Pozew zbiorowy rodziców jedynaków.

Rodzina 500 plus. Czy ktoś chętny ? Obiecywano nam cos innego.

Skoro nie masz kasy to jak chcesz składać pozew zbiorowy? Wiesz, ze to kosztuje?

bozzzzze na jedno dziecko nie masz kasy????

Losie.. Czy nikt w pl nie rozumie na czym polega ten program?... To nie zapomoga społeczna, tylko zacheta do rozmnazania...

a ty na drugie nie masz?

mam. Inni też mają a mimo to dostaną dodatkowe pieniądze . Jeśli poruszymy temat może ktoś inny też wpadnie na ten pomysł. Moi znajomi chętni. Koszt do podziału.

Dorabiaj drugie i będziesz miała te pinset zł.

Ale kogo Ty chcesz pozwać? I na jaką kwotę? Co najwyżej możesz pisać petycję i zbierać podpisy. Które nic nie dadzą, bo PO już miała projekt z poprawkami do ustawy, który przewidywał właśnie objęcie i jedynaków tym dodatkiem, ale PIS go odrzucił. Poza tym... głosowałaś na PiS? Serio? Bo oszukana się możesz czuć jak ktoś Ci obieca że jak go wybierzesz to dostaniesz tyle a tyle, Ty wybierasz a ktoś nie dotrzymuje obietnicy. Ja tam obietnice wyborcze PiS-u mam głęboko gdzieś tak przed wyborami, jak i teraz.

"To nie zapomoga społeczna, tylko zacheta do rozmnazania..." Dokładnie tak. Poza tym faktycznie na początku mówiono o pieniądzach na każde dziecko, ale wycofano się ztego jeszcze w trakcie kampanii przedwyborczej. A teraz nagle takie krzyki i wrzaski rodziców jedynaków. Zabierać się za robotę, a nie tylko mielić językiem to będziecie mieć także po 500 zł.

to nie zachęta do dzietności, jesli tak miałoby być byłoby na kazde nowo narodzone dziecko . Wśród rodziny i znajomych którzy beda otrzymywać te pieniaddze nikt nie zamierza rozmnażac sie dalej. Wykorzystaja te pieniadze na lepsze życie a nie na kolejne ! takze taki to pro demograficzny projekt :)

Autorko nie martw sie ta usatwa jest niezgodna z konstytucja według której każdy jest równy . To tylko kwestia czasu az ktos to pozwie . PIS narobiło sobie wielu wrogów i na 100 % prędzej czy później ktos to wykorzysta przeciwko nim . Nie jestem matka jedynaka i kase tez dostane ale to nie zmienia faktu ,ze program jest nieuczciwy i niesprawiedliwy dla wielu rodzin .

Bo tu chodzi o demografie... Pokolenie odnawia sie dopiero od drugiego i wiecej dzieci. Jak w pl dalej bedzie tski tred z jedynakami czy w ogole, to mozecie sobie zapomniec o rentach czy emeryturach, bo zwyczajnie nie macie zastepowalnosci pokoleniowej, zeby na to zapłacili...

Śmiech na sali :) pozwijcie prezydenta :)

Ja mam jedno dziecko ale w życiu bym nie pomyślała żeby tak skretynieć i składać jakiś pozew zbiorowy. Chcesz to sobie zrób drugie i nie szczekaj trucicielko. Kurde ci u góry to jednak mają pr/z/e/j/e/b/a/n/e bo jak chcą zrobić coś dobrego to zawsze sie znajdzie grupa wielce poszkodowanych. Wniosek taki że lepiej nie robić nic dobrego.

to się zastanów dlaczego w Polsce jest trend na jedynaków, a nie znów wyjeżdżasz o tej demografii

Pytanie czy ewentualnie urodzone pod wpływem tego programu dzieci zostaną w PL czy wyjadą za granicę? A także czy z punktu widzenia etycznego dobre jest płodzenie dzieci z myślą o systemie emerytalno-rentowym.

zgadza się ! nie żałuje innym , Ale moje dziecko nie jest gorsze. Poza tym co z tymi rodzicami ktorzy wiecej dzieci miec nie moga? lub maja pierwsze chore i boja sie kolejnego . To niesprawiedliwe. Niech dadzą miej ale cokolwiek. Wtedy wszyscy beda zadowoleni .Mogli nie obiecywać, nie byłoby tyle szumu.Moi znajomi z dwoja dzieci dostana. Gdzies już w internecie i na innych forach znalazłam informacje ze ma byc to zaskarżone do TK. oby..

tyle rodzin dostanie niesprawiedliwie te pieniądze, bo na umowie najniższa krajowa a w rzeczywistości ....a ja uczciwa z jednym dzieckiem nie dostane . Mogli wprowadzić chociaż ta zasadę złotówka za złotówkę . Jestem za autorką

Pieniądze na emeryturę każdy powinien wypracować sobie sam! Powinny one leżeć na subkoncie i czekać, a nie ja będę na starość liczyć na dzieci, swoje czy cudze, żeby pracowały na moją emeryturę, którą ja sobie już wypracowałam! To jest chory system! Dlatego ja do zusu nie daję złotówki, kasę mam na lokatach, żebym miała na starość. A dziecko mam jedno i żeby mnie przekonać do drugiego, musieliby dawać z 5000 na m-c, a nie 500 zł.

A czy etyczne bedzie skazac ciebie na glod i nedze gdy bedziesz stara i niedołezna zeby pracowac na chleb dla siebie, bo zwyczajnie zus zbankrutuje, bo ten system polega na tym ze mlode pokolenie pracuje, płaci składki i zus na biezaco płaci emerytom i rencisyom swiadczenia... Czy wy tacy tepi jestescie? Zus nie ma zadnych pieniedzy... Po prawdzie juz dawno powinnien zbankrutowac i dzisiejszym emerytom i rencistom powiedziec nie mamy kasy, system zbankrutował, ale oni dla spokoju społecznego ciągna to dalej, zadłuzajac panstwo, podniszac składki, podatki, wiek przechodzenia na emeryture... Kretyni nie rozumieja, ze bez zastepowalnosci pokolenia, czyli pojawienia sie nowego mlodego, zdolnego pokolenia, ktore bedzie pracowac i płacic podatki, jako starcy zdechniecie z głodu, bez emerytur, rent, opieki ( bo nie bedzie tez młodego personelu szpitalnego itd).... Tak to działa... Starosci nie wybierasz, starym sie stajesz, teraz pracujac płavisz skladki na swoich rodzicow, jak nie bedziesz miec dxieci i inni twoi rowiesnicy, nie bedziesz miec emerytury, co najwyzej lichy zasilek, ale jak budzet panstwa bedzie pusty, bo nie bedxie pokolenia płatnikow, albo bedzie ich mało, to bedziecie musieli liczyc sami na siebie jako starcy. Ludzie wy nie macie podstawiwej wiedzy ekonomicznej a wy pozwy chcecie pisac...

Elajedynak, ty kobieto naprawde nie widxisz ze tym, ze masz tylko jedno dziecko krzywde tym mu na przyszlosc robisz... Jestes jego matka, on ma tez ojca, w przyszlosci bedziecie niedolezni i starzy, bedzie miał dylemat, ktorego z was olac a ktorym sie zajac, bo sił do opieki nad wami bedzie miał tylko na jedno z was. Gdy bedzie mial partnerke, ona np tez bedzie w takiej samej sytuacji, czyli dwoje mlodych bedzie mialo 4 starcow do opieki. I nie mysl sobie, ze tak nie bedzie... A co ja zaniemozesz to wypijesz arszenik zeby nie byc obciazeniem dla syna? Watpie, chyba nie wisz jaki czlowiek jest niesprawny na starosc i co syn bedzie cie mial wyrzucuc za płot? Bo kto sie bedzie miał toba zajac? Panstwo? Naiwna jestes, moze i da ci jskas kase, ale co ci to da, jak zwyczajnie nie bedzie mlodego pokolenia... To tak jakbys złoto miaa na pustyni, a potrzebujesz wody... Teraz jestescie zdrowi i silni, wiec o tym nie myslicie...

Jeśli ktoś ma przymusowo płacić składki emerytalne to jasne że nieetycznie będzie niedanie mu pózniej emerytury. Ale jeśli składki nie byłyby obowiązkowe to jak najbardziej etyczne byłoby niewypłacanie emerytur tym którzy wybrali ich niepłacenie. Tak jest w np Chinach nie ma tam przymusowego systemu emerytalnego i ludzie oszczędzają sami.

Jasne, bo teraz dzieci tak chętnie zajmują się rodzicami. Nawet jak jest kilkoro dzieci, to często jest tak, że mieszkają w różnych częściach Polski, albo świata i nie ma kto zająć się rodzicami, tylko jak jest podział spadku to przyjeżdżają i jeszcze się kłócą. Taka jest smutna prawda. Dlatego lepiej pracować i kasę odkładać na starość, żeby mieć na opiekunkę czy pielęgniarkę, bo dzieci same się dorabiają i wątpię, żeby mieli czas na opiekę nad rodzicami. Szczególnie jeżeli dzieci jest kilkoro, wówczas nie dostanie każdy z nich po mieszkaniu, tylko będą brali kredyty na 30 lat i na nie zapieprzali, lub dorabiali się zagranicą.

Alez nikt ci nie broni odkładac kase na subkoncie na swoja indywidualna emeryture... Zapominasz o jednym, ze komuna zbankrutowała i juz wtedy twoi rodzice i dziadowie powinni usłyszec, ze im sie nic nie nalezy, bo ststem zbankrutował, za to mieli za darmo, albo pol darmo mieszkania od panstwa, darmowe przeszkola, złobki, poszkolne kluby, przejazdy, prace czy sie stoi czy sie lezy wyplata sie nalezy itd itp. W nowym systemi tego nie zrobiono, emeryci mogli przechodzic na wczesnirjsze emerytury, rencisci brac renty na chory paluszek itd itp. Do tego sprzedaz majatku narodowego za bezcen, kombinowanie obywateli jak najmniej płacuc składek, praca na czarno. Zbyt duzo złodziejstwa i kombinatorstwa jest w pl, wiec macie co macie.... Teraz stoicie na granicy, ze nie bedziecie mieli nic... Wiecejvkrzyczcie ze pierwszemu nic to niesprawieliwosc, odrzucajac system, ktory ma was na starosc nakarmic...

śmieszne , a niejednokrotnie rodzeństwo żyje jak pies z kotem , ile to ja znam takich przypadków.Nie ma reguły na życie . Co do kolejnego dziecka..jestem tym przykładem gdzie posiadanie kolejnego dziecka jest zagrozeniem dla mnie i dziecka. Wiec nie zaryzykuje,mam dla kogo życ . Nie chce znowu lezeć pół ciazy w szpitalu. Nigdy nie zapomne strachu o malucha ! Nigdy ! Nie chce znowu mnieć stanu przedżucawkowego , przedwczesnego poroku, porażenia nerwu twarzowego i cholestazy watrobowej. Kiedyś chciałam mieć dwójke. Dzisiaj już mam inne zdanie.

Jezu a wy dalej... Jaka pielegniarke czy opiekunke?... Przeciez jak wiekszosc z was sie nie zdecyduje na dzieci, to skad bedziecie miec ta opiekunke czy pielegniarke? Moze wasza rowiesnica sie zgodzi wami zając :D czaicie 70letnia pielegniarka pobierajaca wam krew, albo chirurg was operujacy w wieku 65 :D czaicie o co biega? Wy myslicie tylko o własnej wygodnej d***e a prawda jest taka, ze teraz poki jestescie mlodzi i silni macie wygidnie, ale gdy przyjdzie starosc tego nie bedzie... Ci do opieki dzieci nad rodzicami, wszystko zalezy id wychowania, w pl czesto dzieci traktuje sie nierowno i to potem skutkuje problemami i klotniami w rodzinie...

tyle rodzin dostanie niesprawiedliwie te pieniądze, bo na umowie najniższa krajowa a w rzeczywistości ....a ja uczciwa z jednym dzieckiem nie dostane . Mogli wprowadzić chociaż ta zasadę złotówka za złotówkę . Jestem za autorką x a rodziny z jednym dzieckiem, czy samotne matki nie kombinują??? tez na papierze najniższa albo robią na czarno więc dostaną.

wg mnie to sprawiedliwa ustawa nie rozumiem jadu rodziców jedynaków, przecież majac jedno dziecko macie dużo mniej wydatków więc i tak jesteście do przodu. Mieć jedno dziekco to żadna filozofia, mieć dwoje, troje....zaczynają sie schody. Jedno do przedszkola, drugie do szkoły zaprowadzić na inna godzinę, jak jedno zdrowieje, drugie zaczyna chorować, z jednym do dentysty, z drugim do ortopedy, jedno ma zaproszenie na urodziny kolegi na 16 ta, drugie basen o 17:30. To dopiero jest wyzwanie.... i nie narzekam. sama chciałąm i daję radę bo muszę ale nie rozumiem jęków matek jedynaków.

Widac nie rozumiecie tłuki na czym polega demografia... Panstwo płaci za drugie i wiecej dzieci, bo dopiero od drugiego i wiecej dzieci nastepuje odnawialnosc pokolenia... Jdno uridzone dziecko tego nie zrobi

jedno mieć to żadna sztuka kazdy chce mieć dziecko więc ma chociaż jedno zresztą doskonale świadczą o tym dane: połowa małżeństw w Pl to rodzice z jednym dzieckiem.