Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CoToJest33

Mam znajomych mężczyzn, czy to złe

Polecane posty

Gość CoToJest33

Już mam dość złośliwych sąsiadów, którzy uwazają, że jestem kurwą. Po prostu, lepiej dogaduję się z mężczyznami. Mam faceta JEDNEGO i jednego dobrego znajomego, który np. w sytuacji, kiedy mały jest chory, a ja muszę zrobić zakupy albo coś załatwić, przyjdzie i go popilnuje. Nic mnie z nim nie łączy, ani nie jest w moim typie. Czy ze mną jest coś nie tak? Czy sąsiedzi mają rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiejsze kobiety są tak puszczalskie, że jeśli samotna matka ma wielu znajomych mężczyzn, którzy przychodzą do jej mieszkania no cóż od razu każdy myśli, że się puszczasz i to pewnie za sponsorowanie. Nie dziw się temu tak się zachowujecie Wy kobiety i taką macie opinię. Zastanów się również jaka byłaś w młodości rozwiązła skoro masz dziecko i nie masz mężczyzny u boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:14 Ty potrafisz czytac ze zrozumieniem? Autorko - ja też tak mam. przestałam się tym przejmować. ja niestety nie potrafię z babami gadac o rozowych stanikach, miesiączce i lakierach do paznokci bo to zwyczajnie nie moje tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli uważacie, że kobiety rozmawiają tylko o stanikach i okresie to w dziwnym towarzystwie się obracacie. Ja tam mam normalne znajome, z którymi o wszystkim mogę pogadać :O Nie lubię takich zgrywusek co to opowiadają jaka to przyjaźń damsko-męska jest cudowna a kobieca to tylko puste ploty :O Nie żebym krytykowała znajomości damsko-męskie. Sama też mam kolegów. Ale opowiadanie o tym, ze relacje z kobietami to tylko głupie chichoty i puste gadki o kosmetykach to lekka przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety nie spotkałam na swojej drodze kobiety z którą mogłabym porozmawiać o interesujących mnie tematach. Zazwyczaj polemika wygląda tak "jasia znowu czyści" " ten b.u..c mnie chyba zdradza" "a widziałaś te niebieskie szpilki na wystawie tu koło nas?" Nie wiem ,może ja mam tzw płeć mózgu męską? Zdecydowanie leiej mi sie gada i pracuje z facetami,mam męża i on na szczeście to rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie o to chodzi! faceci nie robią problemów z byle czego. jak nie odbiore telefonu - nie ma problemu - moge zadzwonic za 2 dni i powiedziec ze nie mialam czasu i jest ok. kolezanka juz jest obrazona ze ją olewam. nie ma podtekstów - faceci walą prosto z mostu. niestety kupki i zupki oraz bielizna i nowe ciuchy to nie moje tematy. owszem - mam dwie kolezanki ze studiow, z ktorymi sie rozmawia fajnie, jednak to tylko dwie kolezanki - reszta znajomych to faceci. pracuje mi sie tez lepiej z facetami, moze dlatego ze sa konkretni. a nie rozwlekaja wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połowa ludzkości to męzczyznie. Sa fajne i niefajne kobiety, męzczyzni tak samo. Nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mężczyźni są bardziej interesujący i motywujący. Homo mężczyźni są bardziej zadowoleni w związkach niż hetero. Z kobietami nie rozmawia się o niczym sensownym czy poważnym ciuchy, picie alko i macanki no i seks nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×