Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z 2latką

Polecane posty

Gość gość

Mam córcię ok. 2,5 roku. Od września chodzi do żłobka. Rozwija się ładnie. Mówi zdaniami, jest empatyczna, łatwo nawiązuje kontakt i z rodziną i dziećmi, ale.... jak się okazuje tylko poza żłobkiem. Dowiedziałam się niedawno, że w żłobku nie mówi nic, unika kontaktu wzrokowego, jest wycofana. Uderzyło to mnie jak piorun z jasnego nieba, bo dotychczas panie mówiły, że adaptuje się ok. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie wstydzi się, albo boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i 1 i 2 mi się nie podoba. Zastanawiam się, czy nie za wcześnie poszła do złobka i czy jej stamtąd nie zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panikować, czy tak bywa? W sumie zostało jej 3 miesiące i zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz możliwość to zabierz ją stamtąd. Mała źle się tam czuje. Po co ją męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się dzieckiem feministki. A nie do żłobka. Co się dzieje teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz mi, gdybym nie musiała to bym nie oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zabrała bo takie zachowanie oznacza ze coś się dzieje złego w tym żłobku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie mam możliwość ją przenieść. Ale to byłaby znowu zmiana i zabawa od nowa. Niedaleko jest prywatne przedszkole z mniejszymi grupami. Do tego żłobka przechodziła niby 4 miesiące, ale ponad połowę czasu chorowała. No i jest tu tłum dzieci. Pewnie to nie gra. A już się cieszyłam, że choć z córcią wszystko mi się układa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×