, że zdecydują się raczej ludzie którzy chcieli lub wachali się czy mieć kolejne dziecko ze względów finansowych. Raczej jeśli ktoś założył sobie że chce mieć dwójkę i koniec to choćby 2000 dostawał to się nie zdecyduje tylko ze względu na kasę. poza tym co z tego, że wzrośnie dzietność, skoro dzieci podrosną pracy dalej nie będzie i kolejni wyjadą na zachód. Jak dobra praca będzie to i ci z zachodu tu wrócą i będzie większa dzietność itd.

Czyli wg was autorka jest tak zła i roszczeniowa, bo chce mieszkanie tak? ale cyganie i uchodźcy co dostaną mieszkania za darmo z waszych podatków to jest OK? dziwne macie myślenia. Polka która chciałaby mieszkanie jest zła i wredna, a cyganie i imigranci dostaną wszystko od państwa na dzień dobry i to jest wg was ok? chore myślenie. x a gdzie ci uchodźcy dostają mieszkania?? w PL na razie ani jeden nie dostał więc takie puste gadanie aby robić zamieszanie albo usprawiedliwiać swą nieudolność.

wiadomo ze jak ktoś nie chce miec więcej to i tysiąc go nie przekona ale jak ktoś chce a boi sie o finanse to myślę że jest duza szansa że sie skusi.

Jesteś żałosna. Autorka napisała że jeden będzie za leniwy ale to taki przykład, wiadomo, że drugi nie chce dziecka, trzeci ma inne powody. śmieszy mnie osobiście to, że ktos nie ma dziecka bo go nie stać żeby obdarowac go potem domem, zrobic weselicho itp. Przecież tak wychowujemy dzieci aby potem mogły same wziac kredyt czy znalezdz dobra pracę! Dziecko nie kosztuje więcej niz 1000 zł mies.