Jakie to uczucie ten pierwszy raz o którym każdy myśli od lat?

Gdy pierwszy raz wsadziliście, gdy pierwszy raz poczułyście go w sobie? Kilka słów z tych wrażeń?

Pierwszy raz? Dla mnie ogranicza się do jednego słowa. Koszmar.

Drugi był lepszy :D

Pierwszy raz zawsze jest stresujący i średniej, czasem nawet wątpliwej przyjemności, aby seks był udany to trzeba się dotrzeć, dobrze poznać, ufać sobie, nie wstydzić się siebie.

A u mnie nawet zaskoczenie było, że pierwszy raz może być tak dobry. Nie planowałam tego, na pewno nie spodziewałam się że akurat ten będzie moim pierwszym, tak jakoś samo się potoczyło. Na początku byłam skrępowana, niewiele się udzielałam, bardziej robiłam, co on mi kazał. Ale miałam orgazmy co chwila-nawet dzięki zwykłym doktnięciom , głaskaniu i pocałunkom ( o efekcie penetracji już nie wspominając ;-))

było dobrze prostytutka się spisała znakomicie