Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tampony sa oblesne!!!

Polecane posty

Gość gość
Baby wkladajace tampony do pochwy sa zboczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tampona nie czujesz :) tampona kisisz w srodku :) ale co kto lubi. Ja wole miec swiadomosc ze ten syf wyplywa ze mnie i organizm sie oczyszcza tak jak to jest w naturze naturalnie niz kisic ta krew i skrzepy wewnatrz i uchodzic za czysciocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty kisisz krew na wargach sromowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena_jestem
Ja jestem jak najbardziej za tamponami, sa o wiele lepsze niz podpaski, bo nie przepuszczaja krwi, ale niestety sprawiaja mi ogromny bol, trudno mi je potem wyjac, pamietam jak na wakacjach we Wloszech musialam pojsc za wydmy wyjac sobie jednego z nich, bo po prostu juz nie wytrzymywalam, schylic sie nie mogla, nawet te najmniejsze, wrecz przepuszczajace w wiekszosci wypadkow krew sa dla mnie utrapieniem, jedynie podpaski moge swobodnie nosic, wole biegac w "pampersie" niz umierac z bolu, ale gdyby nie on to na pewno wolalabym tampomy, pewna moja przyjaciolka je poleca, a ja niestety nie moge nosic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś czytałam parę historyjek jak dziewczyny zapomniały wyciągnąć tampona i bolał je brzuch, śmierdząca wydzielina im leciała z pochwy, poszły do gin i wyciągnął z środka gnijacy tampon, jak można zapomnieć go wyciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:16 to ile Ty ich tam wkladasz? Piec?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka franka
Od 15 lat używam tamponów . Nie mogę używać podpasek bo czuje sie zwyczajne brudna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena_jestem
20:02- zacznijmy od tego, ze aby sie gdziekolwiek udzielac trzeba najpierw nauczyc sie czym jest kultura i umiejetnosc dogadywania sie z innymi ludzmi, nie zycze sobie by osoby na pani poziomie intelektualnym opracowywaly sobie w ograniczonej glowce ile mam lat, a to, ze nie mam pochwy rozciagnietej na drugi koniec Europy nie oznacza, ze jestem jakims odstepstwem od normy, no ja o miesiaczkujacych pieciolatkach jeszcze nie slyszalam, moze twoje dzieci beda w wieku przedszkolnym uzywa tamponow, ja nie. c:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena_jestem
Jejku nie zauwazylam to nie ironiczne pytanie o wiek tylko i liczbe tamponow. Jednego wkladam, spokojnie, jeju, przepraszam, juz nie pierwsza osoba ma wonty do mojej pochwy, wiec sie zdenerwowalam, myslalam,ze kolejna osoba chcaca komentowac moja anatomie, sorki, tampona wkladam jednego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak to obcy ludzie wtracaja sie do twojej pochwy? to nie ich sprawa jaka masz, ja tez nie moge wlozyc tampona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.02.16 Ja mam 42 lata i pamiętam jeszcze czasy, gdy nie było podpasek w sklepach, tylko wata, awaryjnie podkłady z ligniny. Dzisiejsze podpaski to luksus. Tampony też są lepsze, choć używałam ich kiedyś sporadycznie, dziś tylko w dniach najbardziej obfitego krwawienia. Krew gromadząca się w systematycznie wymienianych tamponach nie gnije, bo wewnątrz nie ma kontaktu z powietrzem. x pamiętam, jak byłam mała, to moja mama miała takie "podpaski", a właściwie była to wata ujarzmiona w siateczce o bardzo cienkim splocie (dobrze pamiętam?)...dramat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×